Budżet powiatu 2021 to tylko baza. Będzie ruchomy

W starostwie powiatowym planują pozyskać 138 mln 480 tys. zł wpływów i wydatkować 142 mln 070 tys. zł. Deficyt sięgnie ok. 3,5 mln zł.

Zauważalny będzie spadek dochodów Powiatu. Niedoszacowanie wpływów z PIT wynosi na dziś 1,3 mln zł, a skutki pandemii będą jeszcze odczuwalne. Dodatkowo poprzez rządowe ulgi podatkowe i nową skalę podatkową samorząd pozyska 3 mln zł mniej dochodów niż dotąd – zmaleją wpływy z udziału samorządu w podatku od dochodów mieszkańców powiatu.

Wzrosną za to koszty administracji, bo będzie trzeba podnieść płace pracownikom pedagogicznym. Chodzi o wyrównanie poborów tym wszystkim, którzy aktualnie otrzymują w jednostkach Powiatu minimalne wynagrodzenie.

Do pokrycia przez Powiat będzie strata szpitala rejonowego za 2019 rok w kwocie ponad miliona złotych.

Wydatki majątkowe budżetu (inwestycje) zaplanowano na poziomie 10% całego planu wydatków, w kwocie 13,7 mln zł.

Najważniejsze przedsięwzięcia drogowe 2021 roku będą dotyczyć inwestycji w Kornicach (2,8 mln zł, droga przy Eko-Oknach) oraz Tworkowie i Górkach Śląskich (2,8 mln zł). Starosta Grzegorz Swoboda zapowiedział, że z udziałem Miasta Racibórz (50% kosztów) wyremontowana zostanie tzw. księżycówka w Ocicach – pełna dziur droga wśród pól, skrót z drogi wojewódzkiej na Pietrowice Wielkie do centrum Raciborza. Coraz więcej Powiat musi dokładać do subwencji oświatowej na prowadzenie szkół średnich. Przed rokiem i dwoma było to 2,8 mln zł. Na 2021 rok zaplanowano już 3,7 mln zł. Skarbnik powiatu Roman Nowak mówił radnym komisji, że widać w wydatkach bieżących coraz wyraźniejsze niedoszacowanie subwencji w kolejnych latach.

Starosta Swoboda planuje szereg dodatkowych inwestycji w ciągu roku, ale będzie je wdrażał wraz z pozyskaniem środków zewnętrznych do budżetu. – Ten budżet będzie ruchomy – podkreślił Grzegorz Swoboda. W dyskusji wątpliwość zgłosił Tomasz Kusy, pytając o modernizację skrzyżowania w Raciborzu – Płoni (ul. Szkolna z Piaskową). Włodarz powiatu wyjaśnił, że prowadzone są rozmowy z Zarządem Dróg Wojewódzkich. – Mam nadzieję na finalizację tych ustaleń, jestem przekonany, że to zadanie będzie realizowane, a koszty poniesie województwo. To newralgiczne miejsce i jego problemy trzeba rozwiązać – podsumował G. Swoboda.

(ma.w)