Michał Fita planuje przemeblowanie w majątku Powiatu. Zamiast bazy PKS mieszkania i biznes-park
Kiedy głową miasta zostanie były wiceprezydent Raciborza, zamierza przekonać starostę raciborskiego do przeprowadzki powiatowego PKS-u. W miejscu zajezdni widzi bowiem nową wizytówkę Raciborza – centrum mieszkalno-biznesowo-usługowe.
Kwartał bez ducha
Fita zaprosił media na róg ulic Batorego/Nowomiejskiej i wspólnie z kandydatami do rady miasta i powiatu opowiedział o planach swego komitetu. Przedstawił trzeci ze swoich pięciu konkretów ogłoszonych na konwencji (ten zestaw zmodyfikował od tamtej pory, wyciągając zeń „nowoczesne dzielnice”).
Były wiceprezydent Raciborza zaczął od przypomnienia, że w rejonie ulicy Nowomiejskiej jeszcze do niedawna, przez 27 lat straszyła wszystkich ruina, zniszczonego przez powódź dworca kolejowego.
– Doprowadziliśmy do jego przebudowy i chcemy kolejnego milowego kroku w rozwoju Raciborzu. Chodzi o kwartał przy ulicy Nowomiejskiej, bo choć to wizytówka Raciborza dla przyjeżdżających tu osób, to nie spełnia ona ducha miasta w takim miejscu – stwierdził Michał Fita.
Brakuje rąk do pracy
Planuje dlatego przeniesienie bazy PKS-u w inne miejsce i zmianę funkcji tej przestrzeni w centrum mieszkalno-biznesowo-usługowe z biznes parkiem. – Tak by móc rozwijać w Raciborzu przedsiębiorczość, żeby rozwijać raciborskie przedsiębiorstwa, przyciągać inwestorów. Ja rozmawiam z przedsiębiorcami i jedną z największych bolączek jakie napotyka nasz biznes jest brak rąk do pracy, brak ludzi, specjalistów, w takim podstawowym i złożonym znaczeniu – podał Michał Fita.
Jego zdaniem nowe mieszkania, nowy biznes-park będą kluczowe dla rozwoju miasta.
Fita wie, że takiego przedsięwzięcia nie da się zrealizować tylko z pozycji urzędu miasta. – Dlatego potrzeba zaangażowania obu samorządów – Miasta i Powiatu. Stąd nasza wspólna deklaracja, że jak się państwo zdecydują nas poprzeć w wyborach, to takie przeznaczenie kwartału przy Nowomiejskiej w Raciborzu przewidujemy – oznajmił Michał Fita.
Dalekosiężne działania
Zapytaliśmy go szacunek kwotowy takich pomysłów – znalezienia miejsca i przenosin zajezdni autobusowej oraz ambitnej inwestycji w centrum.
– Trzeba zacząć od zmiany planu zagospodarowania przestrzennego oraz od wyznaczenia propozycji miejsca pod przeniesienie bazy PKS. To się opiera na dalekosiężnych działaniach, tego się nie da wyciągnąć z kieszeni – przyznał Michał Fita.
Podkreślił, że zazwyczaj realizowane dotąd inwestycje były w Raciborzu niedoszacowane, co wynikało ze zmian jakie zaistniały na rynku.
Spytaliśmy, czy komitety Fity i Michała Wosia jako patrona grupy walczącej o Powiat mają być tak okazałe, że w radzie powiatu starostą zostanie np. Szymon Szrot, a Fita jako prezydent będzie miał większość w radzie miasta? Bo w planach powiatowych starosty Grzegorza Swobody nie było dotąd mowy o przeprowadzce PKS-u w inną lokalizację.
– Ja wiem, że misie są teraz popularne w naszym mieście, ale my nie dzielimy skóry na niedźwiedziu – podsumował Fita.
(ma.w)
Najnowsze komentarze