Jak spadnie śnieg, to będzie tragedia

Synoptycy straszą, że długa i ciężka zima za pasem, tymczasem w Jankowicach nikt nie chce się podjąć odśnieżania dróg. – Byłem u rolników i nikt nie chce się tego podjąć. Wszyscy mamy auta i może dojść do takiej sytuacji, że nimi nie wyjedziemy – przestrzegał na zebraniu wiejskim sołtys Henryk Machnik. – Ja traktora nie mam i nie mam zamiaru kupować ze względu na odśnieżanie. Oczywiście można jeździć po ubitej warstwie śniegu, ale jak dojdzie do roztopów, będziemy kląć. Tak było w Raciborzu na bocznych uliczkach. Jechałem 10 km/godz. i jeszcze mnie obróciło. U nas też tak może wyglądać – dodał sołtys. Zaproponował, aby zadaniem podzieliło się dwóch mieszkańców, którzy posiadają traktory. Jednocześnie sołtys przyznał, że odśnieżanie nie należy do specjalnie intratnych ani atrakcyjnych zajęć. – Jest to zgorszenie z taką robotą, ale ktoś to musi robić. Jak tak dalej będzie, to wypadałoby się tylko pomodlić, żeby tej zimy nie spadł śnieg – dodał. Mieszkańcy zauważyli, że stawki za odśnieżanie w gminie Kuźnia Raciborska są poniżej krytyki. Nikt nie zgłosił się do tego zajęcia.

 

(e.Ż)