Rada Miasta Racibórz jednogłośnie sprzeciwiła się planom rozbudowy instalacji Empolu na Dębiczu

Ponad 30 wniosków stowarzyszenia

Uchwała ma zagwarantować, że do rozbudowy nie dojdzie. O zablokowanie starań firmy Empol wnioskowali mieszkańcy Dębicza i Brzezia, ponieważ boją się napływu śmieci i eskalacji problemu odoru występującego od lat w tym rejonie.

Stowarzyszenie Zielony Dębicz, które reprezentuje mieszkańców dzielnicy Brzezie w sprawie walki z odorami. Te pojawiają się w rejonie składowiska odpadów. Zielony Dębicz został stroną w postępowaniu administracyjnym wszczętym na wniosek firmy Empol w sprawie rozbudowy i modernizacji instalacji przetwarzania odpadów w Raciborzu przy ul. Rybnickiej 125.

Zielony Dębicz złożył w magistracie ponad 30 wniosków mieszkańców o opracowanie planu zagospodarowania przestrzennego. W ten sposób chciał uniemożliwić rozbudowę mechaniczno-biologicznej instalacji przetwarzania odpadów. Jej aktualna, maksymalna wydajność wynosi 47 000 Mg/rok.

Na grudniowej sesji Rada Miasta jednogłośnie podjęła uchwałę w sprawie przystąpienia do sporządzenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu zlokalizowanego w jednostce strukturalnej Brzezie w Raciborzu.

W uzasadnieniu podano, że przed podjęciem uchwały przeprowadzono analizę zasadności przystąpienia do sporządzenia planu. Przewidywane do wprowadzenia rozwiązania są zgodne ze Studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego miasta Raciborza.

Zgasili firmie zielone światło

Stowarzyszenie skomentowało wynik głosowania nad projektem uchwały rozpatrywanym w grudniu:

To kolejny krok we właściwym kierunku celem ochrony zdrowia i dobrostanu naszych mieszkańców. Dziękujemy Radnym za jednomyślne przegłosowanie uchwały.

Bez tej uchwały firma Empol mogłaby już teraz dostać zielone światło do rozbudowy instalacji na skalę umożliwiającą jej w przyszłości zwiększenie ilości przerabianych odpadów do 90 000 Mg/rok.

Na spotkaniu z prezesem firmy Empol przekonywaliśmy go do pilnego złożenia nowych wniosków o wydanie warunków środowiskowych i zgody jedynie na zakres prac związanych z hermetyzacją. Stanowczo sprzeciwiliśmy się temu, aby firma ta kontynuowała dalsze starania o zgodę na rozbudowę celem zwiększenia ilości przerabianych odpadów.

Problem nie zniknął

Jeszcze przed sesją z grudnia, z przedstawicielami Zielonego Dębicza spotkali się potencjalny kandydat na prezydenta miasta Michał Fita i szef rady miasta Marian Czerner.

– Uważam, że na tym etapie podjęcie uchwały o rozpoczęciu opracowania planu zagospodarowania przestrzennego wydaje się być niezbędne. Państwa determinacja, zaangażowanie i chęć rozwiązania problemu nie mogą być niezauważone – przekazał na FB stowarzyszenia Fita.

– Sytuacja z jednej strony wymaga, by strona społeczna i samorząd przyjęły wspólny front działań, a z drugiej istotny jest powrót do partnerskich relacji (zgodnie z obowiązującą przez kolejne 12 lat umową) pomiędzy Miastem, RCR a firmą EMPOL. Problem smrodu nie zniknął i cały czas uprzykrza życie mieszkańcom Brzezia. Sytuacja normuje się na czas trwania kontroli. Potrzebne jest szerokie wsparcie – przedstawił swą opinię były wiceprezydent Raciborza.

(opr. m)

Strategie i kierunki działań rekomendowane przez Stowarzyszenie Zielony Dębicz w sprawie odorów na Brzeziu.

Należy:

• Dążyć do jak najszybszej hermetyzacji i przywrócenia procesu technologicznego zgodnie z najwyższymi standardami na instalacji EMPOL.

• Zablokować możliwość rozbudowy instalacji EMPOL, której celem jest zwiększenie ilości i rodzajów przetwarzanych śmieci.

• Doprowadzić do podpisania umowy społecznej z władzami miasta, która ograniczy ilość składowanych odpadów i zapewni odpowiedni udział społeczny we wszelkich decyzjach dotyczących gospodarowania odpadami na Brzeziu.

• Maksymalnie ograniczyć ilości zwożonych na składowisko substancji złowonnych ze szczególnym uwzględnieniem materiałów z piaskowników/ oczyszczalni ścieków, itp.

• Wskazać mieszkańcom, których dotyczą te wieloletnie uciążliwości potencjalne ścieżki rekompensaty.