Llist do redakcji
Szanowna Redakcjo
„Nowin Wodzisławskich”
W liście opublikowanym w „Nowinach Wodzisławskich” z dnia 7 stycznia 2003 r. Pan Krzysztof Sitkowski porusza bardzo istotną kwestię nie najlepszego stanu i układu dróg w Wodzisławiu Śląskim. Każdy chyba się zgodzi z tym, że obecna sytuacja jest daleka od ideału i wymaga zmian, które są konieczne, aby miasto mogło się dynamicznie rozwijać. Autor listu ma słuszność wskazując na potrzebę modernizacji wielu dróg. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Należy jednak przy tej okazji zwrócić uwagę na kilka ważnych kwestii, które należy mieć na uwadze, by uniknąć niejasności i nieporozumień.
Fakt, że droga mieści się na terenie miasta nie oznacza, że miasto jest jej zarządcą i może decydować np. o modernizacji. Warto wiedzieć, że sieć drogowa w Wodzisławiu Śląskim ma aż 4 administratorów:
1. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza drogą krajową Nr 78 - w mieście są to ulice: Rybnicka, Witosa, Bogumińska (ok. 7 km)
2. Zarząd Dróg Wojewódzkich, który zarządza drogami Nr 932 - ulice: Pszowska, Łużycka, Marklowicka, Nr 933 - ulice: Pszowska, Jastrzębska oraz Nr 936 - ul. Młodzieżowa (ok. 20 km)
3. Powiatowy Zarząd Dróg, któremu podlegają drogi powiatowe (ok.51 km)
4. Prezydent Miasta Wodzisławia Śląskiego, któremu podlegają drogi gminne - publiczne (ok. 70 km).
Jak widać Władze Miasta administrują jedynie drogami gminnymi - publicznymi. Trzeba o tym pamiętać zwłaszcza przy poruszanym w liście Pana Stefana Sitkowskiego problemie modernizacji najważniejszych skrzyżowań w Wodzisławiu Śląskim. Dlaczego? Ponieważ zgodę na wszelkie zmiany i modernizacje skrzyżowania wydaje zarządca drogi kategorii wyższej. Główne skrzyżowania w mieście znajdują się na trasach dróg krajowych, wojewódzkich oraz powiatowych. Władze miejskie bez zgody zarządcy drogi nie mogą realizować tam żadnych inwestycji. Warto także wspomnieć, że - przynajmniej teoretycznie - zarządca powinien sfinansować przedsięwzięcie. Jednak przy obecnym stanie finansów publicznych zdarza się to nieczęsto. Nawet przy udzieleniu przez zarządcę drogi wspomnianej zgody budżet miasta nie jest wstanie samodzielnie sfinansować modernizacji wszystkich skrzyżowań. Tym bardziej, że Wodzisław Śląski wraz z innymi gminami rozpoczyna realizację strategicznego przedsięwzięcia - budowę i modernizację oczyszczalni ścieków Karkoszka II.
Czy to oznacza zaniechanie wszelkich inwestycji drogowych w mieście? Oczywiście, że nie. Częściowym rozwiązaniem problemu są praktykowane od wielu lat różne warianty wspólnego finansowania modernizacji dróg i skrzyżowań. W 2002 roku z budżetu miasta wygospodarowano na ten cel ok. 800 tys. zł. 9 stycznia 2003 r. Prezydent Miasta, Adam Krzyżak zwrócił się do Marszałka Województwa Śląskiego z propozycją zawarcia porozumień na wspólną realizację zadań na drogach wojewódzkich w roku 2003. W szczególności chodzi o modernizację skrzyżowania ulic Pszowskiej i Matuszczyka oraz skrzyżowania dróg wojewódzkich Nr 933 - 932 (Jastrzębska/Łużycka). W tegorocznym budżecie miasta zarezerwowano już wstępnie środki finansowe na ten cel.
Obecnie prowadzona jest modernizacja skrzyżowania ulic Matuszczyka, Radlińskiej i 26 Marca. W efekcie winno się tam znacznie poprawić bezpieczeństwo i płynność ruchu. Dzięki korzystnym warunkom porozumienia firma budująca w tym miejscu stację benzynową sfinansuje także znaczną część kosztów przebudowy skrzyżowania.
Sprawny układ komunikacyjny Wodzisławia Śląskiego to priorytet dla jego władz. Dlatego też zarówno w tym roku jak i w latach następnych będą podejmowane wszelkie wysiłki, aby pomimo ograniczonych możliwości budżetowych miasta kontynuować modernizację dróg.
