Ale szopka!
Podopieczni świetlicy „Tacy sami” zatańczyli na lodzie dla Dzieciątka.
Już na wiele dni, a nawet tygodni przed wigilią, w świetlicy „Tacy sami” trwały gorące przygotowania do spotkania opłatkowego. Każda grupa opracowywała swoją część artystyczną, a wszyscy wspólnie pracowali nad przygotowaniem szopki. Nad całością przygotowań czuwały: Dorota Rak, Justyna Bania i Sylwia Wężyk. Pomysły czasem przychodziły w najbardziej niespodziewanych momentach. W mojej grupie są dzieci autystyczne, które mają zaburzony kontakt z otoczeniem, musiałam wymyślić coś, co pozwoliłoby im się pokazać, a jednocześnie było na miarę ich możliwości - mówi Sylwia Wężyk, opiekunka grupy. Raz na zajęcia przyniosłam dużą folię i przypadkowo wylała nam się na nią woda i tak powstał pomysł tańca na lodzie.
Zebranym gościom tak spodobały się przygotowane pieśni wigilijne, że poprosili młodych artystów, by mogli je wspólnie zaśpiewać. To była bardzo kolorowa i rozśpiewana szopka. Przy takim spotkaniu nie zabrakło świątecznych życzeń, opłatka i prezentów. Rada Miasta ufundowała dla podopiecznych świetlicy magnetowid oraz kasety z bajkami. Dzieci będą mogły też oglądać swoje występy, które zostały uwiecznione przez kamerę.
(bmp)
Zebranym gościom tak spodobały się przygotowane pieśni wigilijne, że poprosili młodych artystów, by mogli je wspólnie zaśpiewać. To była bardzo kolorowa i rozśpiewana szopka. Przy takim spotkaniu nie zabrakło świątecznych życzeń, opłatka i prezentów. Rada Miasta ufundowała dla podopiecznych świetlicy magnetowid oraz kasety z bajkami. Dzieci będą mogły też oglądać swoje występy, które zostały uwiecznione przez kamerę.
(bmp)
Najnowsze komentarze