Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Dwa spojrzenia na rozwój powiatu

15.12.2015 00:00 red

Powiat

Dawid Wacławczyk, radny powiatowy (RSS Nasze Miasto, klub PiS)

Jak pan ocenia efekty pracy komisji rozwoju gospodarczego?

Przypomnę, że nasz klub już na pierwszym posiedzeniu wnioskował o to, by ograniczyć liczbę komisji m.in. poprzez połączenie komisji promocji z komisją budżetową. Mnożenie ilości komisji powoduje, że co prawda każdy członek koalicji rządzącej może piastować jakąś funkcję i pobierać wyższą dietę, ale one same mają stosunkowo mało zadań i obradują w nielicznym gronie przez co trudniej w nich o element kreatywności. Gdyby komisja promocji obradowała wspólnie z komisją budżetową – byłaby bardziej twórcza. Jednocześnie rozmawiałoby się o rozwoju, promocji i finansach, a to rzeczy powiązane.

Z drugiej strony nie było też tak, że komisja się obijała. Zajmowaliśmy się m.in. Agencją Promocji i Wspierania Przedsiębiorczości na Zamku Piastowskim w Raciborzu, która wykonuje dużo dobrej roboty, choć moim zdaniem jej działalność powinna być ściślej skoncentrowana na kwestiach przedsiębiorczości i rozwoju gospodarczego. Może ograniczyć się do imprez unikatowych, autorskich. Nie musi dublować imprez kulturalnych, którymi zajmuje się już RCK czy biblioteka.

Na czym pańskim zdaniem powinna skupić się komisja w najbliższym czasie?

Podobają mi się wydarzenia pro-gospodarcze dla młodzieży takie jak Tydzień Przedsiębiorczości. Wśród imprez otwartych stawiałbym na unikaty takie jak Zamkowa Noc z Duchami czy Intro Festiwal. Widzę także miejsce dla jarmarku ekologicznego. Podczas prac komisji zaproponowałem organizację Święta Powiatu Raciborskiego. Na razie są to tylko pomysły i w przyszłym roku okaże się, czy zarząd powiatu coś z nimi zrobi.

Bardzo chciałbym uświadomić komisji, radzie i zarządowi, że działania promocyjne powiatu powinny być oceniane pod kątem tego, czy skutkują: nowymi mieszkańcami, nowymi turystami, nowymi inwestorami. Cała reszta jest oczywiście miła i lubiana przez wyborców, ale ma niewiele wspólnego z promocją.

Jak układa się współpraca z koalicją Razem dla Ziemi Raciborskiej – Platforma Obywatelska?

Jako radni opozycji jesteśmy wysłuchiwani, nie mniej jednak wielość aspektów podejmowanych podczas prac komisji – od promocji kulturalnej, poprzez działalność zamku, ochotniczych straży pożarnych, czytanie opasłych wykazów imprez pozbawionych analizy – powoduje we mnie uczucie rozmycia tematu. Dużo gadania, mało konkretów.

Czy przy tak skromnym budżecie powiatu promocja jest możliwa?

Właśnie przy niskim budżecie trzeba wydatkować środki sensownie i zgodnie z przyjętą strategią, a nie chaotycznie, trochę temu, trochę tam. Bieda starostwa jest też przereklamowana. Przecież płacimy telewizji kablowej za to, że przyjeżdża na sesje i prowadzi wywiady ze starostą, przed wyborami były środki na tzw. film promocyjny, będący materiałem jednorazowego użytku, są środki na składanie mieszkańcom życzeń świątecznych, a na zamku występują operetki, za które nie pobiera się biletów wstępu.

Promocja to dziedzina, gdzie wiele świetnych akcji można zrobić bezkosztowo, lub przy niewielkich nakładach, np. w Tucholi do wydawanych w starostwie tablic rejestracyjnych dodawane są nakładki promujące Bory Tucholskie. Mieszkańcy podróżując po Polsce przy okazji promują swój powiat. To samo dotyczy święta powiatu – jego organizacja nie powinna wygenerować kosztów większych niż te, które pochłaniały dotychczasowe imprezy, które wystarczy przemodelować i połączyć w całość.

