środa, 13 listopada 2024

imieniny: Stanisława, Mikołaja, Krystyna

RSS

Czy raciborskich kierowców cechuje kultura jazdy? Czy szanują innych kierujących na parkingach?

20.03.2012 00:00 przy

Czy raciborskich kierowców cechuje kultura jazdy? Czy szanują innych kierujących na parkingach?

Jerzy, raciborzanin od ponad 60 lat

Tutejsi są kulturalni, bo przestrzegają przepisów, jeżdżą 50-tką nic więcej, a 60 powinno być co najmniej, jest tych 5 biegów w aucie i jak je wykorzystywać w tych 50 km na godzinę? A co do parkowania to nie ma w ścisłym centrum gdzie stawać więc co mówić o kulturze? Wozy stają np. tu na Młyńskiej i blokują innym garaże.

Marian Bulenda z Raciborza

Myślę, że tak. Spotykam się z takimi kierowcami, którzy ustępują pierwszeństwa, przepuszczają pieszych na pasach. Niestety, z parkowaniem bywa dużo gorzej. Duży jest kłopot z tym. Każdy dba o własną wygodę, nie patrzy na to, że zajmuje za dużo miejsca na parkingu, tak staje, że drugiemu zabiera miejsce. Jak to rozwiązać? Widziałem w Anglii, że źle zaparkowane samochody są regularnie zabierane na lawety, a właściciele karani.

Sylwester Rogula z Raciborza

Akurat raciborscy jeżdżą z pełną kulturą, wiele do życzenia pozostawia reszata kierujących. Nie powiem którzy konkretnie czy OGL, SWD czy OK ale różnice są zauważalne. Więcej spokoju i uprzejmości niż nadmiernej prędkości i błaznowania. Muszą się inni tego nauczyć od nas. Z parkowaniem byłoby lepiej gdyby zostawiano auta na miejscach do tego przeznaczonych, z reguły płatnych. Tymczasem zastawiane są przez przyjezdnych podwórka, a mieszkańcy muszą stawiać samochody na płatnych postojach. To walka z wiatrakami. Interweniuję sam u strażników miejskich, a ci rozkładają ręce bo na podwórku nie ma znaku zakazu.

Grażyna Nowak z Borucina

U nas jeździ się kulturalnie. Bardzo mi się to podoba. Przepuszczają innych na rondach, tak samo zachowują się wobec pieszych. To wręcz niespotykane gdzie indziej. Ta kultura się poprawiła w ciągu ostatnich lat. Nie ma już tak, że doświadczeni kierowcy wyśmiewają się z początkujących. Spotyka się czasem młodych, popisujących się ale to jest wkalkulowane w życie. Osobiście staram się parkować tam, gdzie jest dużo miejsca. Zawsze się takie znajdzie. Lepiej zapłacić niż pchać się w ciasnotę. Mam duże auto i wolę nie ryzykować.

  • Numer: 12 (1036)
  • Data wydania: 20.03.12