Koncert ku pamięci L. van Beethovena i F. Liszta w Krzyżanowicach
Jak co roku, także i teraz w Pałacu Lichnowskich w Krzyżanowicach rozbrzmiała muzyka klasyczna. W sobotę 25 maja odbył się uroczysty koncert muzyczny ku pamięci znanych i cenionych kompozytorów.
Wydarzenie to upamiętnia wizyty Ludwiga van Beethovena i Ferenca Liszta, którzy gościli w pałacu w Krzyżanowicach. Beethoven odwiedzał księcia Karola Lichnowskiego, zaś Liszt często bywał u swego przyjaciela – księcia Ferenca Lichnowskiego (wnuka Karola).
Wydarzenie rozpoczęło się od uroczystego przemówienia oraz złożenia kwiatów pod tablicami pamiątkowymi Ludwiga van Beethovena i Ferenca Liszta przez zaproszonych parlamentarzystów (Krzysztof Gadowski, Henryk Siedlaczek oraz Gabriela Lenartowicz) oraz gości z zagranicy (z Czech, Niemiec, Austrii, Węgier oraz Rumunii). Następnie nastąpiło podpisanie deklaracji dalszej współpracy z austriacką gminą Aschach an der Donau. Zwieńczeniem całego wydarzenia był koncert plenerowy Orkiestry Dętej Gminy Krzyżanowice pod batutą Krzysztofa Fulneczka. Wraz z orkiestrą wystąpili także znakomici soliści: Justyna Galda oraz Magdalena i Kamil Klimkowie. Podczas imprezy można było nabyć cegiełki na rzecz podopiecznych Domu Pomocy Socjalnej „Różany Pałac”, który mieści się w dawnym Pałacu Lichnowskich w Krzyżanowicach.
Ewa Paskuda
Historia Beethovena i Liszta
Beethoven zdobył wielką popularność jako wirtuoz fortepianu, a później jako kompozytor – zaskakiwał słuchaczy bogactwem pomysłów muzycznych, zróżnicowaną ekspresją i kontrastami dynamicznymi. Jego twórczość wytyczyła kierunek rozwoju muzyki na cały XIX wiek. Światową popularność Beethoven zawdzięcza przede wszystkim swym dziewięciu symfoniom, choć równie przełomowe było znaczenie jego sonat i wariacji fortepianowych oraz muzyki kameralnej, przede wszystkim kwartetów smyczkowych.
Franciszek Liszt jest uważany za twórcę całkowicie nowatorskiej muzyki fortepianowej i prekursorskiego stylu kompozycji. Jako pianista łamał wszelkie zasady i często podejmował jeden lub kilka motywów ze znanych oper, a następnie ubarwiał je własnymi pomysłami kompozytorskimi, czyniąc z nich olśniewające dzieła.
Najnowsze komentarze