Piątek, 1 listopada 2024

imieniny: Seweryna, Wiktoryny, Warcisława

RSS

Niespodziewana rezygnacja

09.01.2002 00:00
Dużym zaskoczeniem dla wszystkich radnych była rezygnacja przewodniczącego Rady Eugeniusza Brannego z pełnionej funkcji. Zgłosił on ją do protokołu pod koniec ostatniej sesji w ubiegłym roku i zapowiedział złożenie uzasadnienia na piśmie podczas styczniowego posiedzenia Rady Miejskiej.

Grudniowa sesja była poświęcona głównie uchwaleniu budżetu na 2002 r. Podczas obrad Eugeniusz Branny zgłosił wnioski, które nie spotkały się z akceptacją radnych. Przegrał też głosowanie w sprawie wyboru przedstawiciela miasta do Związku Gmin i Powiatów Subregionu Zachodniego Województwa Śląskiego i Aglomeracji Rybnickiej. Wyjaśniał jednak, że jego decyzja jest przemyślana i nie została podjęta pod wpływem impulsu.

Przewodniczący Branny złożył wniosek, by Rada Miejska dokonała kompleksowej oceny pracy Zarządu w ciągu mijającej kadencji podczas lutowej sesji. Ocena ta miałaby w oparciu o kryteria efektywności gospodarowania środkami publicznymi, które opracowała prof. Zyta Gilowska. Za wnioskiem głosował tylko on, przeciw było 8 radnych a 11 wstrzymało się od głosu. Pod koniec sesji przeprowadzono wybory przedstawiciela Radlina do Związku, które odbyły się w sposób jawny. Były dwie kandydatury - Eugeniusza Brannego i Adama Jureczki. Przewodniczący Rady wybory te przegrał - otrzymał trzy głosy, podczas, gdy jego kontrkandydat - 16.

Ponieważ w ostatnim czasie wszystkie moje inicjatywy są przez Radę i Zarząd Miasta ignorowane zgłaszam rezygnację z funkcji przewodniczącego - stwierdził Eugeniusz Branny. Proszę nie mieszać tego z tym głosowaniem, w styczniu złożę pisemne uzasadnienie. Zgłaszam rezygnację już teraz, by Rada przygotowała się do zmiany na stanowisku przewodniczącego.

To co się stało jest zaskoczeniem dla wszystkich, jest to zbyt pochopna decyzja - powiedział wiceburmistrz Mirosław Chłodek, apelując o ponowne przemyślenie tej decyzji. Na tej sali jedni wygrywają a inni przegrywają, ale wszyscy mamy na względzie dobro miasta. To, że pan kilka głosowań przegrał, nie znaczy, że jest to wotum nieufności. Proszę o przemyślenie tej decyzji, nie chciałbym, żebyśmy drugi raz w kadencji zmieniali przewodniczącego.

Proszę nie traktować tego jako impulsu chwili - podtrzymał swoje zdanie Eugeniusz Branny. Moja decyzja jest nieodwołalna i przemyślana.

(jak)

  • Numer: 2 (122)
  • Data wydania: 09.01.02