Poniedziałek, 29 lipca 2024

imieniny: Marty, Olafa, Beatrycze

RSS

Pitawal: Ojciec wywalczył rentę

24.10.2017 00:00 red.

Historie kryminalne z regionu

W lipcu 1913 roku w Raciborzu pewien uczeń w fabryce maszyn udał się w czasie pauzy podwieczorkowej do jadalni. Jeden z towarzyszów jego postawił szklankę z piwem tak silnie na stole, że pękła. Kawałek szkła ugodził ucznia w oko i spowodował utratę wzroku. Ojciec ucznia wniósł do Spółki zawodowej o wynagrodzenie w myśl ustawy o nieszczęśliwych wypadkach w przemyśle. Spółka zawodowa wniosek odrzuciła, wywodząc, te w niniejszym wypadku nie zachodzi nieszczęśliwy wypadek w pracy, lecz tylko zwykły wypadek, na jaki każdy człowiek narazić się może.

Ojciec ucznia udał się do sądu rozjemczego, jako do drugiej instancyi. W uzasadnieniu apelacyi zaznaczył, że sala jadalna należała do urządzeń fabrycznych, ponieważ w regulaminie fabrycznym wyraźnie przepisano, że uczniowie podczas śniadania i podwieczorku powinni znajdować się w sali jadalnej. Nieszczęśliwe wypadki więc, zachodzące w tej sali, spowodowane są przepisami fabrycznemi. Sąd rozjemczy atoli odrzucił apelacyę, powołując się na dawniejszo rozstrzygnięcie urzędu ubezpieczeniowego Rzeszy, według którego urządzeń, służących do zaspokojenia potrzeb cielesnych robotnika, nle można zaliczać do fabryki jako takiej.

Rekurs założony przez ojca ucznia do urzędu ubezpieczeniowego Rzeszy, odniósł skutek pożądany. Urząd ten uznał pretensyę co do odszkdowania za uzasadnioną i skazał Spółkę zawodową na płacenie renty. Wyrok uzasadniono, jak następuje: Prawda, że nieszczęśliwy wypadek nie zdarzył się w fabryce samej; prawda także, iż sala jadalna sama w sobie nie należy do urządzeń fabrycznych. Przez to jednak, że regulamin fabryczny zmuszał robotników do przebywania w sali jadalnej w czasie pauz śniadaniowych i podwieczorkowych, stała się sala jadalna częścią urządzenia fabrycznego. Skarżący w każdym razie doznał nieszczęśliwego wypadku w chwili, kiedy przebywał w miejscu przepisanem regulaminem fabrycznym. Spółka zawodowa odpowiada więc za nieszczęście tak samo, jakby się było wydarzyło we właściwych lokalach fabrycznych. W tych warunkach uznał senat dostateczny związek przyczynowy pomiędzy fabryką a nieszczęśliwym wypadkiem.

(a)

  • Numer: 43 (1324)
  • Data wydania: 24.10.17
Czytaj e-gazetę