Śmiesznego prawa nie będę stanowił
Prezydent Raciborza jest gotów tępić palaczy.
W tym włodarz miasta zgadza się z opozycyjną radną Elżbietą Biskup – w miejscach publicznych Raciborza powinien zostać wprowadzony zakaz palenia papierosów. Pierwszą strefą wolną od dymu mają być przystanki autobusowe.
Obecnie nie ma żadnych zakazów czy ograniczeń co do palenia papierosów pod wiatą przystanku autobusowego czy na jego terenie. – Nie chcę tworzyć śmiesznego prawa, którego nikt nie będzie przestrzegał, bo nie będziemy go egzekwować – tłumaczył prezydent Raciborza radnej Elżbiecie Biskup. Poddała ona pod rozwagę Mirosława Lenka pomysł, aby taki zakaz wprowadzić. – Jestem za tym, aby tępić palaczy, ale muszę mieć w tym względzie poparcie radnych – stwierdził prezydent. Radny Tomasz Kusy radził mu zmienić sformułowanie. – Poprawniej politycznie będzie chronić niepalących. Jako przedstawiciel samorządu nie mam zamiaru nikogo tępić – powiedział. Poparcie u rajców zyska – nawet zagorzałych miłośników papierosowego dymu. – Poprę taką inicjatywę, bo być może zmusi mnie do rzucenia nałogu – oznajmił Wiesław Szczygielski.
Wobec palaczy łamiących „zakaz przystankowy” stosowano by sankcje jak przy spożywaniu alkoholu na ulicy. Prawo egzekwowaliby strażnicy miejscy. Prezydent nie składał radnym deklaracji terminowych wprowadzenia nowego przepisu, zaznaczył jedynie, że musi mieć formę uchwały Rady Miasta.
(ma.w)
Najnowsze komentarze