Francuzi odwdzięczyli się druhom z Miedoni. Międzynarodowa wymiana straży pożarnych
Przed rokiem delegacja francuskich ochotników przyjechała do Raciborza w odwiedziny do jednostki OSP w Miedoni. Sprowadziła ich tu była raciborzanka – Beata Repetowska, znajoma prezesa Jana Galli z Miedoni. Przyszła pora na rewizytę.
Defilada po śniadaniu
6 maja po południu sześcioosobowa reprezentacja jednostki wyruszyła w drogę do Terminiers. Strażacy udali się z rewizytą po zeszłorocznym, majowym pobycie Francuzów w Miedoni. Raciborskich druhów zaproszono przy okazji uroczystych obchodów zakończenia drugiej Wojny Światowej.
Ochotnicy z Miedoni dotarli rankiem 7 maja do miejscowości Terminiers. Miejscowi strażacy czekali na gości ze śniadaniem. Zakwaterowano ich w jednym z domów.
– Po krótkim odpoczynku udaliśmy się na próbne przejście defilady, która miała się odbyć 8 maja z okazji rocznicy zakończenia II Wojny Światowej. Spożyliśmy później uroczysty obiad wspólnie z władzami straży pożarnej i władzami okolicznych gmin – relacjonuje Jan Galli szef ochotników z Miedoni. Był to moment na wymianę okolicznościowych upominków.
Pokazy światła i dźwięku
Polacy i Francuzi udali się do Orleanu, aby zwiedzić tam jednostkę zawodowej straży pożarnej. Kolejnym punktem pobytu było zwiedzenie jarmarku średniowiecznego, a na koniec dnia grupa z Miedoni udała się przed katedrę św. Krzyża w Orleanie. – Uczestniczyliśmy tam w pokazach światła i dźwięku, z okazji wspomnienia św. Joanny d’Arc, która jest patronką Francji. Pokaz nosił nazwę „Płonąca Wieża’’ i zrobił na nas duże wrażenie – wspomina Galli.
W dzień rocznicy zakończenia II Wojny Światowej strażacy wzięli udział w trzech defiladach upamiętniających to wydarzenie. W miejscowej auli został odegrany hymn Polski i przemawiał miejscowy mer, odpowiednik prezydenta miasta. Tutaj prezes Jan Galli oficjalnie podziękował za zaproszenie polskich strażaków oraz organizację ich pobytu we Francji.
W trakcie naszej wizyty udaliśmy się też do muzeum, które nosi nazwę wojny 1870 roku i jest ulokowane w Loingy la Bataille. W całej Francji znajdują się tylko 2 takie muzea. Stamtąd pojechaliśmy obejrzeć kolejną okoliczną jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej.
Płynęli strażacką łodzią
9 maja mieliśmy okazję zobaczyć komendę Straży Pożarnej w Chartres, odpowiadającą polskiej komendzie wojewódzkiej. – Pokazano nam sprzęty specjalistyczne służące do pożarnictwa, oraz ratownictwa medycznego, technicznego i wodnego. Po ciekawej wizycie w komendzie przyszedł czas na zwiedzanie katedry w Chartres, oraz spacer po starym mieście – przekazał nam prezes Galli.
Trzeci dzień pobytu poświęcono na wizytę w muzeum Arsenal des Pompires Euréliens – muzeum straży pożarnej.
Atrakcją była przeprawa łódką po rzece w mieście Bonval. – Gdy wróciliśmy na ląd, mieliśmy przyjemność odwiedzić jeszcze jedną jednostkę zawodowej straży pożarnej. Wieczorem zaproszono nas na pożegnalną kolację, aby spędzić czas z byłymi już strażakami. Była to doskonała okazja, aby wymienić się doświadczeniami – podał Jan Galli.
Piknik pod najsłynniejszą wieżą
W drogę powrotnej grupa z Raciborza zatrzymała się w Paryżu. Skorzystała tam z atrakcji – przepłynięcia statkiem turystycznym po Sekwanie. Pobyt we Francji zakończył się piknikiem pod wieżą Eiffla. – Kierujemy podziękowania dla Sapeurs Pompiers du CIS Terminiers za zaproszenie, zaangażowanie, oraz zaplanowanie naszego pobytu we Francji – podkreślił J. Galli.
Miasto Racibórz sfinansowało wynajem samochodu, którym podróżowali strażacy z OSP Miedonia.
Beata Repetowska – francuska strażaczka pochodząca z Raciborza wraz z córką Gaią, pomogły w tłumaczeniu podczas pobytu polskich strażaków w Terminiers.
(oprac. m)
Najnowsze komentarze