Poniedziałek, 6 maja 2024

imieniny: Judyty, Juranda, Benedykty

RSS

Jak Rudnik zwolnił Gamrota

10.12.2019 00:00 red.

Ordynator chirurgii odsłania kulisy

Stanisław Gamrot, który przez 14 lat kierował raciborską chirurgią na Gamowskiej został zwolniony przez dyrektora Ryszarda Rudnika. Ten nie chciał komentować swej decyzji na comiesięcznej konferencji prasowej. Były już szef oddziału udostępnił Nowinom swoje oświadczenie w tej sprawie.

Temat zwolnienia Stanisława Gamrota został poruszony na listopadowej konferencji prasowej dyrektora szpitala Ryszarda Rudnika. Ten zapytany przez dziennikarza portalu naszraciborz stwierdził, że „nie ujawni powodów ani okoliczności” zwolnienia kierownika oddziału. Szpital szuka teraz następcy S. Gamrota. W konkursie na to stanowisko oferty będą przyjmowane do 16 grudnia (szczegóły na stronie internetowej szpitala).

OŚWIADCZENIE Stanisława Gamrota

W związku z podaniem przez Dyrekcję Szpitala Rejonowego w Raciborzu lakonicznej informacji na temat odwołania mnie ze stanowiska, chciałem odnieść się do tego tematu .

W dniu 31 października 2019 otrzymałem od Dyrektora pismo wypowiadające warunki mojej umowy o pracę. Zaskoczony i przejęty dopytywałem o przyczynę takiej decyzji, na co otrzymałem odpowiedź, że jest to związane z utratą zaufania wynikającą z nieodpowiedniej organizacji pracy Oddziału Chirurgicznego.

Pomimo moich próśb nie podano żadnych szczegółów ani konkretnych przykładów potwierdzających moje zaniedbania.

Całe moje życie zawodowe jestem związany z raciborską chirurgią. Uczyłem się od moich przełożonych. A od 2005 roku sam nadzorowałem pracę zatrudnionych w Oddziale lekarzy jako ordynator, a następnie kierownik Oddziału. W pracę byłem zaangażowany nie tylko w godzinach zatrudnienia, ale również pozostawałem w ciągłej gotowości, żeby pomóc kolegom w trudnych sytuacjach w trakcie ich dyżurów. Praca Oddziału Chirurgii przebiegała bez większych przeszkód, realizowane były planowane jak i nagłe hospitalizacje pacjentów oraz zabiegi operacyjne.

Wobec personelu jak i Oddziału Chirurgii nie były prowadzone postępowania prokuratorskie jak i inne sprawy roszczeniowe. Oddział wywiązywał się ze zobowiązań objętych kontraktem NFZ, otrzymał certyfikat ISO 9001, oraz przeszedł pomyślnie kolejny raz proces akredytacji.

Mimo niejednokrotnych trudności finansowych i organizacyjnych Szpitala nie zdarzyło się żeby pacjenci naszego Oddziału odczuli dotkliwie którekolwiek z tych problemów, a proponowane leczenie było zawsze zgodne z najnowszymi trendami i zaleceniami autorytetów w dziedzinie chirurgii.

Zarówno zespół jak i ja sam nie otrzymaliśmy od Dyrekcji odpowiedzi na pytanie jakie są powody mojego odwołania. W trakcie sprawowania przeze mnie stanowiska kierownika, nie otrzymałem od obecnej Dyrekcji upomnienia związanego z nieprawidłową organizacją pracy Oddziału Chirurgii.

Sprawą jestem zaskoczony, a zasadność mojego odwołania rozstrzygnie Sąd Pracy, gdzie skierowałem wniosek o nieprawne zwolnienie mnie ze stanowiska pracy.

(opr. m)


Pieniędzy nam nie trzeba

W październiku raciborski Szpital Rejonowy zrezygnował ze wzrostu ryczałtu na oddział chirurgiczny. Jak wyjaśnił staroście raciborskiemu dyrektor Ryszard Rudnik „w chwili obecnej szpital nie potrzebuje dodatkowych środków na wzrost ryczałtu”, co odnotowano w protokole z posiedzenia zarządu powiatu. Wykonanie na oddziale chirurgicznym na dzień 30 września 2019 kształtowało się na poziomie 73% i obrazowało pełne obłożenie łóżek. Szpital otrzymał wzrost ryczałtu, który pozwolił na większą realizację świadczeń lecz pomimo dużego natężenia w przyjmowaniu pacjentów mogło dojść do sytuacji jego „niedowykonania”. Dlatego dyrekcja szpitala rejonowego nie wnioskowała o dodatkowe środki pieniężne dla chirurgii.

  • Numer: 50 (1440)
  • Data wydania: 10.12.19
Czytaj e-gazetę