Edukacja włączająca. W ZSOMS uczą empatii

2 czerwca przekazano w Zespole Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego materiały dydaktyczne do edukacji włączającej. Uczynili to przedstawiciele Fundacji Czepczyńskich. W projekcie wzięła udział firma Amazon.

W przekazaniu udział wzięli: Krzysztof Klimosz, członek zarządu Województwa Śląskiego, Danuta Maćkowska, dyrektor DENiWzM Urzędu Marszałkowskiego i przedstawiciel Czepczyński Family Foundation Lesław Tomczak oraz dyrektorzy szkół podstawowych w: Rydułtowach, Tychach, Żorach, Rębielicach Szlacheckich i Bytomiu.

Poznać i zrozumieć niepełnosprawność

Placówki podległe samorządowi Województwa Śląskiego współpracują z fundacją rodziny Czepczyńskich przy próbie włączenia dzieci z różnymi ograniczeniami w normalne życie. To wyzwanie podjęło na początek 6 szkół, gdzie odbywają się lekcje pokazowe (w Raciborzu prowadziła je Irena Ranosz-Talarek). Przekazywane są materiały dydaktyczne, a wszystko z korzyścią dla wychowania dzieci.

W trakcie briefingu prasowego Lesław Tomczak z fundacji mówił, że Projekt Empatia, jest o tyle ważny, że dzieci powinny na początku swej drogi umieć wykorzystać empatię na co dzień i odpowiednio zareagować w sytuacjach, które nie są dla nich jasne. To dzieci niedosłyszące, niedowidzące, cierpiące na dysfunkcje ruchowe. Zdrowe dzieci dziwią się, że ich rówieśnicy nie są tacy jak one. Potrzebny jest im kodeks wzajemnej komunikacji i zrozumienia.

Samolot budzi strach

Podarowana szkołom książka zawiera 13 lekcji i opisuje przygody Zosi i Maksa, którzy obserwują świat. Spotykają rówieśnika i mówią do niego, a on ich nie rozumie, bo jest niedosłyszący. Muszą stanąć z przodu, żeby widział ruch ich ust, wtedy odczyta z nich słowa. Książka ma też wersję ebook, zawierającą lekcje audio.

Do pierwszej wersji tego wydawnictwa wprowadzono dodatkowy rozdział zatytułowany Kryjówka – o tych dzieciach, które musiały opuścić swój dom. – Kiedy bawią się z innymi i leci samolot, one nie są ciekawe latającej maszyny, tylko się chowają. To uchodźcy ze z Ukrainy, dla nich samolot to zagrożenie – wyjaśnił Lesław Tomczak.

Dydaktyka i sport

Wicemarszałek Krzysztof Klimosz mówił, że empatia jest ważna niezależnie od szkoły, w której się o niej uczy czy mówi. To element edukacji włączającej. – Stosujemy ją w szkole sportowej i to jest dobre miejsce na początek. Racibórz ma też marszałkowską szkołę dla niesłyszących i te placówki ze sobą współpracują. Dlatego łatwiej w takiej okolicy zacząć o tym mówić. Dzieci wymagające empatii zasługują na szczególne wsparcie – podkreślił Klimosz.

Dyrektor ZSOMS Marcin Kunicki przyznał, że ZSOMS to szkoła nie tylko dla czempionów, bo ważnym elementem edukacji jest włączanie do środowiska szkolnego osób niepełnosprawnych. – Uzdolnieni sportowo muszą się uczyć empatii, czyli tego, że są koledzy od nich słabsi, którzy starają się im dorównać. Jako placówka i jako szkolna społeczność rozwijamy się dzięki takiemu wsparciu, jak to ze strony urzędu marszałkowskiego i fundacji, to jest kierunek edukacyjny, w którym zmierzamy, dydaktyka jest u nas równie ważna co sport – podsumował M. Kunicki.

(ma.w)