Czwartek, 26 grudnia 2024

imieniny: Szczepana, Dionizego

RSS

Śląsk może być hubem gamingowym. Unia Europejska w tym pomoże

07.05.2024 00:00 red

Dokończenie wywiadu z marszałkiem województwa śląskiego Jakubem Chełstowskim, przeprowadzonego w ramach cyklu „20. rozmów na 20-lecie Polski w Unii Europejskiej”.

Unię Europejską widać na śląskich drogach. Bez dotacji z Brukseli nie byłoby nie tylko autostrad, ale i wielu naprawionych dróg wojewódzkich. Ta kadencja była obfita w remonty, przebudowy, co widać też w powiecie raciborskim - obwodnica Raciborza, DW 935, most Grzegorzowice-Ciechowice.

Udało się wygospodarować trochę środków na te inwestycje. Były przygotowane projekty i można było podmienić źródło finansowania, korzystając także ze środków unijnych. Z kadencji na kadencję sama Komisja Europejska mniej chce dawać na te projekty infrastrukturalne. Większy nacisk kładziony jest na sfery, które rozwijają kompetencje w danym regionie, te gospodarcze, intelektualne czy informatyczne. W Brukseli uważają, że my tę infrastrukturę powinniśmy mieć już dawno przerobioną. Tylko na Śląsku zagęszczenie drogowe jest duże i potrzeby są duże. Może niektóre inwestycje trwają dłużej, ale proszę się przejechać drogą, która wygłusza hałas, a jest to jedyna droga przez daną miejscowość i ma swój wpływ na jakość życia. Wzrasta też bezpieczeństwo poruszania się po niej. To są specjalne technologie, nowoczesne. Owszem, można byłoby stosować mniej zaawansowane i robić więcej kilometrów, ale moim zdaniem trzeba stawiać na jakość, na poprawę wielu czynników, a nie tylko jednego.

Trwa transformacja gospodarcza Śląska. Kim będzie dziecko Górnika? Na to też Unia Europejska daje pieniądze i to w zasadzie rekordowe w ostatnim czasie.

Ja jestem dzieckiem górnika (śmiech). Ojciec zawsze mi mówił: nigdy chłopie nie idź na kopalnię, nigdy nie jedź na grubę, bo zdrowie tam stracisz, a lekko nie będzie. Widziałem, jaką on ciężką pracę wykonywał i ja takiego zdrowia jak ojciec nie miałem, żeby taką pracę wykonywać. Tyle tylko, że dzisiaj ja młodego pokolenia nie rozumiem i nie będę w stanie go zrozumieć. Mój syn ma 17 lat i jak z nim rozmawiam na temat jego zainteresowań, to one są obłędnie dalekie od moich, ale pewnie musi to się jeszcze zmienić z parę razy. Dlatego dla nowego pokolenie powinniśmy stwarzać szansę takiego mądrego rozwoju. Oni są zainteresowani rozwojem, edukacją, sferą intelektualną. Oczywiście gaming odgrywa dla nich wręcz kluczową rolę. Internet dzisiaj zagościł na całej rozciągłości naszej rzeczywistości, i ta infrastruktura będzie z pewnością dyktowała kierunki rozwoju biznesu. Myślę, że Śląsk ma do tego odpowiedni potencjał. Może stać się hubem cyfrowym, gamingowym. Bardzo dużo osób przyjeżdża do naszego Spodka na imprezę gamingową Intel Extreme Masters. Hub gamingowy, który chcemy tutaj z prezydentem Krupą z Katowic tworzyć, potrzebuje zgody Komisji Europejskiej. Chodzi o dofinansowanie na ponad 300 milionów zł, o taki symbol, o miejsce, gdzie będą firmy właśnie z branży gamingowej mogły się skupić i rozwijać swoje kompetencje. Może właśnie tam powstaną nowe, wielkie firmy, które w przyszłości będą te trendy gamingowe, cyfrowe, informatyczne wyznaczały. Bo dzisiaj bez informatyki nie wyobrażamy sobie codzienności. Dziś w telefonie de facto wykonujemy 90 parę procent czynności, które dotyczą naszej codzienności. Płacimy, czytamy, słuchamy, oglądamy, gramy czy odbieramy e-recepty. Tak to działa i w tym kierunku to zmierza. Polska jest liderem tych zmian jeżeli chodzi cyfryzację, jesteśmy jednym z pięciu krajów, gdzie ta jakość usług internetowych jest bardzo wysoka i jesteśmy bardzo dobrze postrzegani. Jesteśmy w takim ekskluzywnym towarzystwie gdzie ta jakość produktów, które są oferowane dla społeczeństwa, jest bardzo wysoka, bardzo dobrze zabezpieczona i jakościowa

KPO to są unijne pieniądze, które trzeba szybko wydać. Pana broszka to już nie będzie, bo pan samorząd zostawia, ale na co by pan radził wydawać te środki, bo będzie potrzeba bardzo dynamicznego tempa przy ich wykorzystaniu.

Uważam, że tutaj nie ma co uprawiać jakiejś naprawdę wielkiej filozofii, a mnóstwo samorządów ma przygotowaną dokumentację różnych projektów drogowych infrastrukturalnych, ekologicznych związanych z OZE, związanych z kulturą, z różnymi takimi podstawowymi działalnościami operacyjnymi. Powinny stworzyć szybką ścieżkę sięgnięcia po te źródła finansowania. Jeśli tylko możemy te źródła finansowania podmienić na środki unijne, to ja uważam, że to rozwiąże sytuację wydatkowania tych środków, bo przepracowanie procedur konkursowych, przepracowanie umów, podpisanie umowy to jest jedno, ale rozliczenie projektu tak w całości, do uzyskania certyfikacji to są naprawdę długie terminy. To nie idzie zrobić w 5 minut i na kolanie. Rząd PiS wymyślił, że prawo zamówień publicznych nie będzie tu działało, ale Komisja Europejska mówi: jak ma to nie działać? Ja też tego sobie nie wyobrażam, że beneficjenci będą sobie wybierać partnerów projektów na zasadzie może pan x, albo może pan y. Muszą być jakieś prawidła tego zachowane. Ja bym tutaj jak najszybciej uruchamiał proste projekty, żeby te KPO wykorzystać. To jest naprawdę duża szansa rozwojowa dla regionu.

Rozmawiał Mariusz Weidner

Cały wywiad jest dostępny na YouTube nowiny.pl oraz na Facebooku nowiny.pl

  • Numer: 19 (1670)
  • Data wydania: 07.05.24
Czytaj e-gazetę