Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

W meczu gigantów lepszy Sneakers4u

23.11.2010 00:00 red
W grupie II rybnickiej ALK, OSiR Racibórz prowadzi z 9 punktami i wyprzedza o 1 punkt zespół UFFO Team Rybnik, który ma do rozegrania zaległe spotkanie.
W szóstej kolejce ALK rozegranej 21 listopada, odbyły się tylko dwa spotkania. W szlagierowym meczu kolejki Sneakers4u wygrał z DHL różnicą trzech punktów 49:46. Mecze tych drużyn zawsze należą do zaciętych, a wynik zawsze jest sprawą otwartą. W drugim spotkaniu  Brooklyn wysoko pokonał Green Turkey 69:36. Najlepszym snajperem kolejki został  Łukasz Bunio z 16 punktami na koncie.
 
Drużyna OSiR Racibórz odniosła kolejne zwycięstwo w rybnickiej ALK, pokonując zdecydowanie Skok Ziemi Rybnickiej. Najlepszym strzelcem kolejki w drużynie OSiR Racibórz został Zygmunt Wranik 24.
 
Skok Ziemi Rybnickiej: OSiR Racibórz 51:91 (10:18, 21:22, 7:30, 13:21)
 
OSiR Racibórz: Zygmunt Wranik 24, Daniel Atłachowicz 19, Adam Zwierzyna 18, Paweł Zwierzyna 12, Dariusz Ronin 8, Przemysław Chęć 7, Maciej Brudziana 3.
 
Przemysław Chęć, zawodnik OSiR Racibórz – Zagraliśmy słabo w obronie i zagrywką. Nie byliśmy dobrze poukładanym zespołem, graliśmy chaotycznie. Kontrolowaliśmy grę przez całe spotkanie. Jednak cieszy kolejna wygrana w rybnickiej lidze.
 
DHL – Sneakers4u 46:49 (8:14, 4:9, 16:16, 18:10)
 
DHL: Żurek 11, Cycon 7.
 
Sneakers4u: Zwierzyna 15, Szwed 12.
 
Krzysztof Maryszczak, zawodnik DHL – Był to nasz najsłabszy mecz w tym sezonie. Bardzo słaba pierwsza połowa, w której rzuciliśmy tylko 12 punktów. Nie było osoby, która by pociągnęła grę, wyraźnie nam dzisiaj nie szło. Nieźle zagraliśmy w drugiej połowie, najlepsza była czwarta kwarta w naszym wykonaniu. W pewnym momencie byliśmy blisko by przeważyć szalę spotkania na swoją korzyść. Czasami słaba dyspozycja w jednym meczu w sezonie się zdarza.
 
Krzysztof Cygan, kapitan Sneakers4u – Mecz był równy i zacięty do samego końca. Na początku zdobyliśmy przewagę, którą potem straciliśmy przez brak koncentracji. Ale nie oddaliśmy zwycięstwa w tym spotkaniu. Realizowaliśmy wcześniejsze założenia i przetrenowane zagrywki. Inaczej jak w poprzednim spotkaniu wychodziły nam zagrywki, ale mieliśmy mało zbiórek pod tablicami. Zagraliśmy prawie w pełnym składzie i każdy miał udział w tym zwycięstwie.
 
Brooklyn – Green Turkey 69:36 (18:12, 12:7, 16:6, 23:11)
 
Brooklyn: Bunio 16, Grzybek 12
 
Green Turkey: Półtorak 13, Halama 8
 
Adam Zwierzyna, kapitan Brooklyn – Z meczu na mecz gramy coraz lepiej zespołowo. Twardo i z asekuracją w obronie. Przeciwnik miał problemy z wyprowadzeniem akcji. Zagrywki w ataku nam wychodziły, ale mieliśmy niecelne podania i dużo strat. Za łatwo oddaliśmy zbiórki pod tablicami.
 
(WiZ)
  • Numer: 47 (966)
  • Data wydania: 23.11.10