Piątek, 17 maja 2024

imieniny: Sławomira, Paschalisa, Weroniki

RSS

Kasa prawdę powie?

06.03.2002 00:00
Jak się okazuje, nie zawsze za towar, który kupujemy w sklepie, zapłacimy równowartość widniejącą na jego opakowaniu. Przy kasie może się bowiem okazać, że jest on znacznie droższy. Przekonał się o tym nasz czytelnik, który w jednym ze sklepów wielobranżowych na os. XXX-lecia zamierzał kupić opakowania na kasety video.

Biorąc towar ze sklepowej pułki przekonany byłem, że zapłacę za niego 39, 95 zł, jednak po podejściu do kasy okazało się, że jest on o 16 zł droższy. Zażądałem więc sprzedania mi go za cenę, która znajduje się na opakowaniu, bowiem poczułem się wprowadzony w błąd. Do swoich racji nie udało mi się przekonać zarówno ekspedientki sklepu jak i jego kierownika, więc z towaru zrezygnowałem - relacjonuje czytelnik. Tymczasem paragraf 11 Rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie szczegółowych warunków zawierania i wykonywania umów sprzedaży rzeczy ruchomych z udziałem konsumentów, wyraźnie stwierdza, że „Sprzedaż towaru nie może następować po cenie wyższej od uwidocznionej na towarze". Dlatego też pracownicy sklepu, o którym mowa powinni sprzedać go po cenie, która na nim widniała. Nie mogą również odmówić sprzedaży przedmiotu skoro jest on wystawiony na półce. Wyraźnie mówi o tym kolejny, 11 paragraf tego dokumentu. „Sprzedawca bowiem, nie może odmówić wydania konsumentowi oferowanego do sprzedaży towaru po złożeniu przez konsumenta oświadczenia o przyjęciu oferty, chyba, że klient żąda wydzielenia z niego określonej porcji", co w tym przypadku nie miało miejsca. Co do obowiązków pracowników sklepu nie ma również wątpliwości Kazimiera Lalik, Rzecznik Praw Konsumenta. Jej zdaniem towar powinien być w tym przypadku sprzedany po cenie niższej, bowiem właśnie taka widniała na opakowaniu, a uniemożliwienie jego nabycia na tych warunkach jest niezgodne z prawem. W tej sytuacji klient może zwrócić się z zawiadomieniem do Śląskiego Wojewódzkiego Inspektora Inspekcji Handlowej w Katowicach, który sprawę zbada i wobec właściciela sklepu zastosuje odpowiednie sankcje. Do obowiązujących przepisów nie chciał się dostosować kierownik sklepu. To była pomyłka, bowiem dzień wcześniej skończyła się promocja i spośród 20 znajdujących się na półce opakowań tylko na jednym widniała niższa cena. Nie mogłem sprzedać towaru taniej, bowiem nasz sklep jest częścią dużej sieci handlowej, a dowolność w tym względzie jest niemożliwa. Owszem, popełniliśmy błąd, dlatego też wystosowałem już do swoich pracowników pismo, które zakłada, że za wszelkie niedopatrzenia, związane z umieszczaniem cen na towarach odpowiadają sprzedawcy. Jeśli sytuacja ta powtórzy się ponownie, towar zostanie sprzedany po cenie niższej, widniejącej na opakowaniu - zapewnia kierownik sklepu. Z pewnością nie jest to przypadek odosobniony i podobnych zdarzeń jest znacznie więcej. Sytuacja ta zapewne uczy nie tylko sprzedawców i właścicieli sklepów, ale jest również sygnałem dla klientów, którzy w podobnych sprawach mogą mieć pewność, że prawo stoi po ich stronie.

(raj)

  • Numer: 10 (130)
  • Data wydania: 06.03.02