Emeryci – lepiej czy gorzej opłacani po nowemu
„Dzień Seniora” pod hasłem „Wyjdź z domu” w Klubie Seniora w Raciborzu był okazją, aby zasięgnąć porad emerytalno-rentowych, ale także skorzystać z wiedzy rzecznika praw konsumenta oraz specjalisty Ośrodka Pomocy Społecznej.
Spotkanie dla raciborskich emerytów i rencistów zorganizował ZUS wespół z Polskim Związkiem Emerytów, Rencistów i Inwalidów, aby m.in. przybliżyć różnice pomiędzy emerytami, którzy od dawna są już na emeryturze a tymi, którzy dopiero co na nią przeszli.
Na wiele pytań, które nurtowały obecnych na spotkaniu seniorów odpowiadała specjalistka rybnickiego ZUS Iwona Małczak-Świerczyńska.
Czy ZUS zbankrutuje?
Na często padające pytanie, przedstawicielka zakładu wyjaśniła, że Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, z którego wypłacane są emerytury, to zupełnie inny fundusz niż ten, z którego pracownicy ZUS są wynagradzani lub przeprowadzane są inwestycje. – Fundusz Ubezpieczeń Społecznych tworzy każda pracująca osoba. Istnieje tzw. solidarność pokoleniowa, czyli jedno pokolenie pracuje na kolejne uprawnione do emerytury – przypominała.
Przekonywała o zasadności istnienia tej instytucji: – ZUS to nie tylko emerytury. Z jego świadczeń korzysta się od początku podjęcia pracy, w formie: zasiłków chorobowych – wypłacanych przez zakłady pracy, a refundowanych przez ZUS, rent inwalidzkich, rent wypadkowych, jednorazowych odszkodowań, czy też rent rodzinnych dla członków rodzin pracowników.
Emeryt dawniej i dziś
Rożnica polega na sposobie wyliczenia emerytury. Dawny emeryt mieści się w pojęciu emeryta górniczego, którego emerytura obliczana jest do tej pory na starych zasadach. Pod uwagę brano i sumowano wtenczas m.in. najkorzystniejsze wynagrodzenie z 10 lub 20 lat, staż pracy, okresy choroby, przeliczniki górnicze za pracę pod ziemią czy w przodku, co pozwalało uzyskać wysoką emeryturę.
Obecnie każdej osobie pracującej, urodzonej po 1949 r., a nie będącej górnikiem, emeryturę oblicza się na nowych zasadach, czyli wylicza się kapitał początkowy, w którym uwzględniane są wszystkie okresy zatrudnienia do 1998 r. – Każdy pracownik z chwilą podjęcia pracy ma założone indywidualne konto, na które wpływają składki z jego wynagrodzenia. Osoba, kiedy przechodzi na emeryturę ma obliczony kapitał, zwaloryzowany do chwili przejścia na emeryturę. Wliczane są też środki zgromadzone w otwartych funduszach emerytalnych, a następnie wszystko jest sumowane i dzielone przez tzw. średnie dalsze trwanie życia, określane przez GUS – wyjaśniała różnice między emerytami na starych, a emerytami na nowych zasadach Iwona Małczak-Świerczyńska.
Skąd biorą się emerytury mniejsze niż minimalne?
Żeby uzyskać uprawnienia do emerytury minimalnej, która wynosi obecnie 1000 zł, od 1 października, kobieta musi mieć co najmniej 20 lat, a mężczyzna 25 lat pracy. Na ten czas składają się okresy składkowe i nieskładkowe. Problem pojawia się zwłaszcza u kobiet, które nie tylko chorują podobnie jak mężczyźni, ale też korzystają z urlopów wychowawczych, a te nie mogą stanowić więcej niż jedną trzecią okresów składkowych. Sprawia to, że pomimo uzyskanego 20-letniego stażu emerytura jest niska, często niższa o minimalnej.
Decydujące są składki na indywidualnym kącie. Jak ktoś zarabiał mało to i niskie są składki, z których tworzony jest kapitał początkowy. Jako przykład specjalistka podała kobietę, która po trzech latach szkoły i krótkim okresie pracy, wyszła za mąż i skończyła karierę zawodową, poświęcając się życiu rodzinnemu. Krótki okres zatrudnienia, wystarczył wprawdzie do wyliczenia emerytury, jednak bardzo niskiej. Dotyczy to także osób, które do 1998 r. przebywały wyłącznie na sześciomiesięcznym zasiłku dla bezrobotnych. Wtenczas emerytura może wynosić 40 groszy. Na wysokość emerytur wpływ ma bowiem staż pracy.
Emerytura nie mniejsza od renty inwalidzkiej
Osoby na rencie inwalidzkiej, po osiągnięciu wieku emerytalnego otrzymują emeryturę z urzędu. Renta inwalidzka obliczana, jak emerytura na starych zasadach, czyli z zarobków i stażu pracy, może być wyższa od wyliczanej obecnie emerytury. Specjalistka ZUS jednak uspokajała, że wyliczona emerytura po rencie, nie może być mniejsza niż renta inwalidzka. Po staremu obliczane są też renty rodzinne po pracowniku, ale tylko wtedy, kiedy zmarły miał ustalone prawo do emerytury na zasadach zreformowanych.
Lekarze orzecznicy decydują o niepełnosprawności
Aby uzyskać orzeczenie o niepełnosprawności i otrzymać dodatek pielęgnacyjny, konieczna jest wizyta u lekarza orzecznika ZUS. Taki dodatek w wysokości 210 zł, można uzyskać, gdy lekarz orzecznik ZUS stwierdzi, że osoba jest niezdolna do samodzielnej egzystencji. Wtenczas wypłacany jest on przy emeryturze osobie, która ma mniej niż 75 lat. Po ukończeniu tego wieku dodatek pielęgnacyjny otrzymuje się z urzędu. Do 2004 r. przepisy nakładały na ZUS obowiązek wypłaty takiego zasiłku zarówno dla świadczeniobiorców, jak i członków ich rodzin. Obecnie emeryt ma swój dodatek pielęgnacyjny, a członkowie rodziny mogą ubiegać się o zasiłki pielęgnacyjne przez OPS lub Centrum Pomocy Rodzinie.
Osobie niezdolnej do złożenia wizyty u lekarza orzecznika, lekarz pierwszego kontaktu wystawia zaświadczenie. Wtenczas lekarz orzecznik lub konsultant przyjeżdża do domu emeryta i wydaje orzeczenie, które jest podstawą do przyznania dodatku pielęgnacyjnego.
Spotkanie w Klubie Seniora było też okazją do konsultacji z pracownikiem socjalnym, a także rzecznikiem praw konsumentów, który w szczególności przestrzegał przed udziałem w różnego rodzaju prezentacjach i pokazach. Ofiarami nieuczciwości organizatorów takich spotkań najczęściej padają osoby starsze. Obowiązki gospodarza „Dnia Seniora” pełniła przewodnicząca ZR PZERII w Raciborzu Krystyna Loch.
(ewa)
Najnowsze komentarze