Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Zdecydowani na jedną rodzinę uchodźców

27.10.2015 00:00 red

Prezydent Lenk zwołał 21 października spotkanie dla radnych by podjąć wspólną deklarację miasta w sprawie liczby uchodźców jaką może przyjąć. Podania takowej zażądał od samorządu wojewoda śląski.

13 rajców wzięło udział w dyskusji (w całej radzie zasiada ich o 10 więcej). Marek Rapnicki (niezależny) apelował by rozróżniać uchodźców religijnych, których w Syrii czeka holocaust od „zdrowych byków w wieku poborowym, którzy leżakowali w Turcji i chcą zająć obcą ziemię przez pokojowe zasiedzenie”. – Za 3 tygodnie zmieni się rząd w Polsce. Zawieśmy tą decyzję do tej pory – sugerował jako wierzący w scenariusz, w którym rządzący po wyborach zmienią decyzje w kwestii uchodźców w Polsce.

Prezydent Mirosław Lenk twierdzi, że wola jest po stronie samorządu, a nie państwa. Jan Wiecha (PO) zauważył, że sprzeciw wobec przyjęcia jednej czy dwóch rodzin jest dla niego niezrozumiały. – Obecność w mieście takiej rodziny będzie cennym doświadczeniem – zapewniał. Według niego w Raciborzu powinno się osiedlić 10 uchodźców.

Przewodniczący rady Henryk Mainusz (Razem) oznajmił, że Racibórz da nowo przyjętym mieszkańcom – uchodźcom przez rok gościnę, a później oni sami zdecydują co zamierzają robić i gdzie się udać.

M. Rapnicki podkreślał, że uchodźcy muszą być chrześcijanami. Mainusz odparł, że wroga potrafi odróżnić. – 4 osoby Raciborza nie zawłaszczą – rzucił.

Lenk podkreślał, że decyzja jest bardzo trudna i przepraszał, że zapomniał o tym powiedzieć na ostatniej sesji. – Czekałem też na konsultacje na szczeblu ministerialnym, gdzie przesłałem parę pytań do resortu. Odpowiedzi nie rozwiały moich wątpliwości – przyznał uczestnikom spotkania.

Janusz Loch (Razem dla Raciborza) powiedział, że Racibórz powinien przyjąć 1 rodzinę bez określania ile osób może liczyć. Tomasz Cofała (Razem) zwrócił uwagę, że poza decyzją samorządową jest jeszcze deklaracja parafii Kościoła Katolickiego, gdzie papież Franciszek poprosił kapłanów o przyjmowanie uchodźców.

Ostatecznie zebrani uznali, że prezydent Lenk powinien zadeklarować wojewodzie śląskiemu przyjęcie jednej rodziny uchodźców w Raciborzu.

(m)

  • Numer: 43 (1223)
  • Data wydania: 27.10.15
Czytaj e-gazetę