Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Wzruszające spotkanie w Raciborzu. Złote Gody ośmiu par

05.12.2023 00:00 red

– W małżeństwie ważne jest wzajemne słuchanie się – dzielą się z Nowinami Maria i Leon Konieczni, rodzice wiceprezydenta Dominika Koniecznego. Małżonkowie we wtorek 28 listopada przyszli do Urzędu Stanu Cywilnego w Raciborzu, aby świętować 50 lat po ślubie. W sumie w uroczystości brało udział osiem par, które w 1973 roku powiedziały sobie sakramentalne „tak”. W rozmowie z nami zdradzają receptę na długoletni związek.

– Pół wieku temu ślubowaliście sobie miłość, jako bardzo młodzi ludzie. Wydawałoby się, że tak młode osoby nie potrafią złożyć dojrzałej przysięgi na całe życie, że jest to dla nich trudne, by dokonać dobrego wyboru w tak młodym wieku, a później być wiernym przysiędze przez co najmniej 50 lat. Państwo należycie do tej grupy ludzi trwających przy sobie przez kolejne dziesięciolecia. Ta uroczystość jest dowodem na to, że dotrzymaliście małżeńskiej przysięgi – mówiła do jubilatów Katarzyna Kalus, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Raciborzu.

Dariusz Polowy na uroczystość przyszedł w towarzystwie swojego zastępcy Dominika Koniecznego, debiutującego na raciborskich Złotych Godach. Powiedział jubilatom, że prezydent musi wypełniać różne obowiązki, spośród których są także te przyjemne wydarzenia, jak Złote Gody. – To wielka przyjemność. To też chwila dygresji nad tym, jak wygląda moje własne życie – dzielił się ze zgromadzonymi.

Polowy na uroczystości powiedział, że będzie adwokatem wszystkich jubilatów, mówiąc ich żonom, że to one dbają o domowe ciepło, bez którego jak stwierdził, nie dałoby się funkcjonować. – Ktoś powiedział kiedyś, że małżeństwo to jest przystań. Może dla mężczyzny faktycznie tak jest, ale dla kobiety to ocean wszystkich codziennych domowych spraw, o które się troszczą. Drogie panie wielkie podziękowanie w imieniu waszych mężów – oznajmił. Zgromadzonym w USC dziękował także za to, że są.

Dominik Konieczny na uroczystość 50-lecia pożycia małżeńskiego patrzył z pozycji dziecka, określając wydarzenie jako budujące. – Wszystkim państwu dziękuję za wasze świadectwo, za to, że trwacie w przysiędze złożonej przed laty. To dla mnie cenne jako dla dziecka, ale myślę, że także dla waszych dzieci i wnuków. To świadectwo, którym świecie wobec waszych bliskich – stwierdził.

(mad)

  • Numer: 49 (1648)
  • Data wydania: 05.12.23
Czytaj e-gazetę