Wzmożone kontrole żywności

Do wodzisławskiego sanepidu dotarło pismo Głównego Inspektora Sanitarnego. W związku z wystąpieniem groźnej bakterii E. coli zaleca on przeprowadzenie wzmożonej kontroli żywności, głównie surowych owoców i warzyw. Inspektorzy sprawdzą pochodzenie towaru. Gdy nabiorą podejrzeń co do jakości, pobiorą próbki do badań.

W Polsce stwierdza się kolejne przypadki zakażenia bakterią Escherichia coli typu 0104 potocznie zwaną bakterią E. coli. W Europie notuje się kolejne przypadki śmiertelne. Nie potwierdziły się informacje jakoby zagrożenie pojawiło się w hiszpańskich ogórkach. Wiele wskazuje na to, że bakterie pochodzą z niemieckiego gospodarstwa. Prawdopodobnie zadomowiły się w kiełkach fasoli. 

W podejrzanych przypadkach pobiorą próbki

W czwartek 2 czerwca, zanim jeszcze okazało się, że problem dotyczy także naszego kraju, do wodzisławskiego sanepidu dotarło pismo Głównego Inspektora Sanitarnego. Zaleca on przeprowadzenie wzmożonej kontroli żywności, głównie surowych owoców i warzyw. – Będziemy przyglądać się produktom sprzedawanym na targowiskach i w innych punktach handlowych – mówi Barbara Orzechowska, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Wodzisławiu. – Sprawdzimy rejestr dostawców, by było jasne skąd towar pochodzi. Ponadto warzywa i owoce ocenimy wizualnie, a kiedy nabierzemy podejrzeń pobierzemy próbki i przekażemy je do laboratorium. Kontrolę będziemy prowadzić w ramach naszych możliwości. W sekcji żywienia pracuje 15 osób. Często są one w pracy także w soboty i niedzielę. Z pewnością nie jesteśmy w stanie skontrolować wszystkich miejsc, ale zrobimy co w naszej mocy – dodaje Barbara Orzechowska. 

Reagujemy na anonimy

Częstotliwość kontroli żywności, w normalnych warunkach (bez sytuacji wyjątkowej jaka ma miejsce obecnie) określają unijne przepisy. Kontrole odbywają się raz w roku w każdej placówce, a nawet raz na 2-3 lata, w zależności od wielkości obiektu i specyfiki handlu. Kontrole żywności mogą być prowadzone wyrywkowo i bez uprzedzenia w przeciwieństwie do innych kontroli, gdzie obowiązuje co najmniej 7-dniowy termin  uprzedzenia o planowanym przybyciu kontrolerów. – Korzystamy z tej możliwości. Reagujemy także na anonimy, ponieważ z doświadczenia wynika, że spora część z nich się potwierdza – mówi Barbara Orzechowska.

Nie obawiam się kontroli

Eugeniusz Draga, handlujący warzywami i owocami na wodzisławskim targowisku, kontroli się nie obawia. – Sprzedaję sprawdzoną żywność i nie obawiam się niczego. Mam zdrowe produkty, których nie trzeba się obawiać, nie sprowadzam ich z odległych części Europy, ale większość od polskich rolników i sadowników – dodaje mężczyzna. 

(raj)   

Oddziel żywność surową od gotowanej

Aby uchronić się przez zakażeniem należy przede wszystkim myć ręce, chronić kuchnię i żywność przed owadami i innymi zwierzętami. Warto pamiętać także o oddzielaniu żywności surowej od gotowanej. Zaleca się nawet używania do surowych produktów oddzielnego sprzętu i przedmiotów – noży czy desek do krojenia. Łatwo psujące się produkty należy przechowywać w temperaturze poniżej 5 stopni. Gotowane potrawy z kolei przed podaniem powinny mieć temperaturę powyżej 60 stopni.