Michał Fita apeluje do wszystkich kandydatów o wspólne starania w sprawie budowy mostu na Uldze
Kandydat na prezydenta Raciborza popierany przez posła Wosia, były wiceprezydent Raciborza zorganizowało w czwartek 7 marca briefing prasowy w dzielnicy Płonia. Mówił na nim o jednym ze swoich pięciu konkretów, którym chce poświęcić nadchodzącą kadencję. Fita zamierza doprowadzić do budowy mostu na kanale Ulgi.
Kandydat na włodarza Raciborza wystąpił przed kamerą w transmisji na żywo przez Facebooka Łucji Darbach-Kopczyńskiej. Towarzyszyli mu kandydaci na radnych miejskich i powiatowych. Fita powiedział, że brak mostu na Uldze to zaprzepaszczona szansa mijającej kadencji. Jego zdaniem prezydent Dariusz Polowy miał idealne warunki, żeby doprowadzić do finalizacji tej inwestycji. – Korki za Polowego przejdą do historii Raciborza. Prezydent tylko mydli oczy wizualizacjami, a istotą rozwoju miasta jest budowa dróg. Już starożytni Rzymianie o tym wiedzieli – powiedział Michał Fita.
Zapowiedział, że nadrzędny celem jego jako prezydenta będzie komunikacja – drogowa oraz interpersonalna, bo zarzuca Dariuszowi Polowemu brak dialogu z radnymi.
Michał Fita przygotował tablicę z informacją o zobowiązaniu do najważniejszego celu przyszłej kadencji – budowy nowego mostu łączącego Płonię z Brzeziem. Podkreślił, że to jego apel do wszystkich, którzy ubiegają się o mandat publiczny nowej kadencji samorządu. Fita złożył podpis pod apelem, zrobili to również towarzyszący mu radni. Zachęca do podpisania także konkurentów w walce o władzę w mieście. Tablica będzie w furgonetce, którą Fita porusza się w trakcie kampanii i częstuje z niej kawą.
W trakcie briefingu wypowiedziała się jeszcze Anna Banaszek-Wycisk z Brzezia, kandydująca z Fitą do rady miasta. Oznajmiła, że decyzja środowiskowa wydana dla budowy mostu jest wciąż w mocy, należy zatem postarać się o finansowanie inwestycji i ją zrealizować.
Przypomnijmy, że most miałby być częścią Regionalnej Drogi Racibórz-Pszczyna. Postęp prac blokuje PKP, żądając dostosowania nowej drogi do wymogów kolei. Choć linia kolejowa biegnąca przez Brzezie i Dębicz w kierunku Pszowa jest od lat nieczynna, to kolejarze domagają się spełnienia parametrów nieprzewidzianych w dokumentacji projektowej. Spełnienie ich oczekiwań znacznie podroży koszt budowy drogi. Władze miejskie lobbowały w tej sprawie, dochodziło do kolejnych spotkań, które nie przyniosły efektu. W ubiegłym roku w magistracie mówiono, że być może nowy rząd i zmiany w kierownictwie PKP doprowadzą do przełamania impasu.
Wątek mostu podnosi w swoich materiałach wyborczych Jacek Wojciechowicz. Podobnie jak Fita uważa, że D. Polowy miał optymalne warunki, by doprowadzić budowę kolejnego odcinka RDRP do skutku. Wojciechowicz chce uczynić zbliżenie Raciborza do autostrady A1 jednym z priorytetów swej kadencji.
(ma.w)
Najnowsze komentarze