Nieporozumienia może rodzić użyta w liście Pana Stefana Sitkowskiego próba porównania skali inwestycji drogowych Wodzisławia Śląskiego i Rybnika. Zasadnicza różnica pomiędzy nimi nie sprowadza się jedynie do tego, że, jak stwierdza autor listu: „..Rybnik jest nieco większym miastem i ma większe możliwości...więc... jeżeli tam modernizuje się kilkanaście skrzyżowań, to u nas można chociaż kilka (faktycznie Rybnik ma prawie trzykrotnie więcej mieszkańców niż Wodzisław Śląski). Zasadnicza różnica tkwi w tym, że Rybnik jest powiatem grodzkim. Zadania i kompetencje powiatu oraz miasta są połączone w jednej administracji. Prezydent Rybnika jest jednocześnie zarządcą dróg gminnych, powiatowych, wojewódzkich oraz krajowych na terenie miasta. Na ich utrzymanie otrzymuje subwencje z budżetu państwa. Oznacza to nie tylko, że jest jeden ośrodek decyzyjny, co zdecydowanie ogranicza procedury formalno - prawne, ale, że w Rybniku - to należy szczególnie podkreślić - są dodatkowe źródła finansowania inwestycji drogowych. Mając ten fakt na uwadze, wszelkie próby porównywania pod tym względem Wodzisławia Śląskiego i Rybnika są daleko idącym nieporozumieniem.
Nietrafny jest także przytoczony przez Pana Sitkowskiego przykład „szerokiej, zmodernizowanej drogi z nowymi chodnikami” biegnącej przez gminę wiejską Gorzyce. Wspomniana droga jest drogą krajową Nr 78, a środki na jej modernizację (ponad 20 mln zł) nie pochodziły, jak sugeruje autor listu, z budżetu gminy, lecz z budżetu państwa.
Na koniec dwa słowa odnośnie postawionego przez Pana Stefana Sitkowskiego pytania dotyczącego średnich kosztów budowy ronda oraz montażu sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach. Nie można udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Bardzo rzadko na skrzyżowaniach montuje się jedynie same urządzenia sygnalizacyjne bez wykonania dodatkowych prac. Płynność i bezpieczeństwo ruchu wymagają z reguły szerszej modernizacji, która obejmuje np. wymianę nawierzchni, budowę lewo lub prawoskrętów, wysepek kanalizacyjnych, dodatkowych pasów itp. Koszty są uzależnione od indywidualnej specyfiki każdego skrzyżowania. Bardzo ważne jest np. podziemne uzbrojenie terenu. Przykładowo, koszt modernizacji skrzyżowań o tej samej powierzchni, lecz o innym uzbrojeniu podziemnym może się różnić nawet dwukrotnie. Podobnie przedstawia się sprawa kosztów budowy ronda. One również są uzależnione od wielu czynników i nie jest możliwe jednoznaczne określenie ich wysokości.
Mam nadzieję, że powyższe informacje okażą się pomocne w wyjaśnieniu ewentualnych niejasności i uzyskaniu pełniejszego rozeznania w kwestii modernizacji dróg i skrzyżowań w naszym mieście.
Z poważaniem
Leszek Nowakowski
p.o. rzecznika prasowego UM
w Wodzisławiu Śl.
Fakt, że droga mieści się na terenie miasta nie oznacza, że miasto jest jej zarządcą i może decydować np. o modernizacji. Warto wiedzieć, że sieć drogowa w Wodzisławiu Śląskim ma aż 4 administratorów:
1. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, która zarządza drogą krajową Nr 78 - w mieście są to ulice: Rybnicka, Witosa, Bogumińska (ok. 7 km)
2. Zarząd Dróg Wojewódzkich, który zarządza drogami Nr 932 - ulice: Pszowska, Łużycka, Marklowicka, Nr 933 - ulice: Pszowska, Jastrzębska oraz Nr 936 - ul. Młodzieżowa (ok. 20 km)
3. Powiatowy Zarząd Dróg, któremu podlegają drogi powiatowe (ok.51 km)
4. Prezydent Miasta Wodzisławia Śląskiego, któremu podlegają drogi gminne - publiczne (ok. 70 km).
Jak widać Władze Miasta administrują jedynie drogami gminnymi - publicznymi. Trzeba o tym pamiętać zwłaszcza przy poruszanym w liście Pana Stefana Sitkowskiego problemie modernizacji najważniejszych skrzyżowań w Wodzisławiu Śląskim. Dlaczego? Ponieważ zgodę na wszelkie zmiany i modernizacje skrzyżowania wydaje zarządca drogi kategorii wyższej. Główne skrzyżowania w mieście znajdują się na trasach dróg krajowych, wojewódzkich oraz powiatowych. Władze miejskie bez zgody zarządcy drogi nie mogą realizować tam żadnych inwestycji. Warto także wspomnieć, że - przynajmniej teoretycznie - zarządca powinien sfinansować przedsięwzięcie. Jednak przy obecnym stanie finansów publicznych zdarza się to nieczęsto. Nawet przy udzieleniu przez zarządcę drogi wspomnianej zgody budżet miasta nie jest wstanie samodzielnie sfinansować modernizacji wszystkich skrzyżowań. Tym bardziej, że Wodzisław Śląski wraz z innymi gminami rozpoczyna realizację strategicznego przedsięwzięcia - budowę i modernizację oczyszczalni ścieków Karkoszka II.
