Urzędowa strona Krzyżanowic na Facebooku promuje kandydatów związanych z wójtem. PKW przestrzega przed takimi praktykami
Na oficjalnym profilu facebookowym gminy Krzyżanowice pojawiły się treści promujące kandydatów na radnych powiatowych i gminnych związanych z urzędującym wójtem Grzegorzem Utrackim. Państwowa Komisja Wyborcza kategorycznie zaznacza, że należy oddzielić działania wyborcze od obowiązków służbowych. Incydenty tego rodzaju będą najpewniej poddane analizom, lecz organy ścigania są uprawnione do podejmowania kroków w przypadku stwierdzenia potencjalnych naruszeń prawa.
Wpis...
Pierwszy wpis promujący kandydatów, a zarazem obecnych radnych powiatowych na gminnej stronie na Facebooku pojawił się 5 marca. Podkreśla on udział obecnego starosty, Grzegorza Swobody, w nadchodzących wyborach samorządowych jako kandydata na radnego, oraz udział gminnej urzędniczki, Ewy Widery, obu z KWW Razem Dla Ziemi Raciborskiej. Wpis ten pochodzi z prywatnego profilu na Facebooku starosty Swobody, a następnie został udostępniony na oficjalnej stronie gminy. W opisie dodanym przez urząd zachęca się do poparcia właśnie tych kandydatów, bo jak podkreślono, przyczynili się oni do wielu „wspólnych inwestycji na terenie Gminy Krzyżanowice”.
Należy podkreślić, że nikt nie podważa zaangażowania kandydatów w rozwój gminy Krzyżanowice, ale pojawia się pytanie, czy udostępnianie takich treści powinno mieć miejsce w gminnych kanałach komunikacyjnych? Istnieją prywatne profile, które każdy może założyć i prowadzić, bez potrzeby korzystania z tych urzędniczych, na których utrzymanie, nawet jeśli nie bezpośrednio, to pośrednio wydaje się publiczne pieniądze.
Warto zauważyć, że wymienieni kandydaci nie są jedynymi osobami ubiegającymi się o mandat radnych. W okręgu wyborczym, do którego należy gmina Krzyżanowice (numer 4), jest 34 kandydatów z czterech różnych komitetów, w tym dziewięcioro z samej gminy Krzyżanowice. Oprócz wspomnianych wcześniej osób, wśród nich są także: Łukasz Mura z Owsiszcz, Anna Swoboda z Bieńkowic (PiS), Oliwer Huptaś z Tworkowa, Iwona Bednarz (KWW Dla Ziemi Raciborskiej, Niezależni i Michał Woś), Beata Górka z Roszkowa, Justyna Kwaśnica z Chałupek i Jakub Górka z Chałupek (KWW Koalicja 15 października).
... po wpisie
Kolejny wpis wyborczy na stronie facebookowej gminy pojawił się 10 dni później, jednak został szybko usunięty. Mimo to pozostały zrzuty ekranu.
W tym poście promowano kandydatów na radnych gminnych, którzy startują z komitetu Grzegorza Utrackiego. Wzmiankowano pięć okręgów wyborczych, obejmujących cały Tworków oraz krzyżanowicki okręg numer 6, (w skład którego wchodzą następujące ulice: Akacjowa, Boczna, Główna, Kościelna, Lompy, Miarki, Mickiewicza, Moniuszki, Ogrodowa, Powstańców Śląskich, Wyzwolenia), ponieważ tylko w tych okręgach pojawili się kontrkandydaci. Ci kandydaci reprezentują komitety: KWW Nasz Tworków, z którym związany jest obecny radny opozycyjny, Oliwer Huptaś, oraz KWW Huberta Fichny, którego kandydatem jest także radny opozycyjny oraz sołtys Krzyżanowic, Hubert Fichna. W pozostałych okręgach kandydatów wystawił jedynie wójt Utracki, co skutkowało ich automatycznym wyborem bez konieczności głosowania, zgodnie z Kodeksem wyborczym.
