Poniedziałek, 18 listopada 2024

imieniny: Klaudyny, Romana, Filipiny

RSS

Ceny za śmieci w górę. Jakie stawki w Kuźni Raciborskiej?

10.12.2019 00:00 red.

Mimo że Kuźnia Raciborska, jako jedyna w powiecie raciborskim, sama reguluje gospodarkę odpadami, bez zlecania wywozu prywatnej firmie*, to nie uchroniła się ona przed podwyżką opłat za śmieci.

Skok o 4,40 zł

Nad nowymi stawkami dyskutowano w Kuźni Raciborskiej na minionej sesji rady miejskiej. Rozpoczęła wiceburmistrz Sylwia Brzezicka-Tesarczyk, resortowo odpowiedzialna za tę działkę. Na początku, co jest już zwyczajem w samorządach, wiceburmistrz wymieniła, jak stawki za wywóz odpadów kształtują się w gminach ościennych. A te świadczyły o tym, że u sąsiadów jest drożej. – Sytuacja, w jakiej się znajdujemy, czyli zamówienie z „wolnej ręki” w ramach in house pomaga nam i umożliwia przede wszystkim korzystną sytuację wyboru instalacji zagospodarowania odpadów. To my decydujemy, gdzie dany strumień odpadów zostanie zagospodarowany. To tak naprawdę jest także państwa sukces – chwaliła krok, który jakiś czas temu wykonał samorząd.

Dotychczas w Kuźni Raciborskiej obowiązywała stawka 15,50 zł, ta wzrosła o 4,40 zł, czyli mieszkańcy od nowego roku za odbiór śmieci zapłacą 19,90 zł. – Zmiana spowodowana jest przede wszystkim zmianą koniunktury na rynku odpadowym, gdzie przykładowo w zeszłym roku płacono nam, jako gminie (czyli Gminnemu Przedsiębiorstwu Wodociągów i Kanalizacji – przyp. red.) kwoty za przekazanie konkretnej tony odpadów. Natomiast w przyszłym roku to my niestety będziemy płacić za te odpady. Poza tym stawki w niektórych frakcjach odpadów zwiększają się o 400, 500, 600 procent. I to jest sytuacja, w której nie tylko my jako jedyny samorząd się znaleźliśmy, ale ona ma na to wpływ – komentowała zmiany Brzezicka-Tesarczyk.

Radni pytają, rządzący odpowiadają

Przed podjęciem uchwały radny z Rud i były przewodniczący rady miejskiej Manfred Wrona odnosił się do zapisów w projekcie uchwały, gdzie wskazano, że „zwalnia się z części opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, właścicieli nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi kompostujących bioodpady stanowiące odpady komunalne w kompostowniku przydomowym w wysokości 1,00 zł (jeden złoty) od mieszkańca miesięcznie”. – Powinniśmy to jednoznacznie zdefiniować, żeby odbiór społeczny był właściwy tego wszystkiego – wyrażał swoje zdanie. Zauważył, że trzeba wytłumaczyć, co to są bioodpady i odpady zielone. Mówił również, że należy wskazać, jak ma wyglądać kompostownik, czy ma to być taki zakupiony ze sklepu, czy może też być skonstruowany własnoręcznie.

Sylwia Brzezicka-Tesarczyk odpowiadała, że obecnie samorząd może posiłkować się zapisami, które przedstawił ustawodawca, a jak podkreślała, przepisy nie definiują zagadnienia jednoznacznie. Obecnie więc Kuźnia Raciborska stoi na stanowisku, że mieszkaniec, decydując się na zwolnienie z opłat, czyli wybierając kompostownik, nie będzie mógł wystawiać przed swoją posesję worków z odpadami zielonymi, ani biodegradowalnymi. Samorząd jest jednak w trakcie ustalania tej kwestii z ministerstwem środowiska i urzędem marszałkowskim. – Na pewno, kiedy od mieszkańców zostanie wystosowane pismo odnośnie wysokości stawki, to już będziemy mieli to sprecyzowane – zapewniała Brzezicka-Tesarczyk.

Burmistrz Paweł Macha zauważał, natomiast, że nie ma odgórnego stwierdzenia, co to jest kompostownik. Przewodniczący rady miejskiej Radosław Kasprzyk mówił, że można to wytłumaczyć w regulaminie utrzymania czystości i porządku. Brzezicka-Tesarczyk wyjaśniała, że samorząd przeprowadzi kampanię informacyjną, tłumaczącą dokładnie mieszkańcom zmiany.

Radna Elżbieta Kozłowska pytała natomiast, czy trzeba złożyć nową deklarację, kiedy mieszkaniec chce kompostować odpady i korzystać z częściowego zwolnienia opłaty, czy też nie. Sylwia Brzezicka-Tesarczyk odpowiadała, że tak. Z tej też racji radni na tej samej sesji przyjęli nowy wzór deklaracji śmieciowej.

(mad)


*Taką możliwość daje prawo, które obowiązuje od 2017 r. i tzw. zamówienia in house (wewnętrzne). Umożliwia rezygnację z przetargu i zlecenie zadania samorządowej spółce. W Kuźni tą działką zajmuje się Gminne Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.

  • Numer: 50 (1440)
  • Data wydania: 10.12.19
Czytaj e-gazetę