Wiktoria wierzy, że w przyszłości będzie mogła chodzić... Trwa zbiórka na rzecz mieszkanki Kuźni Raciborskiej
Szpitale, bolesne procedury, operacje i życie na wózku inwalidzkim odcisnęły trwałe piętno na 15-letniej Wiktorii, która teraz zmaga się z depresją.
Wiktoria, mieszkanka Kuźni Raciborskiej, zmaga się z chorobą od szóstego roku życia. Już wtedy zdiagnozowano u niej guzowate zmiany i torbiele trzeciego stopnia. Pierwszą operację głowy przeszła w 2017 roku. Jej mama, Ewa, miała nadzieję, że po tym zabiegu problemy zdrowotne jej córki się zakończą, ale niestety tak się nie stało. W 2018 roku lekarze stwierdzili nowotwór kości czaszki, co wymagało kolejnych operacji i zabiegów. Choroba jednak postępowała, powikłania się nasilały, a pojawiały się nowe problemy, takie jak padaczka i lekooporność. Wiktoria doznała porażenia kończyn dolnych, a badania wykazały postępującą polineuropatię, uszkodzone nerwy, martwicę, łamliwość kości, zapalenie układowe oraz chorobę tkanki łącznej.
– Wiktoria na co dzień mierzy się z ogromnym bólem, jej serce jest bardzo obciążone. Pobyty w szpitalach, bolesne badania, operacje, życie na wózku inwalidzkim sprawiło, że dziś 15-letnia Wiktoria mierzy się z depresją – napisano w serwisie zrzutka.pl, gdzie zaapelowano o pomoc finansową. Celem zbiórki jest 30 tysięcy złotych. Pomóc można pod adresem: www.zrzutka.pl/uk2ug8.
Przed Wiktorią operacja nóg, mająca na celu zapobieżenie deformacji, a następnie kosztowna rehabilitacja. Mimo że wyniki nie są optymalne, Wiktoria wierzy, że w przyszłości będzie mogła chodzić. Rodzina nieustannie stara się powstrzymać postęp choroby. Pomimo tych trudności, Wiktoria, jak każda nastolatka, ma swoje pasje i zainteresowania. Uwielbia malować, grać na keyboardzie, słuchać muzyki i uczyć się języków obcych, w tym angielskiego, koreańskiego i języka migowego.
(oprac. d)
Najnowsze komentarze