Szef PKW przestrzega: To niewłaściwe zachowanie
W odpowiedzi na wykorzystanie gminnych kanałów komunikacyjnych głos zabrał Sylwester Marciniak, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej. Wydając apel, wyjaśnił, że podjął tę inicjatywę z uwagi na liczne informacje o zaangażowaniu osób pełniących funkcje publiczne. Marciniak jasno stwierdził, że osoby te, w tym przedstawiciele administracji samorządowej i rządowej, które angażują się w agitację na rzecz komitetów wyborczych, są zobowiązane do ścisłego oddzielenia takiej działalności od wykonywania swoich obowiązków służbowych. Podkreślił, że niedopuszczalne jest wykorzystywanie w jakikolwiek sposób środków publicznych do prowadzenia kampanii wyborczej, na przykład wykonywanie przez pracowników urzędów czynności związanych z agitacją wyborczą w czasie pracy, korzystanie z pojazdów i urządzeń służbowych w kampanii wyborczej czy prowadzenie agitacji na stronach internetowych i profilach w mediach społecznościowych administrowanych przez urzędy.
Co więcej, Sylwester Marciniak wskazał wprost, że niestosowanie się do tych zasad oznacza angażowanie środków publicznych w kampanię wyborczą, co narusza zasady finansowania komitetów wyborczych określone w Kodeksie wyborczym.
Skutkiem takich działań mogłoby być zatem odrzucenie sprawozdania finansowego komitetu wyborczego oraz odpowiedzialność karna. Działania takie mogłyby także stanowić naruszenie regulacji innych aktów prawnych, takich jak np. ustawa z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1270 z późn. zm.), rodzące odpowiedzialność na podstawie przepisów ustawy z dnia 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (Dz. U. z 2024 r. poz. 104) – czytamy w jego piśmie.
Państwowa Komisja Wyborcza podkreśla, że w imię zasady równych szans oraz w duchu dobrze pojętej kultury politycznej, wszystkie podmioty angażujące się w życie polityczne powinny dążyć do przejrzystości swoich działań i ich zgodności z zasadami etyki. – W ostatnich latach doświadczenia wielu państw wykazały, że naruszanie tych zasad sprzyja manipulowaniu opiniami wyborców, wprowadza ich w błąd i może prowadzić do niekontrolowanego wpływu różnych sił na przebieg wyborów. Państwowa Komisja Wyborcza apeluje do partii politycznych, komitetów wyborczych, kandydatów i innych podmiotów uczestniczących w życiu publicznym o zachowanie wysokich standardów w ich działaniach – dodał Sylwester Marciniak.
Lista pytań
W związku z sytuacją obserwowaną na urzędniczej stronie w mediach społecznościowych gminy Krzyżanowice oraz informacjami od Państwowej Komisji Wyborczej przekazaliśmy listę pytań do wójta Utrackiego, prosząc o odniesienie się do nich do wtorku 19 marca. Nasze zainteresowanie skupiło się na następujących kwestiach:
• Dlaczego informacje wyborcze pojawiają się na stronie gminy Krzyżanowice na Facebooku?
• Kto zamieścił treści wyborcze na tej stronie?
• Czy komitety wyborcze, które są promowane w ten sposób, poniosły koszty? Jeśli tak, to jakie? Poprosiliśmy o wgląd w faktury oraz wnioskowaliśmy o udostępnienie cennika zamieszczania informacji wyborczych na stronie Facebook gminy Krzyżanowice w mediach społecznościowych oraz informację w jaki sposób inne komitety mogą publikować treści na tej stronie.
• Jeśli gmina Krzyżanowice zdecydowała się na udostępnienie strony na Facebooku na promowanie w ten sposób komitetów wyborczych, dlaczego działa sprzecznie ze stanowiskiem PKW?
• Jeśli gmina Krzyżanowice zdecydowała się na bezpłatne udostępnienie strony na Facebooku na promowanie w ten sposób komitetów wyborczych, dlaczego stosowna informacja nie znajduje się w zarządzeniu Wójta Gminy Krzyżanowice nr 0050.42.2024 z dnia 6 marca 2024 roku w sprawie wyznaczenia miejsc przeznaczonych na bezpłatne umieszczanie urzędowych obwieszczeń wyborczych i plakatów wszystkich komitetów wyborczych, dotyczących wyborów do rad gmin, rad powiatów, sejmików województw i rad dzielnic m. st. Warszawy oraz wyborów wójtów, burmistrzów i prezydentów miast zarządzonych na dzień 7 kwietnia 2024 roku*?
• Czy gmina Krzyżanowice posiada wytyczne dotyczące neutralności politycznej w gminnych kanałach komunikacyjnych?
Wójt Krzyżanowic najpierw skontaktował się telefonicznie z redakcją Nowin, przekazując m.in., że drugi post na Facebooku gminy był umieszczony przez pomyłkę. Następnie odpowiedział na nasz mejl, wyjaśniając, że post z 5 marca „nie jest formą prowadzenia kampanii wyborczej, a zwykłą informacją dla mieszkańców wójta gminy, jako część podsumowania mijającej kadencji 2018-2023”.
