Jastrzębie opozycji pochwaliły zarząd powiatu wodzisławskiego

Sesja rozpoczęła się minutą ciszy upamiętniającą zmarłego niedawno śp. Tadeusza Skatułę, wicestarostę powiatu. – Zanim odbyło się głosowanie nad udzieleniem absolutorium z wykonania budżetu oraz zatwierdzeniem sprawozdania finansowego, powiatowi radni zapoznali się z opiniami Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach i Komisji Rewizyjnej Rady Powiatu Wodzisławskiego. Obie opinie były pozytywne. Radni poznali też informację o stanie mienia Powiatu oraz raport z badania sprawozdania finansowego przez biegłego rewidenta. To dodatkowy wymóg wynikający z ustawy o finansach publicznych, a spowodowany tym, że liczba mieszkańców powiatu przekracza 150 tys. Radni dyskutowali też nad „Raportem o stanie powiatu za 2022 r.” przygotowanym przez Zarząd Powiatu. Zaprezentował go starosta Leszek Bizoń – czytamy na stronie Starostwa Powiatowego w Wodzisławiu Śląskim.

Debata na stanem powiatu

Jako pierwszy głos zabrał radny Ryszard Zalewski, który chciał odnieść się do wystąpienia obecnej na sesji posłanki Gabrieli Lenartowicz. Przewodniczący Adam Krzyżak nie zgodził się jednak na taką wypowiedź.

– Zgodnie z naszym statutem nie odnosimy do tego co powiedzieli posłowie i senatorowie. Zgodnie ze statutem przewodniczący umożliwia zabranie głosu po zakończeniu danego punktu obrad posłowi lub senatorowi jeżeli taki przebywa w trakcie sesji. To nie podlega dyskusji, nigdzie tego nie ma – powiedział Adam Krzyżak.

W związku z decyzją przewodniczącego Zalewski przeszedł do kolejnego tematu zwracając uwagę, że był to bardzo dobry rok.

– Środki pozyskane, nie wiem czy nie największe. Generalnie wszystko w doskonałym stanie, więc nie za bardzo rozumiem, że ktoś może twierdzić (nie mówię tu o pani poseł), że jest inaczej. Przecież z tego sprawozdania, raportu wynika, że jeżeli chodzi o rozwój powiatu, jest on w bardzo dobrym stanie – stwierdził radny Zalewski, który zaznaczył, że zaniepokoiła go tylko jedna rzecz – fragment dotyczący szpitala.

Zalewski stwierdził, iż raport przedstawiał szpital w taki sposób, jakby nie było tam żadnych problemów.

– Wydaje mi się, że zabrakło tam zapisów o tych problemach, które były w tamtym roku, mianowicie kwestia chirurgii, pediatrii i z tym związane problemy – stwierdził Zalewski.

Następnie głos zabrał radny Ireneusz Serwotka, który zaznaczył, że jak widać w raporcie, to był bardzo dobry rok, jeżeli chodzi o inwestycje i środki pozyskane. Zwrócił jednak uwagę na brak zabezpieczonych środków na podwyżki wynagrodzenia oraz złą sytuację szpitala.

– Jak widać w tym raporcie, to był bardzo dobry rok, jeżeli chodzi o inwestycje, o środki pozyskane. To się na pewno chwali i za to trzeba podziękować przede wszystkim zarządowi za inicjatywy, że te środki zostały do nas sprowadzone, że są, że zapracowały i widać tego efekty – stwierdził Serwotka.

Były starosta Ireneusz Serwotka wskazywał, że nie zabezpieczono środków na podwyżki dla pracowników

– Szkoda, żeście nie zabezpieczyli środków na wynagrodzenia, skoro było wiadomo w roku ubiegłym, że tegoroczny budżet w tym zakresie będzie bardzo trudny to można to było zrobić dużo wcześniej. Tym bardziej, że budżet przyjmowaliśmy w roku ubiegłym – mówił Serwotka, wskazując, że żadne podwyżki dla pracowników nie są przewidziane.

Serwotka stwierdził, iż z raportu może wynikać, że wszystko jest bardzo dobre, a jednak stan faktyczny jest inny i rolą opozycji jest o tym mówić, gdyż opozycja musi pokazywać minusy i błędy dla równowagi.

Później zabrała głos radna Danuta Maćkowska, która również pochwaliła wiele rzeczy korzystnych, jak sama stwierdziła.

– Cieszy mnie bardzo rozwój oświaty, zawsze mi bliskiej– stwierdziła Maćkowska, zwracając uwagę na między innymi inwestycje w tym zakresie.

Zwróciła również uwagę na brak środków na podwyżki i sprawy szpitala, w tym zwalnianie się pracowników. Stwierdziła też, że o pewnych sprawach radni dowiadują się z mediów, a nie od osób, które powinny informować radnych. Zaznaczyła również, że ważna jest praca parlamentarzystów, dzięki którym, jak to określiła, te miliony popłynęły do powiatu wodzisławskiego.

Jan Zemło: Jastrzębie opozycji pochwaliły w pewnym sensie zarząd Do dyskusji odniósł się również Jan Zemło, który w znany dla siebie sposób skomentował przede wszystkim pochwały opozycyjnych rajców.

– Ja z pewną satysfakcją wysłuchałem tych głosów bo ze zdziwieniem stwierdzam, że jastrzębie opozycji, a za takich uważam pana radnego Serwotkę i panią radną Danutę Maćkowską, dzisiaj również pochwalili w pewnym sensie zarząd i pracę tego zarządu. To dla mnie jest nowością, oby tak częściej i dalej – stwierdził Zemło, cytując wypowiedź jednego z radnych.

Zemło zwrócił uwagę na inwestycje w obszarze infrastruktury drogowej i obszarze oświaty oraz dobre wyniki maturzystów, które jak określił, są najwyższe w regionie.

– Dla nas te sukcesy są budujące i niezmiernie się cieszę i dziękuje państwu, żeście to dostrzegli – zwrócił się do radnych opozycji Zemło.

Ostatecznie w wyniku głosowania rada udzieliła zarządowi powiatu absolutorium (za udzieleniem głosowało 17 radnych) i wotum zaufania (oddano 17 głosów „za” i 3 „przeciw”). Rada zatwierdziła również sprawozdanie finansowe powiatu (18 głosów „za”).

Czym jest absolutorium?

Jak wynika z ustawy o samorządzie powiatowym absolutorium udzielane jest zarządowi przez radę powiatu. Z wnioskiem o udzielenie absolutorium występuje komisja rewizyjna. Wniosek ten podlega zaopiniowaniu przez regionalną izbę obrachunkową. W punkcie 1 artykułu 30-tego ustawy o samorządzie powiatowym czytamy, że uchwała rady powiatu w sprawie nieudzielenia zarządowi absolutorium jest równoznaczna ze złożeniem wniosku o odwołanie zarządu, chyba że po zakończeniu roku budżetowego zarząd powiatu został odwołany z innej przyczyny. Uchwałę tę rada powiatu podejmuje bezwzględną większością głosów.

(FK)