Nędza podnosi diety. Nowe stawki dla radnych i sołtysów – wzrost nawet o ponad 600 zł
Od września radni w Nędzy otrzymują wyższe diety. Decyzja o ich podniesieniu zapadła podczas ostatniej sesji. Nowe stawki obejmują także diety sołtysów.
Ile dla radnych?
Wcześniej zmienione stawki w Nędzy obowiązywały zasadniczo od stycznia 2019 roku, ponieważ nie były później modyfikowane. Pomimo przyjęcia nowej uchwały na początku obecnej kadencji, stawki pozostały niezmienione. Wówczas uchwała została wprowadzona, aby zmienić status takich dokumentów z tzw. zwykłych uchwał na akty prawa miejscowego, zgodnie z nowym stanowiskiem organu nadzoru prawnego wojewody śląskiego.
Zmiany zostały jednak uchwalone na ostatniej sesji, gdy radni zdecydowali o podniesieniu diet. Nowe stawki nie są już bezpośrednio określone w uchwale, jak to było wcześniej. Zamiast tego, podobnie jak w sąsiednich gminach, przyjęto system oparty na 50 proc. 2,4-krotności kwoty bazowej ustalonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Taki system automatycznie dostosowuje diety do wzrostu kwoty bazowej. Kwota bazowa wynosi 1789,42 zł, jej 2,4-krotność to 4294,61 zł, a 50 proc. tej kwoty to 2147,30 zł. Tak więc:
• Przewodniczący otrzymuje 75 proc. podstawy, czyli 1610 zł (wcześniej 1300 zł).
• Wiceprzewodniczący otrzymuje 60 proc. podstawy, czyli 1288 zł (wcześniej 630 zł).
• Przewodniczący komisji otrzymuje 50 proc. podstawy, czyli 1074 zł (wcześniej 600 zł).
• Członkowie stałej komisji dostają 40 proc. podstawy, czyli 859 zł (wcześniej 500 zł).
• Radni niebędący członkami żadnej komisji otrzymują 15 proc. podstawy, czyli 322 zł (wcześniej 300 zł)
Podobnie jak w poprzedniej uchwale, za każdą nieobecność na posiedzeniu sesji rady gminy dieta miesięczna radnego będzie obniżana o 20 proc. Natomiast za nieobecność na posiedzeniu komisji, której radny jest członkiem, dieta będzie obniżana o 10 proc. Wcześniej przewidziano obniżenie diety o 20 proc. za nieobecność na posiedzeniu komisji. Nowością w uchwale jest zapis, że jeśli radny nie weźmie udziału we wszystkich zwołanych posiedzeniach sesji oraz w posiedzeniach komisji, której jest członkiem w danym miesiącu, dieta miesięczna zostanie obniżona o 100 proc.
Przewodniczący komisji finansów, Przemysław Rębisz, argumentował na sesji, że komisja porównała 15 uchwał obowiązujących w gminach ościennych i uznała, że diety dla radnych z Nędzy zostały dostosowane do standardów w innych samorządach. – Poprzednie kwoty były najniższe wśród porównywanych uchwał – stwierdził. Rębisz podkreślił, że nowe stawki są realne, dodając, że porównane gminy były podobne zarówno pod względem liczby mieszkańców, jak i budżetu.
Ile dla sołtysów?
Oprócz decyzji dotyczących diet radnych podjęto również uchwałę w sprawie diet sołtysów. Zmiana stanowiska nadzoru, o której wspomnieliśmy już, wymagała wprowadzenia zmian w dokumentach. Choć temat diet sołtysów pojawił się na sesji wcześniej, uchwała w tej sprawie nie była głosowana. Przedłożony radnym projekt uchwały został uznany przez przewodniczącą rady Edytę Szajt za krzywdzący. Kontrowersyjny był zapis mówiący, że jeśli sołtys pełni funkcję radnego, to dieta sołtysa nie przysługuje. Komisja jednogłośnie wyraziła negatywną opinię na ten temat, co skutkowało negatywną oceną całego projektu uchwały, jak ogłosił przewodniczący komisji finansów, Przemysław Rębisz.
W przyjętej już uchwale nie uwzględniono kontrowersyjnego zapisu dotyczącego diet sołtysów. Wzrosły również stawki w porównaniu do uchwały z 2019 roku. Obecnie dieta dla sołtysów z Babic, Ciechowic, Górek Śląskich, Łęgu, Szymocic i Zawady Książęcej wynosi 500 zł, co stanowi wzrost o 190 zł. Natomiast sołtys stolicy gminy – Nędzy – otrzymał wzrost o 200 zł, a od września jego dieta wynosi 800 zł.
Nadzór prawny wojewody śląskiego częściowo zakwestionował jednak zapisy uchwały dotyczące obniżenia diety sołtysa. W przyjętej przez radnych uchwale przewidziano, że dieta sołtysa będzie obniżana proporcjonalnie do liczby dni, w których nie pełni on obowiązków przez co najmniej 14 dni w miesiącu, na przykład z powodu choroby, wyjazdu czy pobytu w sanatorium. Dodatkowo zaplanowano jej zmniejszenie o 1 proc. za każdą nieobecność na sesji i 20 proc. za nieobecność na zebraniu sołtysów zwołanym przez wójta.
Nadzór zwraca uwagę na zapisy dotyczące dwóch kwestii: obniżenia diety za brak udziału w sesji oraz w zebraniu zwołanym przez wójta. Dieta, jak podkreśla zastępca Dyrektora Wydziału Nadzoru Prawnego Iwona Andruszkiewicz, ma charakter rekompensaty za zaangażowanie w działalność publiczną i poniesione wydatki związane z pełnieniem funkcji społecznej. W rozstrzygnięciu nadzorczym napisała, że „sołtys nie ma obowiązku uczestniczenia w sesji rady gminy oraz w zebraniu zwołanym przez wójta, bowiem żaden przepis ustawowy mu tego nie nakazuje”. Dodała również, że „sołtys może uczestniczyć w pracach rady gminy na zasadach określonych w statucie gminy”, a rada nie ma prawa narzucić mu tego obowiązku uchwałą w sprawie diety. Jak zaznacza Andruszkiewicz, uczestnictwo w pracach rady gminy stanowi prerogatywę sołtysa jako organu wykonawczego jednostki pomocniczej i jest jego uprawnieniem, z którego nie musi korzystać, chyba że jest jednocześnie radnym gminy. W związku z tym, jak podkreśliła wicedyrektor, stwierdzenie nieważności uchwały w tej części jest uzasadnione i konieczne.
Przypomnijmy, że w poprzedniej uchwale, która już nie obowiązuje, przewidziano obniżenie diety o 60 proc. w przypadku niewykonywania obowiązków sołtysa z powodu choroby trwającej dłużej niż 20 dni oraz o 2 proc. z innych przyczyn.
(mad)
Najnowsze komentarze