Sobota, 23 listopada 2024

imieniny: Adeli, Klemensa, Orestesa

RSS

Cudowne rozwiązanie?

30.01.2002 00:00
Przedstawiciele kilku firm i organizacji zachęcali podczas ostatniej sesji radlińskich radnych do wybudowania instalacji utylizującej śmieci metodą pirolizy. Z ich słów wynikało, że proponowane rozwiązanie problemu odpadów komunalnych jest bezpieczne i bardzo ekonomiczne. W procesie pirolizy mają powstawać gaz oraz koksik pirolityczny, które mogą być źródłem energii cieplnej. Ilość odpadów pozostałych po pirolizie ma wynosić zaledwie 1,5-3,5 % wyjściowej ilości śmieci, co pozwoliłoby przedłużyć żywotność wysypisk śmieci co najmniej dziesięciokrotnie.

W trakcie wygłaszania referatów przez Rafała Mroczkowskiego z firmy „Węglorem" oraz Piotra Sarre z firmy „RATech" obecni byli przedstawiciele Starostwa Powiatowego z przewodniczącym Rady Powiatu prof. Antonim Motyczką oraz naczelnikiem Wydziału Ochrony Środowiska Januszem Wyleżychem. Ówczesny przewodniczący Rady Miasta Eugeniusz Branny proponował umieszczenie w porządku obrad uchwały popierającej stanowisko Rady Powiatu Wodzisławskiego w sprawie podjęcia wspólnych działań  wszystkich gmin i miast w kwestii kompleksowego rozwiązywania problemu odpadów komunalnych. Projekt tejże uchwały nie uzyskał poparcia Komisji Gospodarki Komunalnej, ani Komisji Górnictwa i Przemysłu, za wycofaniem go z porządku obrad głosowali wszyscy radni za wyjątkiem przewodniczącego Brannego.

To właśnie z jego inicjatywy zorganizowana została debata na temat utylizacji odpadów komunalnych i przemysłowych podczas styczniowej sesji Rady Miejskiej. Przedstawiane propozycje zmierzały do wybudowania zakładu utylizującego śmieci metodą pirolizy w Radlinie. Miałby on dostarczać surowce energetyczne pochodzące z rozkładu śmieci dla Elektrociepłowni „Marcel". Piotr Sarre z firmy  „RATech" twierdził, że nawet 10 % zapotrzebowania energetycznego miasta można zaspokoić poprzez spalanie odpadów. Pirolizie można poddać wszystkie śmieci za wyjątkiem odpadów niebezpiecznych. Instalacja taka miałaby zapewnić tańszy odbiór śmieci od mieszkańców oraz o 40% tańsze ciepło. Piotr Sarre zachwalał proponowaną technologię jako bezpieczną, beztlenowe warunki reakcji w tzw. reaktorze Ragaillera gwarantują, że w spalinach będą minimalne ilości szkodliwych związków - łącznie z rakotwórczymi dioksynami i furanami, które powstają przy spalaniu tworzyw sztucznych.

W Radlinie miała być budowana spalarnia, przeciwko której protestowaliśmy - przypominała radna Ewa Spas. Dlatego każdy temat spalania śmieci budzi obawy. Widzimy zaraz dymy oraz zatłoczoną wąską drogę.

To nie jest spalarnia - zaprotestował Piotr Sarre. Trzeba to wytłumaczyć mieszkańcom. Organizacje ekologiczne pozytywnie zaopiniowały taką instalację w Tarnobrzegu.

Przewodniczący Eugeniusz Branny odczytał pismo Fundacji „Biały Węgiel" z Wodzisławia, w którym zawarta była propozycja lokalizacji instalacji suchej destylacji  śmieci typu Ragaillera w Radlinie. Zachwalano takie rozwiązanie twierdząc, że przy wykorzystaniu tej technologii powstają minimalne ilości szkodliwych substancji. Zakład, który miałby powstać stworzyłby około 100 miejsc pracy.

Zgodnie z przedstawianymi pomysłami do zakładu utylizacyjnego w Radlinie miałyby trafiać śmieci z całego powiatu. Władzom miasta już kiedyś przedstawiano propozycję wybudowania na terenach przy kopalni „Marcel" wysypiska śmieci dla powiatu wodzisławskiego. Wówczas jednak ten pomysł spotkał się z protestami mieszkańców i został odrzucony przez Zarząd Miasta. Obecnie wszyscy w Radlinie są bardzo ostrożni - mimo, że radnych zapewnia się o samych korzyściach, wynikających z pirolizy. Przed wyborami samorządowymi z pewnością nikt nie odważy się podjąć decyzji w tej sprawie.

(jak)

  • Numer: 5 (125)
  • Data wydania: 30.01.02