Piątek, 27 grudnia 2024

imieniny: Jana, Żanety, Fabioli

RSS

5 milionów złotych straty szpitala po pierwszym kwartale. Przyjmiemy mniej pacjentów

13.06.2023 00:00 red

Z jednej strony inwestycje idące w dziesiątki milionów złotych, z drugiej kłopoty z odzyskaniem pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia, a szpital rejonowy wykonał świadczeń za ponad 3 mln zł ponad limit. Na Gamowskiej boją się podwyżek płac personelu. Na dotychczasowe brakuje co miesiąc 400 tys. zł.

Ryczałt dla lecznicy na ten rok jest zweryfikowany i o nowych, dodatkowych środkach nie ma informacji – mówił dyrektor Ryszard Rudnik członkom komisji zdrowia w radzie powiatu. Od 1 lipca wchodzą w życie podwyżki wynagrodzeń personelu medycznego. Będą w jego ocenie dość znaczne i prawdopodobnie zostaną powiązane ze wzrostem wyceny świadczeń.

Po wprowadzonych w ubiegłym roku takich podwyżkach w kasie szpitala co miesiąc brakuje na wypłaty 400 tys. zł. – Tej kwoty ustawodawca nie pokrywa, a my nie wiemy o źródle pokrycia kolejnej podwyżki – tłumaczył R. Rudnik.

Jak podał dyrektor naczelny, za pierwszy kwartał 2023 roku strata szpitala wyniosła 5 mln zł. 3,3 mln zł świadczeń wykonano ponad limit wyznaczony przez NFZ, a fundusz nie zapłacił jeszcze za poprzednie ponadlimitowe świadczenia. Ryczałt przyznany raciborskiej lecznicy został przekroczony o 1,2 mln zł. – Staramy się nie przekraczać ryczałtu, bo w NFZ za to nie zapłacą. Osiągnęliśmy 106% wykonania ryczałtu. Te koszty już ponieśliśmy. W okresie wakacyjnym i przedświątecznym przyjmiemy mniej pacjentów – prognozuje szef lecznicy.

Według dyrektora przy spodziewanej zmianie wycen świadczeń medycznych dostęp do usług szpitala będzie ograniczony. Lecznica będzie mogła obsłużyć mniej pacjentów. Ten coraz gorszy dostęp to już codzienność wielu polskich szpitali, których sytuację R. Rudnik uważa za tragiczną. Wcześniej mówiono o 6 mld zł wymagalnych zobowiązań szpitalnych, a dziś podaje się kwotę 20 mld zł. Szpitale zmagają się z podwyżkami cen energii i skutkami inflacji. – Czekamy z innymi dyrektorami szpitali, aż to ktoś zauważy. Płace są niedoszacowane, podobnie jak koszty firm outsorcingowych. To jest dla nas dodatkowy wydatek 600 – 800 tys. zł rocznie. Pewnie się będzie działo nie najlepiej – przewiduje Ryszard Rudnik.

Dyrektor naczelny podał niektóre nowe kwoty wynagrodzeń na Gamowskiej, po 1 lipca. Chodzi o stawki zasadnicze.

• lekarz specjalista 9200 zł

• lekarz bez specjalizacji 7500 zł

• lekarz stażysta 6028 zł

• salowa 4125 zł

– Do tego dochodzą pochodne. Najniższe wynagrodzenie w szpitalu będzie na poziomie 7000 zł. Tyle zarobią np. rejestratorki – oznajmił R. Rudnik.

Wyjaśnił też, że na umowę o pracę pracuje w szpitalu tylko 30 lekarzy. Pozostali specjaliści są związani z lecznicą kontraktami. W puli środków dzielonych przez płatnika lekarze kontraktowi nie są uwzględnieni, więc przyjdą po podwyżkę kontraktów bezpośrednio do dyrekcji.

(ma.w)

  • Numer: 24 (1623)
  • Data wydania: 13.06.23
Czytaj e-gazetę