Dreszczowiec z dobrym zakończeniem

To był bardzo ważny mecz dla obu drużyn, które zajmowały miejsca w środku tabeli. W pierwszych piłkach spotkania zawodniczki SMS obdarzone bardzo dobrymi warunkami fizycznymi pokazały, że nie będzie łatwo z nimi wygrać. Przed meczem trener GS UKS Krzanowice Tomasz Kuziak wspominał, że przeciwniczki radzą sobie w lidze coraz lepiej i mogą wygrywać z najlepszymi drużynami, co pokazały już na początku spotkania, gdy narzuciły swój styl gry z mocną zagrywką.

 

Początek seta był wyrównany do stanu 6:5 dla gości, potem sosnowiczanki odskoczyły na kilka punktów i systematycznie powiększały przewagę najpierw 13:6, a później 16:9 i utrzymały ją do końca, wygrywając seta 25:18. Nie wyglądało to za dobrze i mało kto przypuszczał, że ten mecz może zakończyć się zwycięstwem UKS Krzanowice.

 

Drugi set przebiegał podobnie do pierwszego, ale tylko do stanu 9:8 dla UKS Krzanowice, potem gospodynie odskoczyły na 3 punkty i przy stanie 12:9 dla UKS Krzanowice trener SMS wziął czas dla swojej drużyny. Po nim Krzanowice powiększyły przewagę do 15:10, później 21:14, by następnie stracić 5 oczek i doprowadzić do wyniku 22:19. Ostatecznie set skończył się 25:19 dla drużyny UKS Krzanowice.

 

Przy stanie 1:1 w setach widzowie byli pewni niezłych emocji do końca meczu. I nie zawiedli się. Trzeci set był walką punkt za punkt przy długich i efektownych wymianach. W połowie seta gospodynie odskoczyły na 3 punkty przy stanie 14:11, potem powiększyły przewagę na 16:12. Od tego momentu SMS zaczął odrabiać straty i doprowadził do 16:15. Kiedy gospodynie odskoczyły na 24:18, wszyscy byli przekonani, że jest po secie, ale sosnowiczanki doprowadziły do remisu. Na szczęście krzanowiczankom udało się uzyskać dwa punkty i wygrać seta 26:24.

 

Gospodynie w IV secie całkowicie się rozluźniły a wyniki mówiły same za siebie, 8:0 dla SMS, 15:3, 18:5 i ostatecznie 25:9 – wróżyły katastrofę. Remis 2:2 musiał zostać rozstrzygnięty w tie-breaku.

 

Zawodniczki UKS Krzanowice prowadziły od samego początku w 5 secie 3:1, 8:3, 12:7, potem przewaga trochę zaczęła topnieć, ale ostatecznie wygrały 15:11 i cały mecz 3:2.

 

GS UKS Krzanowice – SMS PZPS II Sosnowiec  3:2 (18:25, 25:19, 26:24, 9:25, 15:11).

 

GS UKS Krzanowice: Julia Siedlok (2 pkt.), Barbara Otlik (14), Magdalena Bahryj (7), Aleksandra Baron (19), Klaudia Nagler (18), Agnieszka Breitschedel (3), Karolina Daniszewska – libero, oraz Weronika Sławik (1), Małgorzata Polnik (1), Magdalena Sławik, Justyna Hońca, Małgorzata Łyczko.

 

Andrzej Peć – trener SMS II Sosnowiec: Przegraliśmy młodością, w decydujących momentach zabrakło nam zdecydowania i zimnej krwi w końcówkach setów. Duże uznanie dla drużyny Krzanowic za grę i zasłużone zwycięstwo w tym meczu.

 

WZ