Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Gazy, ciecze palne, fajerwerki. Czego nie można trzymać w piwnicy i na strychu? Straż pożarna apeluje

03.09.2024 00:00 red

KRAJ W sobotę 24 sierpnia doszło do tragicznego pożaru, w którym zginęło dwóch strażaków. Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej wydała komunikat, w którym apeluje o przestrzeganie przepisów przeciwpożarowych dotyczących pomieszczeń piwnicznych i strychów.

Tragiczne wydarzenia, do których doszło w Poznaniu przypominają, jak trudna jest służba strażaków. W wyniku wybuchu zginęło dwóch ogniomistrzów pełniących służbę w jednostkach ratowniczo– gaśniczych w Poznaniu.

– W sobotnim, tragicznym pożarze zginęło dwóch strażaków w wyniku wybuchu w piwnicy a wiele osób zostało rannych. Dlatego apelujemy po raz kolejny o przestrzeganie przepisów przeciwpożarowych i przypominamy, że zgodnie z tymi przepisami w pomieszczeniach piwnicznych (a także na poddaszach i strychach, w obrębie klatek schodowych i korytarzy) nie wolno przechowywać materiałów niebezpiecznych pożarowo – informuje KG PSP.

Materiałami takimi są np.:

• gazy palne (takie jak np.: propan– butan, acetylen, gazy palne wykorzystywane jako czynnik w instalacjach klimatyzacji),

• ciecze palne (takie jak np.: benzyna, rozpuszczalniki, alkohole, nafta i inne, które można zapalić w temperaturze otoczenia),

• materiały wybuchowe i wyroby pirotechniczne (takie jak np.: fajerwerki, zimne ognie, świece dymne, flary i race, pociski, granaty, niewybuchy),

• inne materiały, jeśli sposób ich składowania, przetwarzania lub innego wykorzystania może spowodować powstanie pożaru.

– Ponadto, przepisy dotyczące ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów, jednoznacznie wskazują, że zabronione jest przechowywanie pełnych, niepełnych i opróżnionych butli przeznaczonych do gazów palnych na nieużytkowych poddaszach i strychach oraz w piwnicach. Dodatkowo na drogach komunikacji ogólnej służących ewakuacji, zabronione jest składowanie wszelkich materiałów palnych lub umieszczanie w ich obrębie przedmiotów w sposób zmniejszający ich wymaganą szerokość albo wysokość. Materiałów palnych nie można przechowywać również w pomieszczeniach technicznych, na nieużytkowych poddaszach i strychach oraz na drogach komunikacji ogólnej w piwnicach – informują strażacy.

Okresowe przeglądy stanu ochrony przeciwpożarowej

– Za przestrzeganie przepisów z zakresu ochrony przeciwpożarowej odpowiada właściciel, zarządca lub użytkownik obiektu budowlanego, lub terenu albo inna osoba, która nimi włada. Co ważne, brak świadomości w kwestii obowiązujących wymagań nie zwalnia z odpowiedzialności za ich nieprzestrzeganie. Dobrą praktyką w takiej sytuacji jest dokonywanie okresowych przeglądów stanu ochrony przeciwpożarowej (np. raz w roku) i usuwanie stwierdzonych nieprawidłowości na bieżąco. Pracujemy nad wprowadzeniem obowiązku w tym zakresie, który dotyczyłby obiektów budowlanych o dużym ryzyku pożarowym – czytamy na stronie KG PSP.

Czujka dymu może uratować życie

– Sobotni tragiczny pożar został wykryty przez autonomiczną czujkę dymu, zamontowaną w jednym z prywatnych mieszkań. Dzięki temu szybko zaalarmowane zostały służby ratunkowe i ewakuowano mieszkańców. Sytuacja ta pokazuje, jaką wartość ma automatyczne i wczesne wykrywanie pożaru, zwłaszcza w miejscach, gdzie ludzie przebywają w porach nocnych.

Aktualnie w Komendzie Główniej PSP trwają prace nad przepisami wprowadzającymi obowiązek stosowania w mieszkaniach autonomicznych czujek dymu. Prace są zaawansowane, a projekt przepisów powinien być przygotowany we wrześniu br. Wykorzystane w czujkach autonomicznych sensory wyczulone na tlenek węgla lub dym mają kilkuletnią trwałość i mogą zapewniać bezpieczeństwo domowników przez nawet kilka lat. Ich działanie oparte jest najczęściej na czujnikach elektrochemicznych lub optycznych wykrywających tlenek węgla lub dym. W przypadku wykrycia tlenku węgla np. z urządzeń grzewczych lub dymu będącego wynikiem niekontrolowanego procesu spalania wchodzą w stan alarmu, sygnalizując optycznie i dźwiękowo o zagrożeniu. Sygnał dźwiękowy osiąga natężeniu dźwięku ok. 85 dB, co pozwala obudzić nawet osoby śpiące i w odpowiednio wcześnie ostrzec o niebezpieczeństwie. Koszt takich czujek nie jest wysoki, a cena naszego bezpieczeństwa – bezcenna! – zaznacza KG PSP.

(FK)

  • Numer: 36 (1241)
  • Data wydania: 03.09.24
Czytaj e-gazetę