Wasz sukces byłby większy, gdyby politycy nie przeszkadzali

GOŁKOWICE Europa i Polska to nie tylko Warszawa i Katowice. Europejski Kongres Gospodarczy jest również u was. Wy jesteście solą tej ziemi, twórcami sukcesu, sukcesu, który mógłby być większy, gdyby nam przywódcom starczyło wyobraźni, konsekwencji, gdybyśmy nie marnowali czasu na prowadzenie sporów i wojen - mówił wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński mówiąc, dlaczego z kongresu gospodarczego trwającego w Katowicach zgodził się przyjąć zaproszenie władz Godowa i przyjechać do Gołkowic.

Wicepremier był gościem honorowym uroczystości z okazji 25-lecia polskiego usamodzielnienia się i 10 lat w Unii Europejskiej zorganizowanej 7 maja przez gminę Godów w domu kultury w Gołkowicach. Głównym punktem było uhonorowanie przedsiębiorców Godowa, Pszowa, Rydułtów, Radlina, Mszany i gminy Krzyżanowice. Przedsiębiorcy dostawali z rąk wicepremiera Piechocińskiego i włodarzy gmin dyplomy z podziękowaniami za aktywne propagowanie idei i ducha przedsiębiorczości w środowisku lokalnym oraz za zaangażowanie i wkład w rozwój polskiej gospodarki. Podobne podziękowania dostawali przedstawiciele wodzisławskiego Cechu, Izby Gospodarczej, Banku Spółdzielczego i innych organizacji współpracujących z biznesmenami.

(tora)

Podczas krótkiej konferencji prasowej minister gospodarki wypowiedział się na temat górnictwa na Śląsku: - Pamiętajmy, że jeszcze dwa lata temu świętowaliśmy rekordowe zyski w polskim górnictwie i pamiętajmy o tym, że dziś górnictwo i węgiel nie jest już produktem lokalnym czy narodowym. Dziś najważniejsze są tendencje na rynku światowym. Konkurencyjność i rentowność polskiego górnictwa wyznacza cena węgla energetycznego na ARA (dolarowy indeks cen węgla w UE), a ona jest rekordowo niska - 75 dolarów za tonę, a jeśli chodzi o węgiel koksowniczy, ważny, bo Jastrzębie, to są relacje handlowe między Australią, Chinami a Japonią. I tu mamy spadek do rekordowo niskiego poziomu 120 dolarów za tonę. Zatem jest trudniejszy czas, ale to nie znaczy, że Polska i Europa powinny rezygnować z węgla. Ale polski węgiel musi być po racjonalnej cenie, musi być konkurencyjny, dobry jakościowo i to jest olbrzymie zadanie dla samych górników, związków, menadżerów górniczych, bo to, co stało się na polskim rynku sprzedaży detalicznej węgla jest niepojęte. Dwie trzecie węgla detalicznego na polskim rynku jest niepolskie. W cenach między wydobyciem w kopalni na Śląsku, a ceną węgla w składzie pod Łodzią jest 600 zł różnicy. Nie dziwmy się więc, że wielu Polaków mówi „nie za każdą cenę polski węgiel”. On musi być dobry, profesjonalnie wydobywany, w bezpiecznych warunkach, ale uwaga - i ludzie i technika muszą przejść na ściany, na których jest rentowność, lub niewielka strata. Na pewno nie można kontynuować wydobycia na ścianach, gdzie jest strata 185 zł na tonie. Jak do tego dodamy 20 dolarów, żeby sprzedać ten węgiel poza krajem, to na tych fatalnych ścianach mamy po dwieście kilkadziesiąt zł straty na tonie.Pojawia się racjonalne pytanie - kto ma do tego dołożyć? Kompania Węglowa miała regulować kwestie społeczno - ekonomiczne poprzez przenoszenie ludzi i technologii na ściany, gdzie jest po prostu lepiej. Stąd decyzja sprzed kilku laty, żebyśmy odbudowali szkolenie górnicze i, mimo że niektórzy liderzy górniczy niepotrzebnie mówią o zwolnieniach, wygaszaniach itd, to w ostatnim czasie regulujemy kwestie zatrudnienia w górnictwie poprzez naturalne odejścia na emeryturę i uzupełnianie o dobrze wykształconych w szkołach zawodowych i na uczelniach ludzi. Poza tym trzeba w lepszym niż dotąd stopniu wykorzystywać techniki, technologię, usprawniać logistykę, pracę górnika pod ziemią, tak aby nie wydobywać węgla, który bardziej przypomina kamień węgielny niż węgiel kamienny. I pamiętać należy, że węgiel śląski nie jest tylko pod ciśnieniem węgla zagranicznego, bo jest również na Śląsku węgiel prywatny, w tym Bogdanka działający w innych realiach ekonomicznych, nie obciążonych zobowiązaniami społecznymi również ciągniętymi z historii, także szkodami górniczymi. W związku z tym trzeba, aby w dużo trudniejszej niż trzy lata temu rzeczywistości zadbać o to, aby śląski węgiel był konkurencyjny.

