Coś dla bezrobotnych

Organizację w przyszłości tworzyć mają nie tylko osoby bezrobotne, ale także te zagrożone utratą pracy oraz absolwenci szkół różnego szczebla. Póki co, członkowie korzystają z pomocy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, a także wodzisławskich szkół, które przekazują bezrobotnym sprzęt niezbędny do wyposażenia ich biura. Głównym celem ROB jest przygotowywanie mieszkańców do rozmów z przyszłym pracodawcą, a także nauka pisania listu motywacyjnego czy życiorysu. Zamierzamy również nawiązać kontakt z instytucjami prowadzącymi kursy przygotowujące do zawodu, a także z psychologiem i prawnikiem. Oprócz tego grupa naszych członków stale będzie monitorować sytuację na rynku pracy. Odwiedzą oni potencjalnych pracodawców i na tej podstawie prowadzić będziemy ewidencję. Liczymy także na współpracę z władzami miasta i powiatu - mówi Katarzyna Tarczyńska, przewodnicząca ROB w Wodzisławiu.

Bezrobotni przygotowują również konferencję na temat członkostwa Polski w Unii Europejskiej, która odbędzie się prawdopodobnie w Miejskim Ośrodku Kultury 15 i 16 lutego. Jesteśmy eurorealistami - podkreśla Zdzisław Barszcz, członek ROB. Naszym celem nie jest agitacja za lub przeciw przystąpieniu Polski do wspólnoty europejskiej, ale przekazanie wyczerpującej informacji na ten temat. Każdy idąc do urny powinien być świadomy swojego wyboru. Musimy wiedzieć, co czeka bezrobotnego w Unii - dodaje. Oprócz wielkich i spektakularnych debat bezrobotni zamierzają systematycznie organizować spotkania i w obecności władz samorządowych dyskutować o swoich problemach.

(raj)