Niesamowite!

Juniorzy Odry Wodzisław wygrali na własnym parkiecie derbowe spot-kanie z drużyną MKKS Rybnik. Spot-kania z tą drużyną zawsze budziły wielkie emocje zarówno w kategorii juniorów, jak również kadetów i seniorów (III liga).

Tak było i tym razem. Mecz stał na wyjątkowo wysokim poziomie. Wyraźnie widać było, że grają ze sobą najlepsze drużyny Śląska w tej kategorii. Nasi stoczyli tu niesamowity bój z drużyną z Rybnika - mówi trener Marek Malik. Tym razem wodzisławianie również okazali się lepszą drużyną. Zagrali bez podstawowego zawodnika Krzysztofa Harlaka, który jest w tej drużynie najstarszy i jedynym z tego rocznika. Reszta to gracze młodsi. Tylko 16 minut zagrał Kamil Szarek, który musiał opuścić boisko po licznych faulach.

Pierwsza połówka meczu to wyrównana gra każdej ze stron. Wodzisławianie prowadzili jednak kilkoma punktami. Sytuacja stała się bardzo nerwowa w III kwarcie, którą wygrali goście wynikiem 26:21 i ogólna przewaga Odry stopniała tylko do 1 punktu. W ostatniej kwarcie wodzisławianie wygrali jednak 6 punktami.
MKS Odra Wodzisław Śl. - MKKS Rybnik 87:80 (19:17, 22:18, 21:26, 25:19). Punkty dla Odry zdobywali: Dawid Zajączkiewicz 23, Przemysław Jasiński 22, Kamil Szarek 14, Rafał Malik 8, Piotr Kotyrba 7 oraz Karol Leszczyński 11, Rafał Tomczak 2, Miłosz Dziak 0.

To już drugie wygrane spotkanie w finałowej grupie „A” juniorów. Wcześniej młodzi wodzisławianie roznieśli na własnym parkiecie drużynę Alba Alstom Chorzów wynikiem 113:73. Już dziś odbędzie się III kolejka tych rozgrywek. Na własnym parkiecie podopieczni Marka Malika podejmować będą drużyną MCKiS Jaworzno.

Marcin Macha