Nagrodzone firmy z powiatu wodzisławskiego

Pszów: Piotr Stolarski – PPUH Jantar, Ewa Maciejek - Czepczor i Jan Czepczor – Nowy Dom Usługi Projektowe i Budowlane, Celina Moric - Dom Przyjęć Ignacowy Dwór.

Rydułtowy: Irena i Bonifacy Berger, Jan Szulc – Elektro-Instal, Henryk Rusok – Rydtrans, Rafał Golda – Gofeta, Stefania Pochcioł - Styl, Danuta Motyczka - Zakład Robót Specjalnych Budowlanych, Michael, Andrzej Wycisk - Ciepłownia Rydułtowy.

Radlin: Adam Robakowski - Kopalnia Marcel

Mszana: Leszek Ostrzołek - Blacharstwo i Lakiernictwo Samochodowe, Eugeniusz Stacha - Zajazd Astoria, Aleksander Rduch & Zbigniew Borek Technika Okienna, Antoni Rduch - Zakład Elektromechaniczny i Ślusarski, Małgorzata Skupień - Piekarnia i Dom Przyjęć Nad Piekarnią, Teresa Szermuszyn – Terom, Adam Koszut – FPHU Adbud, Zdzisław Kozielski – Piekarnia Kozielski, Jerzy Bednarczyk – Blacharstwo Samochodowe, Olmet.

Godów: PHU Andrzej Duda, Grzegorz Brzoza - Usługi Malarsko-Tapeciarskie, Remontowo-Budowlane, Olga Borek - Zakład Fryzjerski, Henryka i Stanisław Ośliźlok – PPUH Zakład Masarski, Krystian Klapuch – Auto-Mix, Michał Tekieli – PPUH Tekmar, Andrzej Caniboł – Gran-Mar Zakład Kamieniarski, Jan Rduch - Rduch Elektroakustyka, Maria Karasek – FHPU Maryla, Bronisław Karasek, Beata Opiła - Zakład Masarski, Zbigniew Klimek – FPHU Zakład Budowlany Klimex, Andrzej Surma – Oktan-Service Tomasz Wala, Zbigniew Radecki - Zakład Posadzkarski, Karol Szypuła – Drew-Prod, Karol Sich - Warsztat Mechaniki Pojazdowej, Lucjan Wnuk- PPHU Sprzętu Pożarniczego i Ochronnego Fire-System, Mariola i Lucjan Musioł - Dom Przyjęć Przystanek, Andrzeja Czogała – TMS, Krzysztof Krzyżok - Instal Plus.

Ponadto dyplomy dostali: Krzysztof Dybiec i Tomasz Krupa - prezes i wiceprezes Izby Gospodarczej w Wodzisławiu Śl., Wiesław Wojtasik - kierownik Powiatowego Zespołu Doradztwa Rolniczego w Wodzisławiu Śl., Katarzyna Zöllner-Solowska - dyrektor Biura Cechu Rzemieślników i Innych Przedsiębiorców w Wodzisławiu Śl., Wioletta Bober - kierownik Biura Powiatowego ARiMR w Jastrzębiu Zdroju, Ryszard Leszczyński - prezes Banku Spółdzielczego w Jastrzębiu Zdroju, Lucyna Gajda - dyrektor Biura Lokalnej Grupy Działania Morawskie Wrota, Zdzisław Ciapka – prezes LGD Morawskie Wrota.