Tańczą, śpiewają i zapraszają

23 listopada w restauracji Raciborska odbyły się obchody Dnia Seniora. Uroczystość zorganizowali członkowie koła centrum Związku Emerytów i Rencistów w Raciborzu. Seniorzy zebrali się tego dnia aby wspólnie wznieść toast, zaśpiewać, zatańczyć, co nieco przekąsić i posłuchać jak poseł Henryk Siedlaczek recytuje śląską wersję wiersza „Paweł i Gaweł”.

 

Po wzniesieniu toastu i odśpiewaniu „Sto lat”, przewodniczący koła Janusz Loch stwierdził, że zdrowie swoją drogą, ale każdemu przydałoby się jakieś szczęście. W tym momencie na sali zaczęto rozdawać grosiki. Dla każdego symbolicznie jedna moneta.

 

Następnie przewodniczący przeszedł do wręczania wyróżnień dla członków koła i osób wspierających działalność emerytów i rencistów. Poseł Siedlaczek otrzymał promesę. – Liczymy, że poseł po osiągnięciu wieku emerytalnego zasili nasze koło – powiedział Janusz Loch. Przy okazji wspomniał wycieczkę seniorów do Warszawy, gdzie parlamentarzysta zorganizował zwiedzanie sejmu. – Zwiedzaliśmy też prywatny pokój pana Siedlaczka i trzeba przyznać, że miał tam porządek – mówił z uśmiechem przewodniczący. Podziękowania za finansowe wsparcie koła otrzymali Bernard Świerczek i Henryk Dreimol. Honorowe członkostwo trafiło w ręce Danuty Stogiewicz, Czesława Górskiego i Stanisławy Potaczek, przewodniczącej koła rejonowego ZERiI. Wręczono również listy gratulacyjne Edwardowi Smalcerzowi i Zenonie Kalinowskiej. – W kole jest dużo sympatyczniej niż samemu w domu. Działacie bardzo prężnie a wasze koło się rozwija. W związku z tym wyróżniliśmy waszego przewodniczącego za prowadzenie koła z duchem i sercem – powiedziała Stanisława Potaczek, na co Janusz Loch odpowiedział, że to wyróżnienie dla całego koła.

 

Koło centrum to jedno z młodszych kół w Raciborzu. Działalność członków zaczęła się około dwóch lat temu. Dziś zrzesza ono największą liczbę członków w powiecie, jest ich 130. Dzięki członkostwu seniorzy mogą aktywniej spędzać wolny czas. – Naszym mottem jest: nie bądź sam – tłumaczy Janusz Loch. Organizowane są wycieczki, grille, spotkania opłatkowe lub wczasy. Jak zapewnia Agnieszka Schneider, wiceprzewodnicząca koła, emeryci i renciści nie są narażeni na wielkie wydatki, a część inicjatyw jest sponsorowana przez urząd miasta i prywatne osoby. Członkowie koła mogą również liczyć na zniżkę 7 proc. na leki nierefundowane w aptekach Pod Różami. Roczna składka członkowska wynosi 24 zł. Do koła centrum mogą dołączyć wszyscy seniorzy, niezależnie od miejsca zamieszkania. Spotkania członków odbywają się w każdy ostatni wtorek miesiąca o godz. 18.00 w ośrodku Sokół, przy ul. Klasztornej.

 

(woj)