Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Nie było ducha walki

07.12.2010 00:00 red
– W tym meczu w porównaniu z poprzednimi zrobiliśmy tylko 27 błędów własnych, przy 23 błędach przeciwnika. Z taką liczbą błędów powinniśmy ten mecz wygrać – powiedział Tomasz Kuziak trener UKS Krzanowice.

W spotkaniu 11 kolejki II ligi w siatkówce kobiet rozegranym 4 grudnia GS UKS Krzanowice przegrały dość gładko z AJD Częstochowianka Częstochowa 0:3. Miał to być mecz na przełamanie serii porażek w wykonaniu siatkarek z Krzanowic. Niestety, po ambitnej grze UKS Krzanowice przegrały kolejne spotkanie i okupują strefę spadkową w tabeli. Początek meczu był całkiem obiecujący. Siatkarki z Krzanowic walczyły z przeciwniczkami punkt za punkt do stanu 17:17. Niestety, w końcówce seta przyjezdne zagrały bezbłędnie, a gospodynie całkowicie stanęły i przegrały 25:18. Dobrze zaczął się drugi set, od prowadzenia 1:0 dla Krzanowic po ataku Aleksandry Baron. Potem podobnie jak w pierwszym trwała walka punkt za punkt. Do stanu 18:17 prowadziły gospodynie, ale podobnie jak w pierwszym secie nie wytrzymały końcówki i przegrały seta 25:23. Na trzecią partię siatkarki z Krzanowic wyszły podłamane przegranymi dwoma pierwszymi setami.  Zrezygnowane gospodynie przegrywały już w trzecim secie 7:13, by potem ambitnie odrobić straty. Dogoniły przyjezdne przy stanie 18:19, ale jak już to bywało we wcześniejszych partiach, końcówka znowu należała do siatkarek z Częstochowy, które wygrały ostatniego seta 25:21 i całe spotkanie 3:0. Aleksandra Baron, atakująca GS UKS Krzanowice, została powołana do kadry Polski kadetek na Mistrzostwa Europy Środkowej w Moskwie, w których reprezentacja Polski zajęła trzecie miejsce. – Na początku ciężko było się zgrać z dziewczynami, dlatego nie pokazałam tego, na co mnie stać. Jestem zadowolona z tego wyjazdu, bo mogłam zwiedzić Moskwę. W dzisiejszym spotkaniu bardzo dobrze zagrałyśmy w obronie, ale nie kończyłyśmy ataków. W naszym wykonaniu było dużo zepsutych zagrywek i szwankowało rozegranie. Nie było ducha walki w naszym zespole.

GS UKS Krzanowice – AJD Częstochowianka Częstochowa 0:3 (18:25, 23:25, 21:25)

GS UKS Krzanowice: Magdalena Sławik (9 pkt.), Barbara Otlik (8), Magdalena Bahryj (3), Agnieszka Breitschedel (2), Aleksandra Baron (12), Weronika Sławik (3), Karolina Daniszewska – libero oraz Klaudia Nagler (2), Justyna Hońca, Magdalena Śmieja, Karolina Wittek, Sylwia Balcer.

Tomasz Kuziak trener UKS Krzanowice – gramy bardzo nierówno, dobre akcje przeplatane są prostymi błędami. Mamy  fatalną zagrywkę, w której robimy za dużo błędów własnych. Mimo bardzo dobrej gry w obronie nie kończyliśmy kontrataków. Mamy bardzo dużo błędów w rozegraniu i ataku. Miejmy nadzieję, że w kolejnym meczu, oprócz dobrego przyjęcia i ambitnej gry w obronie, krzanowiczanki dołożą dobre rozegranie i lepszą skuteczność na siatce.

Paweł Kapica trener  AJD Częstochowianka Częstochowa – spodziewaliśmy się twardej walki z zespołem Krzanowic, bo spotykaliśmy się już kilkakrotnie na parkiecie i nie było łatwo o wygraną, a wynik był sprawą otwartą. Kontrolowaliśmy przebieg spotkania i popełnialiśmy mniej błędów własnych od przeciwnika. Ważne trzy punkty dla nas bo utrzymujemy się w górnej części tabeli.

(WiZ)

  • Numer: 49 (968)
  • Data wydania: 07.12.10