Skatepark zimową porą

Koszty całej inwestycji wraz z oświetleniem wyniosą 350 tys. zł. Gwarancja, której udzielił na urządzenia wykonawca, wynosi 18 miesięcy. – Opóźnienie prac nastąpiło z powodu odrzucenia pierwszego wykonawcy podłoża betonowego oraz oprotestowania pierwszego przetargu na wykonanie urządzeń do skateparku, które musieliśmy rozpatrzyć – tłumaczył Jerzy Kwaśny – dyrektor ośrodka. – Skejci wybrali swoich przedstawicieli, którymi byli m. in. Krzysztof Kretek i Michał Kosel, i sami zaproponowali, jakie urządzenia chcą tu mieć – dodał dyrektor OSiR. – Odbywały się różne spotkania i przedstawiliśmy swoje propozycje, jakie urządzenia chcemy mieć. W procesie projektowania wzięto nasze propozycje pod uwagę. Ale myśleliśmy, że skatepark będzie mieć wymiary 30 m x 50 m, a ma tylko 20 m x 30 m. Co do urządzeń to jeździliśmy na urządzeniach firmy Techramps z Krakowa, które są lepsze i bardziej profesjonalne, ale głównym kryterium była cena i ta firma przegrała przetarg na dostawę urządzeń. Ale dobrze, że w ogóle skate park powstał i z tego jesteśmy zadowoleni – skomentował skejt Krzysztof Kretek.

 

WZ