Poniedziałek, 18 listopada 2024

imieniny: Klaudyny, Romana, Filipiny

RSS

Prokurator generalny zawnioskował o uchylenie immunitetu Michała Wosia. Posłowi grozi do 10 lat więzienia

04.06.2024 00:00 red

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar poinformował na konferencji prasowej, że skierował do marszałka Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Michała Wosia.

Komunikat w sprawie uchylenia immunitetu opublikowała Prokuratura Krajowa. Adam Bodnar przekazał do Marszałka Sejmu Szymona Hołowni wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na pociągnięcie posła do odpowiedzialności karnej. – Podstawą skierowania wniosku są ustalenia dokonane na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w śledztwie prokuratury prowadzonym w sprawie nieprawidłowości w zarządzaniu i wydatkowaniu środków z tzw. Funduszu Sprawiedliwości, tj. o czyn z art. 231 § 1 i 2 kk. – czytamy w komunikacie.

25 milionów na środki techniki specjalnej

– Zgromadzony materiał dowodowy w postaci m.in. raportu pokontrolnego NIK-u, wyjaśnień Tomasza M. oraz zabezpieczonej dokumentacji Ministerstwa Sprawiedliwości uzasadnia podejrzenie, że Michał Woś, będąc funkcjonariuszem publicznym, tj. Podsekretarzem Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości i osobą upoważnioną przez Ministra Sprawiedliwości do wykonywania czynności dysponenta Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej – Funduszu Sprawiedliwości, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z innymi ustalonymi osobami, będąc zobowiązany na podstawie przepisów prawa, nie dopełnił powierzonych mu obowiązków zajmowania się sprawami majątkowymi, a w tym sprawowania nadzoru nad zarządzaniem, rozdysponowaniem i rozliczeniem środków finansowych pochodzących z ww. Funduszu Sprawiedliwości poprzez zawarcie z Szefem Centralnego Biura Antykorupcyjnego umowy o przekazanie Centralnemu Biuru Antykorupcyjnemu z tego Funduszu kwoty 25 mln złotych na zakup środków techniki specjalnej, wiedząc, iż ta służba specjalna nie spełniała warunków do uzyskania takiego wsparcia finansowego z tego źródła

przekroczył swoje uprawnienia, polecając Dyrektorowi Biura Administracyjno-Finansowego Ministerstwa Sprawiedliwości dokonanie wypłaty z Funduszu Sprawiedliwości na rzecz Centralnego Biura Antykorupcyjnego środków pieniężnych w łącznej kwocie 25 000 000 złotych, tj. popełnienia czynu z art. 231 § 1 i 2 k.k. w zb. z art. 296 § 3 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Poinformowała o tym prok. Anna Adamiak -Rzecznik Prasowy Prokuratora Generalnego.

Szereg zebranych dowodów

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar poinformował na konferencji prasowej, że kompleksowy wniosek liczy 28 stron. Marszałek przekaże go do komisji regulaminowej Sejmu RP. Wniosek dotyczy nadużycia funkcji przez funkcjonariusza publicznego i nadużycia zaufania oraz wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach. Bodnar podał, że to czyny zagrożone karą od roku do lat 10.

– Mamy tu zbieg przestępstw. Chodzi o wydatkowanie środków na oprogramowanie typu Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości, a także licencji na korzystanie z systemu. Wniosek bazuje na całym szeregu zebranych dowodów: zeznaniach świadków, materiałach zebranych przez NIK, wyjaśnieniach podejrzanego Tomasza Mraza, ustaleniach Głównego Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych, dokumentach przeanalizowanych przez prokuraturę – wyliczał A. Bodnar.

– Nie było podstaw prawnych do zakupu tego oprogramowania ze środków Funduszu Sprawiedliwości. Tego dotyczy zarzut – powiedział Adam Bodnar

Na podstawie stanowiska komisji regulaminowej Sejm podejmie decyzję w sprawie uchylenia immunitetu.

Woś jest dumny ze swych działań

Poseł Suwerennej Polski Michał Woś skomentował to na platformie X: Zarzut, że dzięki mnie Polska zyskała narzędzia do zwalczania przestępców, w tym w sprawach kilkunastu zabójstw, grupy szpiegowskiej, którą chwalił się ostatnio Tusk, korupcji itd., jest absurdalny. Dla mnie to powód do dumy.

Czytam, że chcą mi uchylić immunitet za przekazanie środków dla CBA na zakup oprogramowania umożliwiającego ściganie przestępców korzystających z komunikatorów internetowych. Państwo Polskie było głuche i ślepe na kryminalistów do 2017, po tym jak CBA utraciła dostęp do Pegasusa Tuska zakupionego w 2012. Nawet dyrektor departamentu prawnego NIK z czasów K. Kwiatkowskiego w opinii z 28.03.2018 potwierdziła, że przekazanie środków było w pełni legalne. Moje działania i decyzje były podejmowane zawsze zgodnie z prawem i interesem publicznym. Stawianie zarzutów w tej sprawie jest aktem politycznego ataku. Nie ma co liczyć na rzetelny proces i niezależny sąd, kiedy w sprawie sędziami są członkowie Iustitii czy sędziowie-politycy D. Tuska.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapytany na wtorkowej konferencji prasowej w Łowiczu o wniosek dotyczący immunitetu M. Wosia powiedział, że nie wie, o co chodzi, ale dodał: z naszej strony wymyśla się najróżniejsze sprawy, różnego rodzaju bzdury opowiada i później z tego powodu zgłasza wnioski o uchylenie immunitetów. To jest sytuacja, która z demokracją nie ma kompletnie nic wspólnego i nie ma nic wspólnego z samorządnością.

(FK, ma.w)


Sejm zdecyduje w połowie czerwca

We wtorek 28 maja w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że na posiedzeniu 12-14 czerwca powinien być głosowany wniosek w sprawie uchylenia immunitetu posła Michała Wosia, byłego wiceministra sprawiedliwości. W TVN 24 Hołownia stwierdził, „że trzeba załatwić tę sprawę, bo są zeznania, dokumenty, będą zarzuty, sąd i kara”. – Maszyna musi jechać, oni muszą zostać rozliczeni, jeśli robili coś źle – oznajmił lider Polski 2050. Wyjaśnił na antenie TVN 24, że wniosek dotyczący uchylenia immunitetu poselskiego Michała Wosia będzie głosowany w czerwcu. S. Hołownia przebywał tego dnia w Katowicach, ale przekazano mu, że dokument w sprawie posła z Raciborza trafił już do sejmowego biura podawczego. – Jest kilka dni na jego analizę prawną i w przyszłym tygodniu zajmie się nim komisja immunitetowa, która przygotuje sprawozdanie dla Sejmu – oświadczył marszałek Hołownia.

  • Numer: 23 (1674)
  • Data wydania: 04.06.24
Czytaj e-gazetę