– Osoby, których post dotyczy są jedynymi radnymi powiatu raciborskiego w kadencji 2018 – 2023 z gminy Krzyżanowice, współpracującymi z samorządem gminy Krzyżanowice w sprawach zadań i inwestycji powiatowo-gminnych a swoją pracą oraz aktywnością przyczyniły się do wielu wspólnie realizowanych zadań społeczno – gospodarczych na terenie gminy Krzyżanowice. Strona FB Gminy jest miejscem, w którym jako urzędujący wójt gminy informuję mieszkańców o swojej służbie oraz działalności na rzecz mieszkańców – czytamy w odpowiedzi.
PKW: Od łamania prawa są organy ścigania
Co sądzi Państwowa Komisja Wyborcza na temat sytuacji w Krzyżanowicach? Rzecznik Marcin Chmielnicki wyjaśnił w rozmowie z Nowinami, że publikując wcześniej wspomniany apel, PKW dąży do zapobiegania podobnym incydentom. Powiedział również: „Z racji trwającej kampanii wyborczej, niemożliwe jest bezpośrednie zajmowanie stanowiska w konkretnych przypadkach. Jeśli jakiekolwiek nieprawidłowości wystąpią, prawdopodobnie zostaną one zbadane na etapie sprawozdań.”
Chmielnicki zaznaczył, że jeśli dochodzi do jawnych naruszeń prawa, to organy ścigania i sądy są do tego właściwe. – PKW jako najwyższy organ wyborczy nie ma uprawnień do podejmowania działań w imieniu innych organów – dodał.
Watchdog o zasadzie równych czas
Na ten temat wypowiedziała się również Organizacja Sieć Obywatelska Watchdog Polska, która dokonuje codziennej kontroli obywatelskiej i monitoruje legalność działań władz. W ocenie tej organizacji takie Krzyżanowic jest niewłaściwe.
– Państwowa Komisja Wyborcza nie bez powodu wystosowała do samorządowców startujących w wyborach apel, by nie wykorzystywali pełnionej przez siebie funkcji do agitacji politycznej. Bez wątpienia dotyczy to również kanałów komunikacyjnych, z których gmina na co dzień korzysta, takich jak Facebook czy strona internetowa – przekazała nam organizacja, cytując fragment apelu PKW, w którym wskazano, że „Niestosowanie się do tych zasad oznaczałoby angażowanie środków publicznych w kampanię wyborczą, co naruszałoby zasady finansowania komitetów wyborczych określone w Kodeksie wyborczym”.
– Wykorzystywanie zasobów publicznych w kampanii wyborczej to nie tylko naruszenie przepisów, ale również zasady równych szans wszystkich kandydatów biorących udział w wyścigu wyborczym – dodała organizacja w komentarzu dla tygodnika „Nowiny Raciborskie”.
Dawid Machecki
*Obwieszczenie jest reakcją na Kodeks wyborczy, który zobowiązuje poszczególnych włodarzy do takich rozwiązań. Art. 114 brzmi: „Wójt niezwłocznie po rozpoczęciu kampanii wyborczej zapewni na obszarze gminy odpowiednią liczbę miejsc przeznaczonych na bezpłatne umieszczanie urzędowych obwieszczeń wyborczych i plakatów wszystkich komitetów wyborczych oraz poda wykaz tych miejsc do publicznej wiadomości w sposób zwyczajowo przyjęty oraz w Biuletynie Informacji Publicznej”. W przypadku gminy Krzyżanowice na ten cel wyznaczono sołeckie tablice ogłoszeń znajdujące się w poszczególnych wioskach.
Trudno zaakceptować wyjaśnienie wójta (komentarz)
Trudno zaakceptować tłumaczenie wójta, zwłaszcza mając na uwadze stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej oraz kwestie etyczne. Sytuacja wygląda inaczej, gdy w oficjalnych kanałach informacyjnych gminy pojawia się relacja dotycząca pozytywnych relacji, na które powołuje się wójt, na przykład podczas spotkania służbowego z radnymi. Natomiast zupełnie inaczej jest, gdy na gminnej stronie pojawia się plakat wyborczy, na którym widnieje informacja o kandydaturze danej osoby w wyborach. A tak właśnie jest w tym przypadku.
Najnowsze komentarze