Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Czy to źle że rząd obniżył podatki?

31.12.2019 00:00 red

Dyskusja nad przyszłorocznym budżetem powiatu raciborskiego zeszła na tematy polityczne. Starosta wskazał, że przyczyną braku pieniędzy na inwestycje są malejące wpływy do budżetu spowodowane m.in. obniżką podatków. – Skoro nie potrafimy gospodarzyć pieniędzmi, to chyba cały samorząd jest do rozwiązania – stwierdził były wójt Nędzy Franciszek Marcol.

19 grudnia Rada Powiatu Raciborskiego przyjęła budżet na 2020 rok. Będzie on skromniejszy od tegorocznego. Przy obniżonych dochodach zabraknie pieniędzy na nowe inwestycje. Realizowane będą te już rozpoczęte, m.in. scalanie gruntów, zakup autobusów dla PKS w Raciborzu, inwestycje drogowe w Budziskach i Turzu, termomodernizacja „Budowlanki”, wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy drogi z Samborowic do Krzanowic. Starosta Grzegorz Swoboda wskazał, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest polityka rządu, który obniżył podatek PIT z 18 do 17 proc. i wprowadził zerowy PIT dla osób młodych. Te dwie zmiany uszczuplą przyszłoroczne dochody powiatu raciborskiego o 3 mln zł*. Dodatkowym problemem jest subwencja oświatowa, która „powinna być wyższa o co najmniej 2 mln zł”**. – Kolejne lata będą trudne – zapowiedział starosta Swoboda.

Budżet optymalny

Grający pierwsze skrzypce w radzie powiatu raciborskiego klub radnych „Razem dla Ziemi Raciborskiej” uważa, że przyszłoroczny budżet jest „staranny i przejrzysty” i stanowi „realne odbicie” polityki oświatowej i zdrowotnej powiatu. Planowany na 8 mln zł deficyt jest określany przez radnych jako „relatywnie niski”. Przyczyny negatywnych stron budżetu leżą poza powiatem. To – oprócz wspomnianych już obniżek podatków i zbyt niskiej subwencji oświatowej – podwyższenie kosztów uzyskania przychodu oraz podwyżka płacy minimalnej. Skutki tego ostatniego odczuje przede wszystkim raciborski szpital – wskazali radni Razem dla Ziemi Raciborskiej.

Radny Piotr Olender z PO (koalicjant Razem dla Ziemi Raciborskiej) stwierdził, że budżet został skonstruowany na trudny rok i z tego punktu widzenia jest on optymalny. – Ten trudny rok nie skończy się na 2020 r. Kolejne lata też będą trudne, dlatego trzeba patrzeć perspektywicznie – dodał P. Olender.

Rząd nie zabrał pieniędzy

Wystąpienie przedstawicieli władz powiatu raciborskiego sprowokowało Tomasza Kusego z PiS. Powiedział, że „rząd nie zabrał pieniędzy samorządom”, ale obniżając podatki po prostu zostawił je obywatelom. Dodał, że podwyżka minimalnego wynagrodzenia nie jest przyczyną problemów finansowych szpitala. – Jeżeli państwo w ten sposób to tłumaczycie, to obawiam się, że państwo nie rozumiecie tego, co się dzieje w szpitalu – powiedział T. Kusy.

Radnego PiS zirytowało, że pomimo lobbingu radnych tego ugrupowania w kołach rządowych na rzecz powiatu raciborskiego, ostatecznie i tak okazuje się, że wszystko co złe to wina rządu. – Zarządzanie mieniem powiatu raciborskiego to jest państwa odpowiedzialność i proszę tego na nikogo nie zrzucać – podkreślił T. Kusy.

To już jest nudne

Radny PiS Franciszek Marcol dodał, że słabości budżetu nie można tłumaczyć obniżką podatków. Wszak w ostatnich latach doszło do radykalnej obniżki bezrobocia. Skoro więc wzrosła liczba płatników podatku PIT, to i wpływy do budżetu powiatu wzrosły.

– Niech pan starosta zrozumie, że obarczanie winą tylko rządu to jest fałszywa droga. Przedtem rządziła koalicji PO – PSL i też nie szło dopiąć budżetu. To jest po prostu nudne, słuchać od 15 lat, że rząd jest winny. Skoro nie potrafimy gospodarzyć pieniędzmi, to chyba cały samorząd jest do rozwiązania – powiedział F. Marcol. Był wójt gminy Nędza zauważył też, że po wielu latach obecny rząd wygospodarował środki na remont drogi z Nędzy do Kuźni Raciborskiej, a kwestia budowy mostu w Ciechowicach nabiera realnych kształtów.

Współpraca z każdą opcją

Na koniec głos zabrał jeszcze Grzegorz Swoboda. Stwierdził, że opozycja nie przedstawiła żadnych propozycji budżetowych. – Więc nie na miejscu jest twierdzenie, że budżet jest źle skonstruowany – powiedział starosta. Podkreślił, że nie unika odpowiedzialności za rządzenie powiatem, a jako „starosta bezpartyjny” współpracuje ze wszystkimi, którzy mogą pomóc Raciborszczyźnie, niezależnie od opcji politycznej. – Wielokrotnie dziękowałem pani poseł Dutkiewicz, ministrowi Wosiowi, pani poseł Lenartowicz, posłowi Sobierajskiemu – powiedział G. Swoboda.

Ponadto wyjaśnił, że nie narzeka na obniżkę podatków i cieszy się, że w portfelach obywateli zostaje więcej pieniędzy. – Dzięki temu poprawia się byt mieszkańców powiatu, ale jako osoba odpowiedzialna za finanse samorządu stwierdzam, że mamy ubytek środków w kasie – powiedział starosta.

Ostatecznie budżet na przyszły rok został uchwalony głosami koalicji Razem dla Ziemi Raciborskiej – Platformy Obywatelskiej. Radni PiS wstrzymali się od głosu.

(żet)


* Do samorządów trafia część podatków PIT oraz CIT. Obniżenie stawek podatkowych przekłada się więc na mniejsze wpływy do budżetu centralnego oraz budżetów samorządów.

** Subwencja oświatowa to pieniądze przekazywane z budżetu centralnego do budżetów samorządów na realizację zadań oświatowych. W przypadku powiatu raciborskiego środki te przekazywane są na funkcjonowanie szkół ponadpodstawowych (ZSO nr 1, II LO, CKZiU nr 1, CKZiU nr 2, ZSE) oraz MDK. Samorządy wskazują, że choć subwencja rośnie z roku na rok, to jej realny udział w finansowaniu szkół maleje. Tym samym zwiększają się obciążenia finansowe samorządów, które wykładają pieniądze na to, czego nie pokrywa subwencja.

  • Numer: 53 (1443)
  • Data wydania: 31.12.19
Czytaj e-gazetę