Piątek, 27 grudnia 2024

imieniny: Jana, Żanety, Fabioli

RSS

Nocne zawody strażackie w Bolesławiu przyciągnęły setki widzów

27.06.2023 00:00 red

Nocne zawody strażackie w Bolesławiu to wydarzenie, które cieszy się sporym zainteresowaniem nie tylko jednostek ochotniczych straż pożarnych z powiatu raciborskiego, ale z całego regionu, w tym z województwa opolskiego i Czech. Spotkanie powróciło po 3-letniej przerwie. Tradycyjnie rozpoczęło się od pokazu sztucznych ogni, a w trakcie zatańczono Belgijkę. Pojawiły się także czirliderki, czyli mażoretki z tworkowskiego „Uśmiechu”.

Zawody tradycyjnie zgromadziły tłumy, które przewinęły się przez boisko w Bolesławiu, bo przyjechali nie tylko strażacy, ale również liczni kibice. Zadaniem zawodników było jak najszybsze napełnienie dwóch tarcz nalewowych. Wcześniej drużyna musiała zbudować linię ssawną zakończoną koszem ssawnym przy wrzucaniu jej do zbiornika z wodą. Łącznie zaplanowano 49 startów (w tym 15 żeńskich i 34 męskich) w wykonaniu 35 jednostek OSP.

Strażacy mieli zatęsknić

To już 12. edycja tego spotkania, o czym przypomina w rozmowie z Nowinami Marian Lasak, prezes OSP Bolesław. – Po trzyletniej przerwie zmotywowaliśmy się, aby zrobić te zawody. Dopytywali się o nie strażacy z regionu, także znów się tutaj spotkaliśmy – mówi. Wyjaśnia, że uczestnicy mieli za nimi zatęsknić i to się udało; bo takich tłumów w wiosce od 2019 roku, czyli kiedy zorganizowano ostatnią odsłonę, nie zgromadziło żadne inne wydarzenie.

– Wiemy, że to impreza widowiskowa, podoba się drużynom startującym i kibicom. Ludzi jest zawsze dużo – zauważa szef strażaków z Bolesławia. Pytany, kiedy odbędzie się kolejna edycja, wyjaśnia, że na pewno nie w przyszłym roku, bo wówczas miejscową straż czeka 90-lecie oraz we wiosce odbędą dożynki gminne. – Są to dwie duże imprezy, które musimy i chcemy zrobić dobrze, ale sił na trzecią nie jesteśmy już w stanie wykrzesać – odpowiada. Zapowiada, że kolejne takie spotkanie najpewniej odbędzie się za dwa lata.

Dają satysfakcję

– Te zawody dają strażakom dużą satysfakcję – mówi Walter Bożek, prezes Zarządu Oddziału Gminnego OSP RP w Krzyżanowicach. W rozmowie z nami chwalił strażaków z Bolesławia, którzy podjęli się organizacji tego spotkania. – Chwała im za to – dodaje.

Prezes powiedział nam również, że czekał na te zawody. Dlaczego? – Bo przede wszystkim są widowiskowe, odbywa się bojówka i każdy patrzy, jak wykonają ją poszczególne drużyny – wyjaśnia.

Chodzi o dobrą zabawę

Z zawodów cieszy się również wójt Krzyżanowic, który przyglądał się startującym strażakom. – Cieszę się, że jest tyle drużyn, bo prawie 50 startów – strażaków z województwa opolskiego, naszego powiatu i spoza niego, a nawet z Czech. Jak zwykle udane zawody, pogoda dopisuje, także wszystko gra – powiedział nam Grzegorz Utracki.

Wójt przekonuje, że to wydarzenie, jak każde, które jest organizowane na terenie gminy, się sprawdza, a co za tym idzie, cieszy się zainteresowaniem. – Wszystko, co staramy się robić wraz z naszymi mieszkańcami i organizacjami, ma swój poziom i swoje wzięcie, z czego się cieszę – mówi.

– To zawody, które odbywają się po to, aby była dobra zabawa. Mamy pompy takie, aby wszyscy mieli równe szanse. Cieszę się, że strażacy chcą startować i rywalizować – nadmienia wójt.

Murem za strażakami

W wydarzenie tradycyjnie zaangażowały się organizacje działające na terenie sołectwa, o czym mówi sołtys wsi Krystyna Maisik. – Wróciliśmy do organizacji zawodów z przytupem, a frekwencja pokazuje potrzebę odbywania się takich zawodów. Jest nam miło, że tyle jednostek się zgłosiło do nas. No i stoimy murem za naszymi strażakami, pomagamy z ramienia KGW i sołectwa jak tylko możemy – powiedziała nam.

Co pysznego przygotowały gospodynie? – Przede wszystkim wspaniałą grochówkę, bez której zawody by się nie odbyły. Oczywiście jest karczek i kiełbasa, są czeskie langosze. Dla każdego coś miłego. Myślę, że każde podniebienie jest uraczone – wyjaśnia sołtyska.

Krystyna Maisik trzyma kciuki, że przyszłoroczne dożynki gminne, które zorganizuje sołectwo wspólnie z gminą, również będą cieszyły się sporym zainteresowaniem, jak nocne zawody strażackie.

(mad)


Drużyny męskie

1. OSP Rudyszwałd – 22.71

2. OSP Bolesław – 22.79

3. OSP Sudół – 25.54

4. OSP Dziergowice – 25.97

5. OSP Krzanowice – 26.06

6. OSP Samborowice – 26.11

7. OSP Rzuchów – 26.44

8. OSP Cisowa – 26.54 OSP Borucin – 26.62

9. OSP Krzyżanowice – 26.92

10. OSP Bogunice – 27.8

11. OSP Zwonowice – 28.24

12. OSP Nowa Wioska – 28.93

13. OSP Owsiszcze – 29.17

14. OSP Roszowicki Las – 29.66

15. OSP Markowice – 29.72

16. OSP Miedonia – 30.91

17. OSP Jejkowice – 31.07

18. OSP Zabełków – 31.36

19. OSP Lyski – 31.78

20. OSP Miejsce Kłodnickie – 32.79

21. SDH Píšť – 34.12

22. OSP Roszków – 36.31

23. OSP Niezdrowice – 37.65

24. OSP Wojnowice – 38.66

25. OSP Lubomia – 40.24

26. OSP Ostrożnica – 40.41

27. OSP Tworków – 42.25

28. OSP Marklowice – 42.96

29. OSP Bieńkowice – 48.31

30. OSP Świerklany – dyskwalifikacja

31. OSP Gamów – dyskwalifikacja

32. OSP Pstrążna – dyskwalifikacja

33. OSP Gródczanki – dyskwalifikacja

Drużyny żeńskie:

1. OSP Samborowice – 26.58

2. OSP Krzanowice – 27.22

3. OSP Zwonowice – 28.96

4. OSP Owsiszcze – 32.17

5. OSP Markowice – 34.63

6. OSP Gamów – 36.85

7. OSP Sudół – 38.76

8. OSP Krzyżanowice – 39.46

9. OSP Cisowa – 39.65

10. OSP Borucin – 39.73

11. OSP Miejsce Kłodnickie – 52.64

12. OSP Bogunice – 54.13

13. OSP Pietraszyn – 56.57

14. OSP Dziergowice – 60.38

15. OSP Pstrążna – dyskwalifikacja

  • Numer: 26 (1625)
  • Data wydania: 27.06.23
Czytaj e-gazetę