Teoretycznie sprawny zarząd przy pomocy sprawnej komisji powinien poradzić sobie z kwestiami promocyjnymi samodzielnie. Jednak mam wątpliwości, czy obecnie może się to udać, gdyż w zarządzie nie ma fachowca od promocji. Być może niezbędne okaże się skorzystanie z pomocy firmy zewnętrznej. Wcale nie musi to być jakaś wielką i droga sława. Na początek może wystarczyć jedna z lokalnych agencji PR-owych, która mogłaby pomóc w wytyczeniu kierunków działania.


Łukasz Kocur, przewodniczący komisji rozwoju gospodarczego (PO, klub Razem dla Ziemi Raciborskiej – PO)

Jak pan ocenia rok prac komisji, którą kieruje?


Oceniam bardzo dobrze, mimo przymusowej przerwy w obradach rady oraz komisji, spowodowanej powtórzeniem głosowania do Rady Powiatu Raciborskiego w jednym z okręgów. Komisja pracuje na podstawie przyjętego przez członków komisji planu pracy, czyli porusza się w tematach, pojęciach i problematykach zgłoszonych przez członków komisji. Przyznam, że udało nam się zrealizować cały plan tak, jak to sobie zaplanowaliśmy. Wypracowaliśmy wspólnie wnioski i zapytania do Zarządu Powiatu, które przyniosły konkretne rezultaty.

Jakie cele założył sobie pan na początku kadencji i co udało się zrealizować w ciągu okresu działalności?

Jak już wcześniej wspomniałem cele i plan komisji na rok 2015 został w pełni zrealizowany. Co do moich założeń to jeszcze przed nami 3 lata kadencji, aby wspólnymi siłami udowodnić, że wyborcy nie zmarnowali głosu i wybrali odpowiednie osoby. Jako radny, wybrany już trzeci raz z rzędu powiem, że nie powinniśmy tracić czasu na dyskusje i fora dyskusyjne, tylko po prostu działać i to we wszystkich sprawach i kierunkach, aby ułatwić życie mieszkańcom naszego powiatu.

Jak ocenia pan współpracę z radnymi – członkami komisji, zwłaszcza w kontekście osób tworzących opozycję?

Pozytywnie, cenie bardzo każdego członka komisji, każdego radnego. Cieszę się, że w komisji której przewodniczę są osoby z różnych branż/specjalności. Oświatowcy, sportowcy, animatorzy kultury, politycy z „krwi i kości”, pasjonaci itd. Każdy z nich zawsze i wszędzie służy pomocą i doradą. Zawsze byłem tego zdania, że politykę niech prowadzą sobie w Warszawie a tutaj w powiecie raciborskim musimy wszystko robić wspólnie, razem dla dobra naszych mieszkańców. Oczywiście zgodnie z obowiązującym prawem.

Jakie działania zaplanowano na najbliższe miesiące w pracy komisji?

Najbliższe miesiące to praca m.in. w terenie. Planujemy wyjazd do Cieszyna, dokładnie na zamek (Śląski Zamek Sztuki i Przedsiębiorczości), gdzie rozwój innowacyjnej przedsiębiorczości tworzy się poprzez wykorzystanie potencjału wzornictwa. Pokłonić chcemy się również naszym społecznikom, osobom z naszego powiatu które zasługują na wyróżnienie, mimo tego że tego nie oczekują. Jest takich osób w naszym powiecie coraz mniej i chcielibyśmy znaleźć wspólnie z tymi co jeszcze są, receptę, aby zaszczepić tym „dobrym” młodsze/przyszłe pokolenia. To tylko przykłady tematów/zagadnień jakimi chcielibyśmy się zajmować w roku 2016. Cały plan pracy komisji już w styczniu.


 

  • Numer: 50 (1230)
  • Data wydania: 15.12.15
Czytaj e-gazetę