O tej potrzebie w Nędzy mówiono latami. Placówka żłobkowa na horyzoncie, ma być gotowa w przyszłym roku

Od lat

O potrzebie utworzenia opieki żłobkowej w Nędzy było słychać od lat. Ciągle kończyło się na jednym: gmina sięga po wsparcie ze środków zewnętrznych na budowę żłobka modułowego nieopodal urzędu gminy, ale ciągle bez powodzenia. Rodzice od samorządu w zamian chcieli choć dotację żłobkową, ale spotkali się z oporem rajców, którzy zadecydowali, że samorządu po prostu na to nie stać, co pogłębiała wówczas pandemia koronawirusa.

Ile dla Nędzy?

Po kilku latach temat znów powrócił, tyle, że z sukcesem, bo gmina z powodzeniem sięgnęła po dotację z programu „Maluch plus”, w ramach którego, jak podaje Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, powstanie prawie 90 tys. nowych miejsc opieki żłobkowej. – Na terenie 441 gmin, na których nie było żłobków te żłobki zostaną utworzone – powiedziała minister Marlena Maląg. W tegorocznej edycji programu „Maluch plus” nie będzie potrzebny wkład własny.

W przypadku Nędzy to 430 tys. złotych ze środków z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności. Ponadto budżet państwa dofinansuje VAT do kwoty 58 tys. złotych. Dodatkowo gmina po rozpoczęciu działalności klubu otrzyma nieco ponad 361 tys. zł dofinansowania na funkcjonowanie placówki. Środki zostaną przyznane w ramach Programu Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego.

Klub powstanie w szkole

Wójt Anna Iskała w rozmowie z Nowinami tłumaczy, że samorząd na utworzenie klubu żłobkowego chce wykorzystać Zespół Szkolno-Przedszkolny w Babicach. – I to nie dlatego, że chce w tej placówce coś wygaszać, albo jest to wieś, w której ja mieszkam. Ale dlatego, że dzieci, których się tam rodzi jest coraz mniej, więc w placówce zwalniają się kolejne lokale. Chcę więc, by ten budynek był ciągle użyteczny, stąd taka decyzja – tłumaczy.

Wójt nie ukrywa, że może w niedalekiej przyszłości dojść do sytuacji, kiedy dzieci będzie na tyle mało, że w Babicach nie będą uruchamiane kolejne klasy, a uczniowie po przedszkolu od razu będą edukować się w stolicy gminy. – Już teraz niektórych roczników nie było, bo rodzice od razu zapisywali swoje dzieci do szkoły w Nędzy – wyjaśnia.

Tak samorząd znalazł lokalizację na placówkę, która ma być dostosowana na jej potrzeby. Jej uruchomienie wójt przewiduje w 2024 roku. W placówce opiekę znajdzie 12 dzieci. – To na początek, bo takie jest zapotrzebowanie – podkreśla. Zebrała się już grupa rodziców chcących tam posłać swoje pociechy. – To mnie cieszy – mówi szefowa samorządu. Dodaje, że cieszy ją także fakt, że wiele młodych ludzi zaczyna osiedlać się w Nędzy, budując w gminie domy. – One może nie są zbyt widoczne z tych głównych ulic, bo powstają wewnątrz wsi – zaznacza.

A co ze żłobkiem?

Klub dziecięcy to jedno, ale żłobek do drugie. Wójt Iskała deklaruje, że samorząd nadal chce wybudować taką placówkę naprzeciwko urzędu gminy, ale jak na razie nie udało się sięgnąć na to po potrzebne wsparcie finansowe. – Naprzeciwko urzędu gminy mamy działkę 10 arów, która ma zostać właśnie na to przeznaczona. Będzie to żłobek modułowy – zapowiada, choć dodaje, że obecnie w gminie nie ma tak dużego zainteresowania, aby zapełnić tę placówkę. – Ja zawsze mam z tyłu głowy jedno, że świetnie coś postawić, ale jeszcze świetniejszą rzeczą jest to utrzymać. Wiadomo, że w utrzymaniu żłobka muszą partycypować rodzice, a jeżeli tych dzieci nie będzie na tyle, to z tym wydatkiem będzie musiała mierzyć się gmina – puentuje.

Więcej środków

Nędza to nie jedyna miejscowość z terenu Raciborszczyzny spośród gmin wiejskich i miejsko-wiejskich, która otrzymała środki w ostatnim rozdaniu. Na liście znajdują się również: Krzanowice (ma tam powstać żłobek na 10 dzieci), Krzyżanowice (żłobek na 19 dzieci) i Pietrowice Wielkie (klub dziecięcy na 18 dzieci). O szczegóły tych inwestycji pytamy w urzędach. Do tematu wrócimy.

(mad)