Lokale dla nielegalnych migrantów w Raciborzu? Wojciechowicz: to celowa manipulacja polityczna
Prezydent Raciborza uważa, że pogłoska o przygotowywaniu miejsc noclegowych dla migrantów i rzekome zapytanie wojewody w tej sprawie mają wytworzyć wśród raciborzan „nieuzasadnione poczucie strachu i niepewności”. Jego stanowisko jest reakcją na interpelację radnego Dominika Koniecznego z Silnego Raciborza.
Konieczny pytał w czerwcu, czy do urzędu miasta w Raciborzu dotarło pismo wojewody w sprawie miejsc noclegowych dla migrantów. Poprosił także o stanowisko głowy miasta w sprawie migracji i deportacji uchodźców wydalanych z Niemiec.
– Jakie wskaże pan miejsca potencjalnego ich pobytu w mieście? – dopytywał były wiceprezydent. Przy okazji zauważył, że w referendum krajowym w 2023 roku 96% głosujących w nim raciborzan odpowiedziało negatywnie na pytanie o przyjęcie w Polsce tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.
Jacek Wojciechowicz podał, że do magistratu nie wpłynęło żadne pismo wojewody śląskiego dotyczące przygotowania miejsc noclegowych dla migrantów.
– Nie wydaje mi się również zasadne spekulowanie na temat sytuacji, które nie miały miejsca. Pragnę jednak uspokoić, że jako Prezydent Miasta Racibórz będę podejmował decyzję w zgodzie z literą prawa odpowiadające bieżącemu stanu rzeczywistemu, a nie wyimaginowanej, hipotetycznej sytuacji – oznajmił prezydent Wojciechowicz.
Zapewnił również, że każda podjęta przez niego decyzja uwzględnia oczekiwania mieszkańców i podejmowana jest z troską o dobro i bezpieczeństwo Raciborza.
– Wszelkie nieprawdziwe pogłoski, na temat rzekomego listu wojewody, dotyczącego lokali dla migrantów, który miał wpłynąć m.in. do naszego urzędu, wyglądają na celową manipulację polityczną – uważa Jacek Wojciechowicz.
Dodaje, że działanie jest ukierunkowane na wytworzenie wśród obywateli nieuzasadnionego poczucia strachu i niepewności.
(ma.w)
Najnowsze komentarze