Czy to oznacza zaniechanie wszelkich inwestycji drogowych w mieście? Oczywiście, że nie. Częściowym rozwiązaniem problemu są praktykowane od wielu lat różne warianty wspólnego finansowania modernizacji dróg i skrzyżowań. W 2002 roku z budżetu miasta wygospodarowano na ten cel ok. 800 tys. zł. 9 stycznia 2003 r. Prezydent Miasta, Adam Krzyżak zwrócił się do Marszałka Województwa Śląskiego z propozycją zawarcia porozumień na wspólną realizację zadań na drogach wojewódzkich w roku 2003. W szczególności chodzi o modernizację skrzyżowania ulic Pszowskiej i Matuszczyka oraz skrzyżowania dróg wojewódzkich Nr 933 - 932 (Jastrzębska/Łużycka). W tegorocznym budżecie miasta zarezerwowano już wstępnie środki finansowe na ten cel.
Obecnie prowadzona jest modernizacja skrzyżowania ulic Matuszczyka, Radlińskiej i 26 Marca. W efekcie winno się tam znacznie poprawić bezpieczeństwo i płynność ruchu. Dzięki korzystnym warunkom porozumienia firma budująca w tym miejscu stację benzynową sfinansuje także znaczną część kosztów przebudowy skrzyżowania.
Sprawny układ komunikacyjny Wodzisławia Śląskiego to priorytet dla jego władz. Dlatego też zarówno w tym roku jak i w latach następnych będą podejmowane wszelkie wysiłki, aby pomimo ograniczonych możliwości budżetowych miasta kontynuować modernizację dróg.
Nieporozumienia może rodzić użyta w liście Pana Stefana Sitkowskiego próba porównania skali inwestycji drogowych Wodzisławia Śląskiego i Rybnika. Zasadnicza różnica pomiędzy nimi nie sprowadza się jedynie do tego, że, jak stwierdza autor listu: „..Rybnik jest nieco większym miastem i ma większe możliwości...więc... jeżeli tam modernizuje się kilkanaście skrzyżowań, to u nas można chociaż kilka (faktycznie Rybnik ma prawie trzykrotnie więcej mieszkańców niż Wodzisław Śląski). Zasadnicza różnica tkwi w tym, że Rybnik jest powiatem grodzkim. Zadania i kompetencje powiatu oraz miasta są połączone w jednej administracji. Prezydent Rybnika jest jednocześnie zarządcą dróg gminnych, powiatowych, wojewódzkich oraz krajowych na terenie miasta. Na ich utrzymanie otrzymuje subwencje z budżetu państwa. Oznacza to nie tylko, że jest jeden ośrodek decyzyjny, co zdecydowanie ogranicza procedury formalno - prawne, ale, że w Rybniku - to należy szczególnie podkreślić - są dodatkowe źródła finansowania inwestycji drogowych. Mając ten fakt na uwadze, wszelkie próby porównywania pod tym względem Wodzisławia Śląskiego i Rybnika są daleko idącym nieporozumieniem.
Nietrafny jest także przytoczony przez Pana Sitkowskiego przykład „szerokiej, zmodernizowanej drogi z nowymi chodnikami” biegnącej przez gminę wiejską Gorzyce. Wspomniana droga jest drogą krajową Nr 78, a środki na jej modernizację (ponad 20 mln zł) nie pochodziły, jak sugeruje autor listu, z budżetu gminy, lecz z budżetu państwa.
Na koniec dwa słowa odnośnie postawionego przez Pana Stefana Sitkowskiego pytania dotyczącego średnich kosztów budowy ronda oraz montażu sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach. Nie można udzielić na to pytanie jednoznacznej odpowiedzi. Bardzo rzadko na skrzyżowaniach montuje się jedynie same urządzenia sygnalizacyjne bez wykonania dodatkowych prac. Płynność i bezpieczeństwo ruchu wymagają z reguły szerszej modernizacji, która obejmuje np. wymianę nawierzchni, budowę lewo lub prawoskrętów, wysepek kanalizacyjnych, dodatkowych pasów itp. Koszty są uzależnione od indywidualnej specyfiki każdego skrzyżowania. Bardzo ważne jest np. podziemne uzbrojenie terenu. Przykładowo, koszt modernizacji skrzyżowań o tej samej powierzchni, lecz o innym uzbrojeniu podziemnym może się różnić nawet dwukrotnie. Podobnie przedstawia się sprawa kosztów budowy ronda. One również są uzależnione od wielu czynników i nie jest możliwe jednoznaczne określenie ich wysokości.
Mam nadzieję, że powyższe informacje okażą się pomocne w wyjaśnieniu ewentualnych niejasności i uzyskaniu pełniejszego rozeznania w kwestii modernizacji dróg i skrzyżowań w naszym mieście.
Z poważaniem
Leszek Nowakowski
p.o. rzecznika prasowego UM
w Wodzisławiu Śl.
Najnowsze komentarze