Czwartek, 26 grudnia 2024

imieniny: Szczepana, Dionizego

RSS

W plażowej czołówce

07.08.2002 00:00
Siatkarze Górnika Radlin odnieśli w tym roku wiele sukcesów w plażówce. Na piasku reprezentują jednak barwy innych klubów i instytucji.

Paweł Rusek i Marcin Wika zostali mistrzami Śląska juniorów startując pod szyldem RMKS-u Rybnik. Zakwalifikowali się tym samym do finału Mistrzostw Polski, który również wygrali. Wysoko pokonali parę Kamil Łyczko i Sebastian Pęcherz. Wicemistrzowie Polski, którzy reprezentowali Piłę również wywodzą się z Radlina. Łyczko jest wychowankiem Górnika obecnie grającym w klubie Joker Piła natomiast Sebastian Pęcherz jest cały czas zawodnikiem radlińskiego klubu.

Para juniorów młodszych Michał Huda i Wojciech Musiolik wywalczyła mistrzostwo Śląska i wystartowała w półfinale mistrzostw Polski. Niestety nie udało im się awansować, w decydującym meczu po zaciętej walce ulegli siatkarzom z Dąbrowy Górniczej.

Dariusz Luks, rozgrywający i kapitan pierwszej drużyny Górnika od lat jest w czołówce polskich siatkarzy plażowych. Wraz ze Zbigniewem Żukowskim są aktualnymi wicemistrzami Polski i prowadzą w tegorocznym rankingu siatkówki plażowej seniorów. Występują pod szyldem Hotelu Anders w Starych Jabłonkach.

Do finału mistrzostw Śląska awansowali dwaj siatkarze pierwszej drużyny Górnika Jarosław Macionczyk i Paweł Rusek. Wicemistrzostwo Polski w kategorii oldbojów wywalczył w parze z Wiesławem Popikiem Zdzisław Jabłoński, który od kilku lat gra w pierwszej drużynie Górnika Radlin.
Sukcesy na arenie międzynarodowej odnosi Marcin Wika jako reprezentant Polski. W parze z Wojciechem Plińskim dotarł do ćwierćfinału Mistrzostw Świata juniorów, przegrywając walkę o półfinał z renomowaną parą z Brazylii - późniejszymi wicemistrzami świata.

Ze względu na trudności finansowe klubu siatkarze związani z Radlinem nie reprezentują w tych rozgrywkach barw Górnika. Zarząd Siatkarskiego Klubu Górnik Radlin nie robił im trudności przy plażowych startach pod szyldem innych klubów. Niestety nie zawsze kluby te zachowują się po dżentelmeńsku i nie podają do prasy i telewizji faktycznej przynależności klubowej zawodników.

(jak)

  • Numer: 32 (152)
  • Data wydania: 07.08.02