Różne odcienie rocka

W Miejskim Ośrodku Kultury w Pszowie trwają obecnie przygotowania do dziesiątych, a więc jubileuszowych Dni Pszowa. Program miejskiej imprezy zapowiada się bardzo atrakcyjnie. To kolejna inicjatywa po dwóch, bardzo udanych imprezach, które miały tutaj miejsce niedawno. Pierwszą z nich był dwudniowy festiwal „Rock Trendy 2005”. Wzięło w nim udział trzynaście zespołów niemal z całej Polski, m.in. z Wrocławia, Bydgoszczy, Płocka, Bielska-Białej, Andrychowa, Rybnika, Rydułtów oraz Żor. Pierwszy dzień odbywał się pod hasłem „Ciężkie klimaty rockowe”, a gwiazdą tej części festiwalu był zespół None - mówi Marek Hawel, dyrektor pszowskiego MOK-u i organizator festiwalu.
 
Na pierwszy koncert przybyło około 250 osób. Wystąpiły ponadto grupy: Pro-Creation, Inkatha, Nation, Digger i Her. W drugiej części festiwalu zaprezentowano bardziej popularne brzmienia stylów reggae i ska. Na pszowskiej scenie zagrały Farben Lehre, Lebrowce, Kometa Marleya, Parking, Akurat, TNT (zamiast Dodgersów) oraz dobrze zapowiadający się zespół Zabili mi żółwia. Tego wieczoru sala pszowskiego MOK-u pękała w szwach. Przyszło ponad pół tysiąca fanów. Chcieliśmy pokazać, co się dzieje obecnie w rocku, jakie powstają style i zespoły. Chcemy, żeby była to impreza cykliczna, organizowana co roku - zapowiada dyrektor Hawel.
 
Pszowski MOK ma rękę do organizowania udanych imprez rockowych. Od wielu lat odbywają się tutaj regularnie bardzo dobre koncerty, które przyciągają wielu fanów mocnego uderzenia. Festiwal „Rock Trendy 2005” przebiegał spokojnie, bez większych zakłóceń. Udał się również spektakl z nieco innej półki, zatytułowany „Niektóre gatunki orłów” w doskonałym wykonaniu duetu aktorów: Olafa Lubaszenki oraz Mariusza Czajki. Obu imprezom patronowały „Nowiny Wodzisławskie”.

(izis)