Bolik o kolei, Cofała o moście – radni pytali senatora Siedlaczka na sesji powiatowej
Są głosy w Warszawie, że inwestycja w linię kolejową Racibórz-Racławice Śląskie jest zagrożona – alarmował Szymon Bolik z klubu PiS na lutowym posiedzeniu rady Powiatu Raciborskiego. Nie tylko o kolei była na niej mowa. Tomasz Cofała poruszył kwestię Regionalnej Drogi Racibórz-Pszczyna. – Nie chciałbym, żeby ta inwestycja przerosła w oczekiwaniu na realizację most ciechowicki (czekano nań od zakończenia II Wojny Światowej – przyp. red.) – zaznaczył rajca Razem.
Orędownik ziemi raciborskiej
Ponieważ senator opowiedział na sesji, jak przebiegała jego kariera w służbie publicznej, radny Bolik stwierdził, że dziękuje Siedlaczkowi za swoistą podróż sentymentalną. Bo i jemu przyszło na wspominki i wrócił do czasów liceum, gdy odwiedził z klasą biuro poselskie Siedlaczka. Zapamiętał z tej wizyty, jak ówczesny poseł omawiał rolę parlamentarzysty. Dlatego na sesji postanowił zapytać obecnego senatora o ważną sprawę dla regionu raciborsko-głubczyckiego, zainicjowaną w poprzedniej kadencji parlamentu. Chodziło mu o linię kolejową z Raciborza do Racławic Śląskich, biegnącą przez Pietrowice Wielkie i Głubczyce. – Są głosy w Warszawie (Bolik wie o tym zapewne od zaprzyjaźnionego posła Michała Wosia – przyp. red.), że prace nad budową tej linii mają być wstrzymane – zaalarmował radny z klubu PiS. Ocenił minioną kadencję sejmową jako złoty okres Raciborza i skierował słowa do “orędownika ziemi raciborskiej”, żeby Siedlaczek pilnował odtworzenia linii kolejowej w ramach programu rządowego Kolej Plus. – Jak to wygląda w Warszawie? – zwrócił się do Siedlaczka. – Czy rzeczywiście ma być przejrzany na nowo ten konspekt inwestycji kolejowych? – dodał.
Zdecyduje siła samorządów
Senator Henryk Siedlaczek z Koalicji Obywatelskiej zaczął od tego, że linia biegnie przez różne terytoria i są ich odpowiedni zarządcy. Miał na myśli marszałków województw, starostów powiatowych oraz prezydentów i burmistrzów. Ponieważ Bolik wskazywał na skuteczne doprowadzenie do finału budowy mostu na Odrze między Ciechowicami a Grzegorzowicami za rządów Zjednoczonej Prawicy, senator też odniósł się do tego przykładu. Podkreślił, że temat mostu był podejmowany przez różne władze, przez wiele lat i jego zdaniem efekt tych wszystkich starań doprowadził do szczęśliwego finału, a nie tylko ostatnie działania. Według polityka z PO wszystko zależy od tego, jaka będzie siła samorządów w tej kwestii. – Jakie będą ich starania, taka będzie intensywność prac przy tej linii. Podobnie było w przypadku linii kolejowej prowadzącej z Wodzisławia Śląskiego przez Chałupki i Nędzę. To tutaj lobbowano do Warszawy. A wracając do tamtej pańskiej wizyty w moim biurze, to pamiętam, że mówiłem o tym, że parlamentarzysta nie jest jedynym antidotum na dobre i złe emocje. Taki polityk powinien być partnerem dla samorządowców poszczególnych szczebli w regionie. Takie robinsonowe postrzeganie mnie pozwala zapomnieć, że Racibórz ma prócz mnie jeszcze troje posłów i należy to także wykorzystać – podkreślił Henryk Siedlaczek.
Zapytanie do niego wystosował także szef klubu Razem dla Ziemi Raciborskiej – Tomasz Cofała. Poruszył wątek równie dużej inwestycji w infrastrukturę – dokończenie budowy Regionalnej Drogi Racibórz-Pszczyna.
Syzyf przegrał, bo nie miał pomocników
– Nie chciałbym, żeby ta inwestycja czasowo przerosła most w Ciechowicach, a w kategorii oczekiwań jest przecież większa, dlatego proszę, żeby pan szepnął coś za tą drogą, a mieszkańcy będą panu wdzięczni. Choć zaznaczę, że wiem, co może Senat – oświadczył T. Cofała.
– Cóż tu odpowiedzieć. Przed chwilą próbowałem pokazać możliwości parlamentarzysty. Przekorne jest to pytanie. Był taki jeden facet, nazywał się Syzyf. Ciągnął w górę kamień, ale bez pomocy ten kamień kuloł mu się nazot. Nie będę wchodził głębiej w ten temat. A pytanie jest przekorne, bo pan pytając zna odpowiedź. Wy wiecie, gdzie ten problem jest. Podkreślam jeszcze raz, że tylko wspólna siła samorządów tego powiatu pomoże. Ona jest potrzebna. Tak to zadziałało w Rybniku i zobaczcie gdzie oni są z tą drogą – podsumował senator Siedlaczek.
(ma.w)
Najnowsze komentarze