Woda dla Tajchowa

Woda w tej części wsi jest fatalnej jakości, ma wiele związków żelaza, pochodzi z pobliskiej studni. Często zdarzają się awarie pompy i woda w kranach nie leci wcale. Mieszkańcy do picia i gotowania przywożą wodę w baniakach lub kupują wodę mineralną. Gmina planowała budowę wodociągu do Tajchowa już w zeszłym roku. Sprawa jednak się skomplikowała ze względu na planowaną budowę zbiornika na Odrze Racibórz Dolny. Na zaprojektowaną trasę rurociągu nie wyraził zgody Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej, gdyż przebiegała ona na terenie zalewowym. W związku z tym konieczna była zmiana projektu oraz wykonanie przecisku pod torami kolejowymi.

Spowodowało to półroczne opóźnienie w wykonaniu wodociągu – mówi Henryk Okoń, kierownik gminnego Zakładu Wodociągowego. Położono już ponad pół kilometra rurociągu i został przygotowany przetarg na wykonanie przecisku pod torami. Ukończenie prac przewiduje się na przełomie czerwca i lipca.

W związku z koniecznością zmiany trasy wodociągu przewidywany koszt inwestycji znacznie wzrósł w porównaniu z pierwotnymi planami – z 50-60 tys. zł do 110 tys. zł. Jak mówi wójt Czesław Burek, gmina nie poniesie z tego tytułu dodatkowych wydatków. Zawarte z RZGW porozumienie przewiduje, że ta instytucja zapłaci za dodatkowe prace, które były konieczne ze względu na zmianę trasy wodociągu.

(jak)