Do tańca i do różańca
Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Jedłowniku obchodzi 75-lecie swojego istnienia. Przy tej okazji Zarząd Główny OSP odznaczył jej członków Złotym Medalem „Za zasługi dla pożarnictwa”.
Uroczystości, które zorganizowano 14 maja, rozpoczęła msza święta odprawiona w miejscowym kościele w intencji strażaków. Zaraz potem uczestnicy uroczystości dotarli do remizy. Tutaj wręczono odznaczenia zasłużonym strażakom i rozpoczęto już mniej oficjalne świętowanie. Oczywiście nie zabrakło władz powiatu (przewodniczący Rady Powiatu Eugeniusz Wala) oraz miasta, które reprezentował prezydent Adam Krzyżak i jego zastępca Jan Serwotka. Obaj, jak większość mieszkańców, bardzo wysoko oceniają pracę i zaangażowanie miejscowych strażaków.
Powrót do przeszłości
Początek OSP w Jedłowniku wiąże się z datą 27 kwietnia 1930 r. Wtedy to zorganizowano zebranie założycielskie. Pierwszą dekadę (do momentu wybuchu wojny), strażacy wykorzystali do czynnego udziału w życiu społecznym gminy. Stale gotowi do działań udzielali się także artystycznie w amatorskiej grupie scenicznej. Przygotowywali ludowe widowiska wystawiane na scenie miejscowej gospody. Pozyskane w ten sposób pieniądze wykorzystywali na zakup i konserwację sprzętu. Po wojnie natychmiast reaktywowano działalność straży. Z roku na rok przybywało, nie tylko doświadczenia, ale także nowego sprzętu. W 1986 r., po siedmiu latach budowy, oddano do użytku nową remizę. Obecny samochód strażacki marki Jelcz przekazano jednostce cztery lata temu. Wcześniej strażacy docierali na miejsce pożaru samochodem marki Dodge, a od 1971. ciężarówką przekazaną przez Komendę Rejonową Państwowej Straży Pożarnej.
(raj)
Powrót do przeszłości
Początek OSP w Jedłowniku wiąże się z datą 27 kwietnia 1930 r. Wtedy to zorganizowano zebranie założycielskie. Pierwszą dekadę (do momentu wybuchu wojny), strażacy wykorzystali do czynnego udziału w życiu społecznym gminy. Stale gotowi do działań udzielali się także artystycznie w amatorskiej grupie scenicznej. Przygotowywali ludowe widowiska wystawiane na scenie miejscowej gospody. Pozyskane w ten sposób pieniądze wykorzystywali na zakup i konserwację sprzętu. Po wojnie natychmiast reaktywowano działalność straży. Z roku na rok przybywało, nie tylko doświadczenia, ale także nowego sprzętu. W 1986 r., po siedmiu latach budowy, oddano do użytku nową remizę. Obecny samochód strażacki marki Jelcz przekazano jednostce cztery lata temu. Wcześniej strażacy docierali na miejsce pożaru samochodem marki Dodge, a od 1971. ciężarówką przekazaną przez Komendę Rejonową Państwowej Straży Pożarnej.
(raj)
Najnowsze komentarze