Wyrósł z Dębu

W Brzeźnicy trenował zapasy w stylu wolnym, teraz robi to w warszawskiej Gwardii. W tej dyscyplinie osiągnął krajowy szczyt. Pasjonuje się też mieszanymi sztukami walki, bo „są zbliżone do prawdziwej potyczki”.

 

Ma 28 lat, 188 cm wzrostu i waży 103 kg. Swoją przygodę ze sportami walki rozpoczynał w LKS Dąb Brzeźnica, gdzie trenował 4 lata pod okiem trenerów Huberta Skorni i Krzysztofa Ołenczyna.

 

– Świadomie podjąłem decyzję o trenowaniu zapasów w stylu wolnym, bo już w młodości marzyłem o walkach w MMA (mieszane sztuki walki), a styl wolny lepiej do nich przygotowuje. Poza tym jest bardziej widowiskowy – przyznaje Orłowski. Ma ksywę „Gentleman”.

 

Obecnie trenuje zapasy w Gwardii Warszawa i jest członkiem prowadzonego przez legendarnego Pawła Nastulę – Martial Combat Club. Wśród kolegów z klubu wymienia: Roberta Jocza, Daniela Omelańczuka, Arka Jędraczkę i Łukasza Jurkowskiego. Wybrał MMA, bo „jest to sport walki, najbardziej zbliżony do realnej, prawdziwej potyczki”.

 

Raciborzanin Wojciech Orłowski 11 grudnia pojawił się na ringu podczas warszawskiej gali KSW XII i w ćwierćfinale turnieju do 105 kg. Walkę z Davidem Olivią przegrał w 1 rundzie przez poddanie (uderzenia w parterze). – Bardzo kiepsko oceniam tę potyczkę, w takiej rywalizacji trzeba walczyć z przeciwnikiem i sędzią. W tej walce od początku prowadziłem, arbiter nie zauważył uderzenia kolanem w parterze, co jest niedozwolone. Dzięki udziałowi w gali mam większe doświadczenie
i obycie w takich turniejach. Dzięki temu jestem bardziej zmotywowany do dalszych treningów, by doskonalić swoje umiejętności. No i zarobiłem parę groszy – uśmiecha się Wojciech Orłowski.

 

Największe sukcesy osiągnął jako zapaśnik stylu wolnego: mistrzostwo Polski oraz wicemistrzostwo w kategorii młodzieżowców. Jest kilkukrotnym medalistą MP w zapasach stylu wolnym, zajął 3 miejsce w Pucharze Polski Seniorów, uczestniczył w zawodach Pucharu Świata. Zdobył tytuł amatorskiego Mistrza Polski MMA oraz wielokrotnie zwyciężał czempionaty Śląska i Mazowsza w zapasach. Ostatnio wygrał Międzynarodowy Turniej „Redy” rozgrywany w Warszawie. Kolejny start w Konfrontacjach Sztuk Walki planuje w maju 2010 roku.

 

WiZ