Gabriela Lenartowicz nazywa tłumaczenia posła Jabłońskiego himalajami kłamstwa
Posłanka Platformy Obywatelskiej stwierdziła na swojej stronie internetowej, że informacja o tym, że wiceminister w MSZ rozdawał miliony na pomoc humanitarną i rozwojową po uważaniu, nie jest nowa. Gabriela Lenartowicz mówiła o niej przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku na Debacie Dwójek Lenartowicz-Jabłoński w RCK, którą zorganizowały Nowiny.pl i Radio Vanessa.
„Celowa i arbitralna odmowa”
Pani poseł przypomniała, że na debacie Paweł Jabłoński zamiast odpowiedzieć na jej pytanie o rozdział pieniędzy dla organizacji „obrzydliwie zaatakował na debacie Polską Akcję Humanitarną i personalnie Janinę Ochojską sugerując, że moje pytania podyktowane są względami partyjnymi”. – Cóż, każdy własną miarką mierzy. Tym niemniej przyznał, że celowo, arbitralnie odmówił dotacji m.in. tej zasłużonej organizacji kierując się li tylko względami ideologicznymi – przywołała przebieg debaty Gabriela Lenartowicz.
Jej zdaniem polityk PiS „kłamał też co do swoich uprawnień co do przyznawania środków z tych programów”. – Teraz, czarno na białym pokazuje to raport NIK oraz decyzje MSZ, o które pytam w swojej interpelacji – zaznaczyła.
Naruszenia, utrudnienia i ograniczenia
Lenartowicz odniosła się do tłumaczeń posła Pawła Jabłońskiego, które ten zamieścił na platformie X.
Po pierwsze: jak głosi komunikat MSZ „Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski podjął decyzję o niekontynuowaniu finansowania pięciu wieloletnich projektów rozwojowych i humanitarnych, które zostały wskazane do finansowania w ramach konkursów „Polska pomoc rozwojowa 2023” oraz „Pomoc humanitarna 2023” ze względu na naruszenie procedury konkursowej”
Po drugie: raport NIK obnaża literalnie, jak odbywała ta „dokładna merytoryczna ocena” wiceministra. Decyzja była komunikowana mailem przez asystenta na podstawie ustnej dyspozycji wiceministra! A sam kontakt z wiceministrem był utrudniony!
Po trzecie: NIK obnaża także, jak Jabłoński manipuluje fragmentem przepisów rzekomo przyznającym mu uprawnienie do arbitralnych decyzji. Według niej były Podsekretarz Stanu w MSZ, Paweł Jabłoński podjął w sposób dowolny, arbitralną decyzję w sprawie odmowy przyznania dotacji siedmiu projektom rekomendowanym przez Komisję konkursową, które uzyskały największą liczbę punktów i jednocześnie przyznał dotacje projektom spoza listy rekomendowanej, w tym na projekt, który uzyskał 0 pkt.
– Raport NIK zadaje też kłam kalumniom Jabłońskiego wygłaszanym w czasie debaty przedwyborczej dotyczącym organizacji pozarządowych, które były rzekomo preferowane z powodów politycznych czy ideologicznych – podkreśla posłanka PO. Dodaje jeszcze, że komisja konkursowa pracowała nad oceną ofert w celu wyłonienia najlepszych ofert około dwóch miesięcy i liczyła 24 członków (przedstawiciele czterech departamentów MSZ i think-tanków tj. Ośrodek Studiów Wschodnich i Polski Instytut Spraw Międzynarodowych).
(oprac. m)
Najnowsze komentarze